Jaki olej?

[Piasek]

Quaker State Niestety drogi i ciężko dostępny.

na alledrogo od lat sprzedaje go jakiś sklepik z Łodzi jako oficjalny dystrybutor. Faktycznie drogi ale pewnie warto swojej ceny. Z tego przedziału cenowego podobnie wychodzi Lucas Oil - oleje które zyskały ogromny "respect" w światku niemieckiego racing`u, driftu, ćwiary i ... niezależnego DTM

po 10kkm olej - jaki bym nie wlał, zaczyna mocno tracić swoje właściwości, głośność silnika wzrasta między innymi .

święta prawda...Powiedziałbym nawet że w zależności od marki/producenta oleju waha się to miedzy 7 a 9-10 tyś km.

Skoro producent przewidział normę 505.00 dla mojego silnika, to bezsensem będzie lanie oleju z normą 504-507.00

np.turdus.

podobnie jak wcześniej wspomniany Shell Rimula - nadaje się do silników D/TD. Świetnie sprawdza się w silnikach starszych ciągników rolniczych czy maszyn budowlanych ale TDI i wszystko co nowsze - niestety nie spełnia absolutnie żadnych norm. Aczkolwiek... pewnie jedynie jakościowych bo gdyby pokusił się o dokładną analizę zapewne bez problemu uzyskałby rekomendację 505.00

[Jaworess]

Chłopaki wlewam do swojego różne oleje, wymianki częste bo co 7tys. Miałem już 5W i 10W, różnych producentów i pragnę się podzielić moimi obserwacjami...zupełnie obiektywnymi. No więc najgorszy ze wszystkich jakie miałem to: VALVOLINE MAXLIFE DIESEL 10W40, taka czerwona bańka a najgorsze jest to że jest chwalony, sam nie wiem może trafiłem na podróbę (kupowałem na alledrogo.pl) ale już nie mogę doczekać się następnej wymiany, nie wiem czy nie skrócę interwału tym razem

[ZALEK]

Jaworess, a co się dzieje z nim?

[Jaworess]

Wiesz, mija więcej czasu zanim osiągnie ciśnienie (dioda gaśnie później niż na innych, wiadomo minimalnie) no i poza tym klepią zawory aż nie osiągnie nie wiem 3/4 nominalnej temp. To boli...szkoda mi silniczka bo zdrowizna. Ostatnio wymieniałem uszczelkę pod pokrywą zaworów, silnik czyściutki, jak z reklamy.

[flatron1984]

Jaworess, jesteś pewien że to wina oleju? Ja śmigam na Valvoline tylko że na Durablend i nie mogę złego słowa powiedzieć

klepią zawory aż nie osiągnie nie wiem 3/4 nominalnej temp

[Piasek]

Sam śmigałem parę razy na MaxLife i raczej żadnego opisanego przez ciebie negatywu nie zauważyłem - wręcz przeciwnie - zawsze było lepiej niż na starym który został spuszczony zatem obstawiam iż to co kupiłeś to jest bardzo marna podróbka. Spuść to czym prędzej żeby faktycznie jakichś szkód w silniku nie narobiło.

[Jaworess]

Powaga na stówę coś jest nie tak z tą oliwą, dziś to samo po odpaleniu taka sieczkarnia że głowa boli...jakby co, kupowałem tutaj ten olej.

http://allegro.pl/sklep/16036377_filtry-oleje-net-hurt

Spuszczę to , podrzućcie koledzy jakiś link do czegoś pewnego jak możecie.

[matisim]

viewtopic.php?f=32&t=154643" onclick="window.open(this.href);return false;

[Jefferson]

Powaga na stówę coś jest nie tak z tą oliwą, dziś to samo po odpaleniu taka sieczkarnia że głowa

Kupiłem u niego Lotosa 10W40 i jest ok. Może to nie wina oleju???
Swoją drogą, czytałem w jednej z gazet moto o olejach - tam piszą że oleje 5W40 jest o niebo lepszy w zimę niż 10W40. Czy ktoś to sprawdził na własnym aucie? wiele bym dał żeby rozruch był lżejszy w -15 czy - 10 temp.

obstawiam iż to co kupiłeś to jest bardzo marna podróbka.

A podobno podrabia się tylko Castrol i Mobil

Sam śmigałem parę razy na MaxLife i raczej żadnego opisanego przez ciebie negatywu nie zauważyłem -

Też śmigałem na tym oleju innym autem - jego zastosowanie wcale nie zmniejszyło konsumpcji oleju, dlatego też uważam że ten olej wcale nie jest tak zajebisty za jakiego uchodzi

[piotrb79]

Przez ostatni rok śmigałem na Valvoline Durablend 5w-40 i muszę powiedzieć że z dotychczasowych jest najlepszy. Przez 13tys dolałem jakieś 0,3l, gdzie przy poprzednich Castrolach i Motulach musiałem dolewać jakieś 0,5l między wymianami. Teraz wlałem Comma, zobaczymy jak się spisze.

[Piasek]

Teraz wlałem Comma

nie jestem jedyny

[piotrb79]

Wlałem go głównie po lekturze tego postu i Twoich opiniach Piasek.

[italiano_83]

rzez 13tys dolałem jakieś 0,3l, gdzie przy poprzednich Castrolach i Motulach musiałem dolewać jakieś 0,5l między wymianami.

Ale bądźmy szczerzy konsumpcja oleju to nie jedyny wyznacznik jego dobrych właściwości. Ostatnio miałem wlany Havoline 5w40 i też mi go mniej siorbało jak LM czy ELF, ale szybkość wyciszenia hydrauliki już była gorsza niż na Elfie czy LM .. Nie wiem jak wy, ale ja lubię, jak silnik po uruchomieniu niemal momentalnie cichnie, a nie że muszę czekać z 3s -5s zanim kasatory dostaną oliwę i umilkną, czy mi spali oliwy 300 czy 700ml to wsio ryba - oby kanister starczył na 15kkm, bo i tak stary olej pójdzie na "śmietnik" a jak za niego już zapłaciłem to niech przynajmniej zostanie wykorzystany

[piotrb79]

No w sumie italiano_83, masz rację. Swoją drogą każdy nowy olej będzie szybciej uciszał silnik niż stary przepracowany. Tylko potem jest problem co zrobić z tym który się kupiło i nie zużyło między wymianami, a kanistrów 4,5l ty chyba tylko z tej Comma widziałem bo reszta to albo 4l albo 5l bańki robi i potem mi to stoi w piwnicy po 3 lata bo wylać tego nigdzie nie wolno a nie będę oddawał dobrego oleju do warsztatu.