1.6 AKL + LPG- nierówno pracuje na zimnym silniku

[doniu92]

Witam. Mój problem polega na tym, że po odpaleniu całkiem zimnego silnika pracuje nierówno tak jakby sie dławił, parchał, dzieje się to na benzynie i chwileczkę początkowo na gazie, jak silnik się rozgrzeje ( nawet nie 90 stopni tylko mniej) to praca silnika wraca do normy ( i na benzynie i na gazie), lecz pozostają cykliczne pojedyncze drgawki silnika które opiszę troche niżej jako mój drugi problem.
Dajmy na to zapale go w garażu po całej nocy postoju, i na wolnych pracuje nierówno, czasami jak mu dodam gazu to nawet zamiast obroty wzrosnąć od razu to na chwile go przydławi, a potem podskoczy na sekunde na ok. 2 tys obrotów po czym spadnie do normalnych obrotów na jałowym lecz dalej przerywa dopóki się nie zagrzeje. Wygląda mi to na jakąś usterkę nie związaną z instalacją LPG.

Dodatkowo drugim problemem są pojedyncze i cykliczne drgawki silnika wyczuwalne na biegu jałowym, które są przenoszone na całe nadwozie. Te delikatne drgawki miałem odkąd mam auto ( już 1,5 roku) a teraz te drgawki podczas wyżej opisanego problemu są jakby nasilone, potem na ciepłym spadają do minimalnego poziomu jaki zawsze u mnie występował. I teraz moje pytanie:

Czy może nawalił czujnik temperatury cieczy, czy może jakaś uszczelka, czy może przepustnica do wyczyszczenia, oraz czy te drgawki które zawsze miałem nie są powiązane z nasileniem się problemów z obrotami.

Poniżej daję nagrania jak ten silnik brzydko pracuje własnie na zimnym zaraz po zapaleniu , pierwsze dwa nagrania z wydechu, ostatnie to nagrane z komory silnika:
http://www72.zippyshare.com/v/98254003/file.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www15.zippyshare.com/v/56155109/file.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www1.zippyshare.com/v/35390167/file.html" onclick="window.open(this.href);return false;


Prosze o porady i sugestie.

[maroTdi]

czy może jakaś uszczelka

zacznij od wymiany uszczelek w kolektorze

[doniu92]

Witam. Zanim oddałem auto do mechanika na wymianę uszczelek, zmieniłem czujnik temperatury cieczy łudząc się, że to pomoże i obejdzie się bez mechanika, ponieważ auto zachowywało się tak jakby ssania nie miało - wymiana czujnika nie pomogła.
Oddałem auto na zmianę uszczelek i jak ręką odjął - żadnych drgawek, działa pięknie ssanie - problem rozwiązany, temat do zamknięcia. Dzięki