Opiszę po kolei jak chyba do tego doszło.... Raz przywaliłem skrzynią w ziemię.... Ale olej nie ciekł... Oraz dałem ostatnio mu dobrze po zaworach.... I następnego dnia silnik też był suchy i po następnym dniu rano do samochodu aa tam plama oleju... Zaglądam i wyciek wali z skrzyni ale nie widać, żadnej dziury ani nic... Co z tego za uwarzyłem jak by uszczelka poszła na przegubie wewnętrznym... Czy mogę się mylić ?? Dodaję zdjęcia. Patrzyłem na kanale skrzynie ale nie widać żadnej dziurki...



Czasami nie nie poszedł symernig na przed przegubem wewnętrznym ?? Może ktoś się spotkał z takimś czymś.. Umyłem skrzynię i nie widzę wycieku po bokach itp... Tylko przegub zapocony jest.