Problem z wycieraczkami.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z wycieraczkami.
Witam. Posiadam Golfa IV TDI i problem z wycieraczkami wygląda następująco.
Teoretycznie po przestawieniu dźwigni raz w dół wycieraczki z przodu powinny raz przejechać po szybie i wrócić do stanu spoczynku. U mnie problem polega na tym, że chodzą one przez nieokreśloną ilość czasu, i zatrzymują się w losowym miejscu. Zauważyłem też, że gdy były wycieraczki używane, silnik zostanie zgaszony kluczyk wyciągnięty a następnie wsadzony spowrotem i odpalony silnik, to wycieraczki same od siebie zaczynają znów pracować.
Nie wiem czym jest to spowodowane, jeśli mógłby ktoś opisać także jak wyglądają funkcje prawej dźwigni tzn w górę przesunięcie jej oraz w dół, w sensie jak mają się zachować wycieraczki byłbym również wdzięczny.
Dodam, że wyciągane było podszybie niedawno i smarowany cały mechanizm, bo wycieraczki chodziły opornie. Nie wiem jak ten silnik je obracał gdyż ręką nie dało się ich ruszyć. Po przesmarowaniu chodzą dobrze lecz nie wracają na swoje miejsce.
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania również.
Teoretycznie po przestawieniu dźwigni raz w dół wycieraczki z przodu powinny raz przejechać po szybie i wrócić do stanu spoczynku. U mnie problem polega na tym, że chodzą one przez nieokreśloną ilość czasu, i zatrzymują się w losowym miejscu. Zauważyłem też, że gdy były wycieraczki używane, silnik zostanie zgaszony kluczyk wyciągnięty a następnie wsadzony spowrotem i odpalony silnik, to wycieraczki same od siebie zaczynają znów pracować.
Nie wiem czym jest to spowodowane, jeśli mógłby ktoś opisać także jak wyglądają funkcje prawej dźwigni tzn w górę przesunięcie jej oraz w dół, w sensie jak mają się zachować wycieraczki byłbym również wdzięczny.
Dodam, że wyciągane było podszybie niedawno i smarowany cały mechanizm, bo wycieraczki chodziły opornie. Nie wiem jak ten silnik je obracał gdyż ręką nie dało się ich ruszyć. Po przesmarowaniu chodzą dobrze lecz nie wracają na swoje miejsce.
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania również.
Problem z wycieraczkami.
Nie ten dział.
Po drugie na pierwszy ogień silniczek do sprawdzenia/wymiany.
Po drugie na pierwszy ogień silniczek do sprawdzenia/wymiany.
Re: Problem z wycieraczkami.
Silniczek jest raczej sprawny bo działa normalnie, tzn wizualnie wszystko ok i kręci wszystko się normalnie. Chyba, że jest coś na co zwrócić powinienem uwagę szczególnie. Bo tam też taki ślimak jest i on chyba odpowiada za ustawienie pozycji wycieraczek.peppa_814 pisze:Nie ten dział.
Po drugie na pierwszy ogień silniczek do sprawdzenia/wymiany.
Po pierwsze to czy ktoś z posiadaczy Golfa 4 może dać link instrukcji jak mają te wycieraczki działać tzn wajcha w dół/górę jakie tryby uruchamia?
Wtedy będe wiedział czy to przynajmniej się zgadza.
Problem z wycieraczkami.
No tak jak mówisz.
Raz w dół - jeden przelot i z powrotem
Raz do góry - czasowy z regulacją
Dwa do góry - ciągły
Trzy do góry - ciągły szybki
Raz w dół - jeden przelot i z powrotem
Raz do góry - czasowy z regulacją
Dwa do góry - ciągły
Trzy do góry - ciągły szybki
Problem z wycieraczkami.
To chyba coś jest nie tak bo gdy dam raz w dół to zamiast przejechać i koniec to one kilka razy i to dość długo lecą..
Hmm gdzie tu szukać problemu. Może jakiś sterownik/przekaźnik?
Hmm gdzie tu szukać problemu. Może jakiś sterownik/przekaźnik?
Problem z wycieraczkami.
O kurde to mnie zaskoczyłeś. Niedawno co kupiłem ten samochód i tak naprawdę nie wiem. A jak mogę sprawdzić to?
Problem z wycieraczkami.
Jeśli masz to lusterko będzie wyglądać tak:
Jeśli nie ma tej "rurki" to nie masz. Chodzi mi o numer przekaźnika, który powinieneś sprawdzić. Ma numer 377 jeśli nie masz spryskiwaczy reflektorów, 378 jeśli masz spryski a 192 jeśli masz czujnik deszczu. Znajduje się pod tymi plastikami pod kierownicą. Jak je zdejmiesz to masz całą tablicę i napisałem czego masz szukać. Najlepiej podmienić od kogoś ten przekaźnik żeby nie kupować nowego jeśli to nie on.
Jeśli nie ma tej "rurki" to nie masz. Chodzi mi o numer przekaźnika, który powinieneś sprawdzić. Ma numer 377 jeśli nie masz spryskiwaczy reflektorów, 378 jeśli masz spryski a 192 jeśli masz czujnik deszczu. Znajduje się pod tymi plastikami pod kierownicą. Jak je zdejmiesz to masz całą tablicę i napisałem czego masz szukać. Najlepiej podmienić od kogoś ten przekaźnik żeby nie kupować nowego jeśli to nie on.
Problem z wycieraczkami.
Dobra, sprawdzę to wszystko co napisałeś i dam znać co i jak. Dzięki wielkie za odpowiedź póki co.
EDIT
Sprawdziłem dziś czy mam spryskiwacze reflektorów dla pewności podnosząc te dekielki i są ona tam w środku.
Problem jest z tymi przekaźnikami. Zrobiłem jak napisałeś, otworzyłem te klapkę i zaglądałem za tymi nr.
Mój nr powinien być 378 gdyż mam spryskiwacze reflektorów ale nie posiadam czujnika deszczu. Niestety tam w ogóle żadnego z tych numerów nie ma. Jest 389 taki duży brązowy, 100, 109 i kilka innych ale kompletnie żadnego z tych nr które podałeś nie ma. Może brakuje mi tego przekaźnika. Bo chciałem zobaczyć czy spryski reflektorów działają i tak samo nic z tego. W ogóle nie chcą wyskoczyć i prysnąć na światła.
Teraz pytanie skąd taki przekaźnik wziąć i do czego podpiąć no i czy faktycznie ja go nie mam, może szukałem źle ale raczej nie bo tam wszystko ładnie opisane jest a z tych nr podanych przez Ciebie nie ma niczego..
EDIT
Sprawdziłem dziś czy mam spryskiwacze reflektorów dla pewności podnosząc te dekielki i są ona tam w środku.
Problem jest z tymi przekaźnikami. Zrobiłem jak napisałeś, otworzyłem te klapkę i zaglądałem za tymi nr.
Mój nr powinien być 378 gdyż mam spryskiwacze reflektorów ale nie posiadam czujnika deszczu. Niestety tam w ogóle żadnego z tych numerów nie ma. Jest 389 taki duży brązowy, 100, 109 i kilka innych ale kompletnie żadnego z tych nr które podałeś nie ma. Może brakuje mi tego przekaźnika. Bo chciałem zobaczyć czy spryski reflektorów działają i tak samo nic z tego. W ogóle nie chcą wyskoczyć i prysnąć na światła.
Teraz pytanie skąd taki przekaźnik wziąć i do czego podpiąć no i czy faktycznie ja go nie mam, może szukałem źle ale raczej nie bo tam wszystko ładnie opisane jest a z tych nr podanych przez Ciebie nie ma niczego..
Problem z wycieraczkami.
Witam, ponownie. Sprawdzałem raz jeszcze te przekaźniki i w miejscu gdzie powinien być 378 jest wsadzony 389. Podobno ten 389 tez od wycieraczek jest ale nie do mojego modelu samochodu.
Zna ktoś jakieś miejsce gdzie można kupić ten przekaźnik w miarę tanio, a może ktoś go sprzedaje, bo allegro sprawdzałem i nie ma :/
Zna ktoś jakieś miejsce gdzie można kupić ten przekaźnik w miarę tanio, a może ktoś go sprzedaje, bo allegro sprawdzałem i nie ma :/
Problem z wycieraczkami.
