dziś wykonałem przeróbkę pompy w moim T4 z silnikiem ABL. Polegała ona na założęniu LDA z AAZ do mojej eco pompy.
Dawcą jest wspomniana pompa z silnika AAZ. Cała góra została przełożona do mojej pompy - bez wyciągania jej z samochodu.
wycięty został bolec w mojej eco pompie który mial blokować działanie LDA.
po skręceniu, dłuższym kręceniu rozrusznikiem w celu odpowietrzenia, po korektach na śrubie od dawki paliwa udało się odpalić silnik.
pracuje ładnie jak wczesniej, silnik reaguje na wyciągniecie przyspieszacza - obroty toche wzrosły.
Problem się pojawił kiedy chciałem ruszyć. Silnik nie reaguje na gaz - wogóle.
i tu teraz moje pytanie do was, od czego zacząć sprawdzać, gdzie szukać blędu który popełniłęm sskręcając pompe, czy może to kwestia regulacji śrubkami ???.
Dodam że jak już odkręciłem swoja eco góre pompy i odkręciłem LDA z AAZ, porównywałem je obie. zdemontowałem z nich governery i tu się przyznam że mogłem je pomylić
co więcej podczas porównywania governerów z obu pomp okazało się że jeden był dłuższy o ~5mm. Dłuższy był trzpień na którym jest malutka sprężynka i ta metalowa zawleczka. Czy pomylenie governerów i założenie długiego zamiast krótszego lub odwrotnie może skutkować brakiem reakcji na gaz ??
ponadto bylbym wdzieczny jakby ktoś udostepnił mi schemat jak co i gdzie która podkladka ma iść w jakiej kolejności jeśli chodzi o te podkladeczki od strony zawleczki bo one jak juz zdemontowałem zawleczkę, to spadly z trzpienia no i się mogły pomieszać i źle je zmontowałem.
Prosze o rady, bo autko musi jeździć
