A,B,C Lakierowania

OsteR9019 · Post autor: **OsteR9019** » śr lip 03, 2013 18:32

seaman1982
Wystarczy że poszli na łatwiznę. Kit i podkład akrylowy i nic więcej, po zrobieniu cacy ale anty korozji prawie wcale. Dlatego u podstawy naprawy powinien stać podkład epoksydowy lub reaktywny. Jeszcze "lepsze" jest to że większość warsztatów robi na mokro, fachowiec położy podkład który szlifuje na mokro, oczywiście nie specjalnie ale zdarzy mu się przetrzeć i dochodzi do kontaktu stali z wodą prędzej czy później to się zemści. Jest jeszcze opcja z przetarciem bez użycia wody do matowania, wystarczy przetarcie i baza wodorozcieńczalna. No i jeszcze trzeba uzupełnić konserwacje, fabryczny wosk mógł odskoczyć podczas odkształcania przy uderzeniu jak i prostowaniu. Ogólnie błędów można dużo popełnić i zwracam uwagę że w warsztatach są też kandydaci na lakiernika, a z doświadczenia wiem że bardziej szkodzą niż pomagają.

GarageBoy · Post autor: **GarageBoy** » czw lip 04, 2013 11:05

duzy_przemo, szpachlę przetarłem 250 i 400. Na to podkład i 400. znów podkład i 800

szypki · Post autor: **szypki** » śr lip 10, 2013 01:33

koleś chce żebym przyszykował mu auto pod malowanie, do wstawienia jest malutki kawałek reperaturki na nadkolu tylnym ( dziura wielkosci paczki zapałek) progi zdrowizna, błotniki z przodu tez ok, do wyciagniecia i szpachlowania wszystkie wgniotki (niewiele) i zabezpieczenie antykorozyjne + zapodkładowanie pod lakier auto to passat b3 kombi ile go skasować żeby nie poszukał gdzieś indziej a też żebym za pietruszke nie pracował. Prace te wszystkie potrafie wykonać z wysoka jakością, tylko nigdy nie robiłem tego zarobkowo

duzy_przemo · Post autor: **duzy_przemo** » śr lip 10, 2013 11:20

GarageBoy pisze:duzy_przemo, szpachlę przetarłem 250 i 400. Na to podkład i 400. znów podkład i 800

Zobacz jaki przeskok zrobiłeś z 250 na 400, potem 800. W takiej konfiguracji nie byłeś w stanie "rozciąć rys " po poprzednich gradacjach.
Tak w skrócie.
Zaczynasz 120 - 150 ew 180 przygotowanie miejsca pod szpachle. P120 - 150 " Formowanie" szpachli. 180 -240 -320 "jasne metale " przygotowujesz miejsce pod podkład. Matowanie podkładu na sucho 400 ścinasz strukturę/niedoskonałości jeśli są. P500 - P600 lub P800 kończysz ew włókniną lub papierem na gąbce wykańczasz kanty/załamania.
Nie piszę tu o przygotowaniu powierzchni pod spraye !

GarageBoy · Post autor: **GarageBoy** » śr lip 10, 2013 18:49

Wszystko się dobrze skończyło

Kilka dni temu przetarłem lakier papierem 2500 i dałem polerkę....

Wszystkie nierówności znikły i znów mam idealną powierzchnię

slawko333 · Post autor: **slawko333** » śr lip 10, 2013 19:43

poczekaj kilka miesiecy

OsteR9019 · Post autor: **OsteR9019** » śr lip 10, 2013 22:38

duzy_przemo
Przesadzasz. Pod szpachle 120, obrabianie 120 kończenie 240-320, podkład 600-800 jeśli nie ma maszyny. Zanim ktoś napisze że to wbrew sztuce powiem większość warsztatów tak robi, i można powiedzieć że to jest jeszcze grzech lekki. Efekt taki że z czasem w rysach może siadać, ale nie nazwał bym tego wypiekami.

duzy_przemo · Post autor: **duzy_przemo** » czw lip 11, 2013 11:28

OsteR9019, Nie przesadzam. Większość warsztatów piszesz no nie wiem, robiłem audyty w warsztatach w całej Polsce, no jednak kilkadziesiąt/ kilkaset, które odwiedziłem w ciągu 10 lat jednak mniej więcej trzyma się mojego opisu powyżej, to nie jest wydmuszka z tyłka tylko technologia wypracowana przez kupę lat.

Ale zawsze jest jakieś "ALE" jak komuś wychodzi - to nie mam uwag, ale jak można poczytać z tym jest różnie.

GarageBoy · Post autor: **GarageBoy** » czw lip 11, 2013 15:19

OsteR9019 pisze:Efekt taki że z czasem w rysach może siadać, ale nie nazwał bym tego wypiekami.

U mnie nie było rys tylko siadło na obrzeżach szpachla metal... Dla tego napisałem wypieki

GarageBoy · Post autor: **GarageBoy** » czw lip 11, 2013 15:21

slawko333, mówisz, że nierówności znów się pojawią... Już się ich nie pozbędę????

slawko333 · Post autor: **slawko333** » czw lip 11, 2013 18:58

niechodzi mi tylko o nierownosci, za kilka miesiecy przekonasz sie czy sie przylozyles do roboty, zobaczysz czy szpachla i podklad zacznie siadac i beda wychodzic rysy na bazie

Marcinek_189 · Post autor: **Marcinek_189** » czw lip 11, 2013 19:52

Mam do pomalowania 2 elementy i jestem na etapie wypiaskowania ognisk korozji i zamalowaniem miejsc piaskowanych brunoxem i teraz nie wiem czy dawać jeszcze reaktywny w te miejsca czy już nie. A chcę to zrobić w kolejności
Reaktywny mokro na mokro z akrylowym miejscowo i szlif 320
Szpachlowanie gdzie potrzeba i szlif 80
Ekpxsydowy mokro na mokro z akrylowym na całość i szlif 320/600wodny/ poprawka gąbką
Lakier i baza
Czy takie zabezpieczenie wytrzyma

OsteR9019 · Post autor: **OsteR9019** » czw lip 11, 2013 20:51

duzy_przemo
Piszesz jak powinno być, w praktyce jednak wygląda to inaczej. Ja to już widziałem takie cyrki że ręce opadają, w sumie nie ma się co dziwić jak dla klienta 250 za element wydaje się drogo

Marcinek_189 Po piaskowaniu wystarczy epoksydowy. Nie pchaj się w reaktywny jak masz zamiar używać szpachli i epoksydowego. Reaktywnego możesz ewentualnie użyć na drzwiach w miejscach łączenia blach, tam gdzie jest sylikon i piasek nie wejdzie między dwie blachy żeby doczyścić, wtedy reaktywny akrylowy i sylikon.
Zrób tak: epoksydowy szpachla epoksydowy akrylowy szlif baza lakier, z resztą viewtopic.php?f=143&t=492309&start=28" onclick="window.open(this.href);return false;

GarageBoy · Post autor: **GarageBoy** » sob lip 13, 2013 14:01

slawko333, wczoraj się przyjżałem i znów nie ma idealnej powierzchni....

To nie jest moje pierwsze malowanie, ale takich cyrków jeszcze nie miałem

Czy kiedyś przestanie to siadać i będę mógł wypolerować na błysk...