Kolego masz poprostu uszkodzony przekaznik, tak jak to bylo umnie. W koncowym stadium awarii to mialem taki problem ze zatrzymywaly sie same kiedy chcialy i musialem czekac okolo 5min...
Na poczatek mozesz nim potrzasnac, jak cos ci w nim dzwoni to znasz przyczyne(i mozna powiedzec ze masz farta) - odpadla ci platynka ze styku roboczego. Tak czy siak musisz zdjac obudowe i obejrzec styki najprawdopodobniej to one odpowiadaja za to. Naprawa polega na przylutowaniu platynki, jezeli nie uda ci sie jej przylutowac to mozesz dac troche cyny i spilowac tak aby przestrzen pomiedzy stykiem byla taka sama jak przy dobrym styku. Raczej cyna powinna wytrzymac ale platynka byla by lepsza.
Co jeszcze warto sprawdzic to czy ramiowa wycieraczek nie sa wygiete, czyli czy wycieraczki nie naciskaja zamocno na szybe obciazajac silnik i przekaznik(wiekszy opor-wiekszy prad). Pametaj ze regulacja nie polega na "doginaniu" jej do szyby tylko tak jakby "przekrzywianiu" w bok, gdzies na forum byl taki fajny obrazek serwisowy jak wyginac ramiona. To jest bardzo wazne umnie ramiona ktos sobie dogiol do szyby(nie widocznie dla oka), jak je "wyprostowalem" naprawiony juz przekaznik zaczol dzialac prawidlowo.
Co do kupna nowego to nie sugeruja sie iloscia nozek ja kupilem na allegro przekaznik z taka sama iloscia nozek(sprzedawca zapewnil mnie ze bedzie ok) i wariowal wiecej niz ten zepsuty po wlozeniu kluczyka wycieraczki same sie wlaczaly itd.. .Po rozlozeniu starego zepsutego i nowego okazalo sie ze roznia sie praktycznie wszytskim(chodzi o plytke). Masz farta ze robilem zdjecia wtedy
Na zdjeciach stary(brazowy) i nowy(czarny).
Na poczatek mozesz nim potrzasnac, jak cos ci w nim dzwoni to znasz przyczyne(i mozna powiedzec ze masz farta) - odpadla ci platynka ze styku roboczego. Tak czy siak musisz zdjac obudowe i obejrzec styki najprawdopodobniej to one odpowiadaja za to. Naprawa polega na przylutowaniu platynki, jezeli nie uda ci sie jej przylutowac to mozesz dac troche cyny i spilowac tak aby przestrzen pomiedzy stykiem byla taka sama jak przy dobrym styku. Raczej cyna powinna wytrzymac ale platynka byla by lepsza.
Co jeszcze warto sprawdzic to czy ramiowa wycieraczek nie sa wygiete, czyli czy wycieraczki nie naciskaja zamocno na szybe obciazajac silnik i przekaznik(wiekszy opor-wiekszy prad). Pametaj ze regulacja nie polega na "doginaniu" jej do szyby tylko tak jakby "przekrzywianiu" w bok, gdzies na forum byl taki fajny obrazek serwisowy jak wyginac ramiona. To jest bardzo wazne umnie ramiona ktos sobie dogiol do szyby(nie widocznie dla oka), jak je "wyprostowalem" naprawiony juz przekaznik zaczol dzialac prawidlowo.
Co do kupna nowego to nie sugeruja sie iloscia nozek ja kupilem na allegro przekaznik z taka sama iloscia nozek(sprzedawca zapewnil mnie ze bedzie ok) i wariowal wiecej niz ten zepsuty po wlozeniu kluczyka wycieraczki same sie wlaczaly itd.. .Po rozlozeniu starego zepsutego i nowego okazalo sie ze roznia sie praktycznie wszytskim(chodzi o plytke). Masz farta ze robilem zdjecia wtedy
Na zdjeciach stary(brazowy) i nowy(czarny).
Problem z wycieraczkami.
Witam, tylko problem polega na tym, że ja mam nie ten przekaźnik wsadzony co potrzeba. Powinien być 378 gdyż mam spryski reflektorów a mam jakiś nieznany nr 389. Byćmoże właśnie to wina tego, bo spryski w ogóle nie działają, a przekaźnik "cyka".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości