Witam ,mam problemy z silnikiem w golfie 3 1.6 75 km
Mechanik twierdzi ze ma przedmuchy i nie ma sensu w nim grzebać bo koszt naprawy przekroczy koszt samochodu i tu mam pytanie
1.Czy mechanik może sprawdzić ten silnik i powiedzieć w jakim on jest stanie
2.Czy wymiana silnika musi być na taki sam (chodzi mi o instalacje skrzynie biegów itp)
dzięki za porady
aha i co myślicie o moto doktorze (akurat go wlałem do silnika)
problem z silnikiem
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
problem z silnikiem
Aarek25, mechanik może i powienien jeśli umie - to pytanie raczej nie miało sensu, warto spytać innego o zdanie i niech sprawdzi kompresję silnika i ciśnienie oleju wówczas można dcoś więcej przewidywać czy naprawa się opłaca
Najprościej jest zmienić na taki sam silnik bo odpada cała kwestia zmiany osprzętu silnika.
Natomiast zależnie od chęci i środków finansowych można wsadzić inny silnik z Golfa i nie tylko. Odradzam bo sam jak widac nie siedzisz w temacie, a u mechnika raz że będzie drogo a po drugie możliwość że coś nie wyjdzie jest duża i dużo potencjalnych kłopotów z tym.
Najprościej jest zmienić na taki sam silnik bo odpada cała kwestia zmiany osprzętu silnika.
Natomiast zależnie od chęci i środków finansowych można wsadzić inny silnik z Golfa i nie tylko. Odradzam bo sam jak widac nie siedzisz w temacie, a u mechnika raz że będzie drogo a po drugie możliwość że coś nie wyjdzie jest duża i dużo potencjalnych kłopotów z tym.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
problem z silnikiem
co do przekładki , to sam niedawno przekładałem wysłużone 18.AAM na 2.0 2E i powiem, że jeśli masz kompletny swap i choć trochę pojęcia, narzędzi, zapału i wolnego czasu to spokojnie jest do zrobienia bez większych trudności, bo wszystko pasuje p&p, ale Tobie chyba bym odradzał jak kolega wyżej, bo możesz sobie uziemić samochód i niepotrzebnie wydać kupę kasy u 'majstrów'. Jako, że ja wszystko przy swoim robię sam, to wyszło w miarę tanio i wiem, co mam, a co jeszcze do zrobienia, ale jak pojedziesz do Mirasa na przekładkę, to potem możesz sobie tylko więcej szkód narobić, niż przyjemności.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości