

(Golfra nie sprzedam za duzo z nim przeszedlem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wtedy możesz się trochę bardziej zacząć martwićjanczasmk3 pisze:znajomy który to troche ogarnia
no i troche sprzet sam ustawiłem i mu pomogło zobaczymy jekie będa efekty po nocy stania teraz jest okozzy1979 pisze:Wtedy możesz się trochę bardziej zacząć martwićjanczasmk3 pisze:znajomy który to troche ogarnia
Tylko po jaką cholerę wszystko przerabiać, skoro można odbudowac oryginał?? Przy czym dobry (znaczy się dbany i nie gazowany) wtrysk mechaniczny jest bezawaryjny przez dziesiatki lat... jeśli gość nie chce gazu, to znacznie lepiej odbudować wtrysk mechaniczny i cieszyc się świetnymi osiągami silnika i natychmiastową reakcja silnika na gaz. i weź pod uwagę, ile go wyniesie taki swap a ile odbudowa oryginału.sgrodnicki pisze:Tu jest dosyć obszernie opisany Piggyback. Koszt nie duży, a możesz założyć wtrysk do każdego samochodu. Kupujesz wtrysku elektroniczne, dorabiasz listwę, wsadzasz kilka czujników, podłączasz do piggyback, ustawiasz i masz pełen wtrysk, do którego podłączysz nawet sekwencje:)
ja nie chce gazu w tym aucie bo to nie ma byc kuchenka gazowa tylko auto bezynowesgrodnicki pisze:Oczywiście zgadzam się z odbudowaniem o ile nie będzie gazu, i użytkownik będzie dbał. Ale koszt takiej odbudowy o ile trzeba będzie wymienić rozdzielacz też jest spory, bo może wynieść nawet ok 500 zł. A koszt przerobienia na elektroniczny to ok. 1000 zł o ile robi się samemu. Ale, o ile użytkownik wywali gaz, jestem w stu procentach za tym by odbudować wtrysk mechaniczny i cieszyć się jego bezawaryjnością.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości