1.3MH czasem szarpie i nie chce odpalić
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1.3MH czasem szarpie i nie chce odpalić
Witam,
Sprawa wygląda tak:
Wracałem sobie z wyjazdu do Wrocławia i po jakiś 150 km bo kończyło mi się powoli paliwo zatankowałem na orlenie pb95 (nie wiem czy to ma coś wspólnego z benzyną ale pisze!) Po jakiś 5 km coś czułem że mi na trójce od 40-60km/h nie ciągnie, no ale jadę, gdy chciałem wjechać na ekspresówkę daje mu dwójkę a ten mi gaśnie dodaje mi gazu zapala szarpie i jedzie. Potem przestraszony lekko bo 250 km do Warszawy bałem się zatrzymać więc jechałem 100km/h po ekspresówce i od 80-100km/h o dziwo ciągnął ładnie. Po jakiś 100km gdy trzeba było zatrzymać auto na światłach nie zgasł i dociagnąłem tak do domu ale na dwójce i trójce mocno szarpał.
Teściu go oglądał w domu i obstawił benzynę oblukał świece i cewki i ok, zalał mu 10l pb 98 i było ok, rozbujał go do 140 i nie było nic niepokojącego. Następnego dnia moja dziewczyna jechała nim do pracy, rano odpalał od strzała ale jak wracała znowu lekko zaszarpał, dojechała do domu zgasł. Próbowaliśmy go odpalić i tak po 8-9 próbie zapalił i złapał obroty i znowu trzymał ładnie, jak zwykle bez niczego niepokojącego, odzyskał moc i było ok. I teraz pytanie czy to nadal może być paliwo mimo dolania tych 10l czy może jakaś inna usterka i paliwo nie ma związku??? Czemu on tak co jakiś czas sie pierniczy??
Co było w nim robione:
Generalny remont motoru, wszystko, od głowicy po panewki
nowe kable, świece, kopułka.
gaźnik regenerowany rok temu, ssanie łapie, trzyma bombowo
Ktoś wie co to może być?
pozdrawiam.
Sprawa wygląda tak:
Wracałem sobie z wyjazdu do Wrocławia i po jakiś 150 km bo kończyło mi się powoli paliwo zatankowałem na orlenie pb95 (nie wiem czy to ma coś wspólnego z benzyną ale pisze!) Po jakiś 5 km coś czułem że mi na trójce od 40-60km/h nie ciągnie, no ale jadę, gdy chciałem wjechać na ekspresówkę daje mu dwójkę a ten mi gaśnie dodaje mi gazu zapala szarpie i jedzie. Potem przestraszony lekko bo 250 km do Warszawy bałem się zatrzymać więc jechałem 100km/h po ekspresówce i od 80-100km/h o dziwo ciągnął ładnie. Po jakiś 100km gdy trzeba było zatrzymać auto na światłach nie zgasł i dociagnąłem tak do domu ale na dwójce i trójce mocno szarpał.
Teściu go oglądał w domu i obstawił benzynę oblukał świece i cewki i ok, zalał mu 10l pb 98 i było ok, rozbujał go do 140 i nie było nic niepokojącego. Następnego dnia moja dziewczyna jechała nim do pracy, rano odpalał od strzała ale jak wracała znowu lekko zaszarpał, dojechała do domu zgasł. Próbowaliśmy go odpalić i tak po 8-9 próbie zapalił i złapał obroty i znowu trzymał ładnie, jak zwykle bez niczego niepokojącego, odzyskał moc i było ok. I teraz pytanie czy to nadal może być paliwo mimo dolania tych 10l czy może jakaś inna usterka i paliwo nie ma związku??? Czemu on tak co jakiś czas sie pierniczy??
Co było w nim robione:
Generalny remont motoru, wszystko, od głowicy po panewki
nowe kable, świece, kopułka.
gaźnik regenerowany rok temu, ssanie łapie, trzyma bombowo
Ktoś wie co to może być?
pozdrawiam.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
1.3MH czasem szarpie i nie chce odpalić
paliwo niema związku na 100 procent. Ale cię żko określi na razie uszkodzenie bo opis usterki nie pozawala zróżnicować czy coś jest nie tak z układem zapłonowym czy paliwowym. Nowe kable świece moga być kiepskiej jakosci, popatrz w nocy czy coś nie iskrzy. Gaźnik może wymagac rozbiórki i czyszczenia - mogła się dysza ktoraś zatkać, mogła peknąć membrana zawory wzobagacania (szczegóły na forum). Trzeba pobserwować kolor i zapach spalin może za dużo paliwa podaje, może tylko filterek paliwa się zatkał albo pompka się zepsuła - sprawdź olej czy go nie przybywa od zalewającej silnik benzyny.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
1.3MH czasem szarpie i nie chce odpalić
No tak tylko najlepsze jest to że usterka wystąpiła 5km po zatankowaniu. Tankowałem na stacji w jakiejś mieścinie, zwykle mam dwie na których tankuje i nie było problemu. I pojawił się ponownie tylko raz na drugi dzień.
I tak naprawdę na ten moment on pracuję idealnie. Pali od strzała, buja jak zwykle, możliwe jest po prostu że ta cała beznadziejna benzyna się nie wypaliła była tam woda i potem go znowu zalało? Może dolać denaturatu i obserwować?
Kumpel robił auto, wszystko co wymieniał z najwyższej półki więc co do tego jestem 1000% pewien, żadnych topranów i innych gówien nie było.
Dzięki,
Pozdrawiam.
I tak naprawdę na ten moment on pracuję idealnie. Pali od strzała, buja jak zwykle, możliwe jest po prostu że ta cała beznadziejna benzyna się nie wypaliła była tam woda i potem go znowu zalało? Może dolać denaturatu i obserwować?
Kumpel robił auto, wszystko co wymieniał z najwyższej półki więc co do tego jestem 1000% pewien, żadnych topranów i innych gówien nie było.
Dzięki,
Pozdrawiam.
- vp-tdi
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt paź 11, 2013 15:15
- Lokalizacja: mazowieckie ,gostynin ,gąbin
1.3MH czasem szarpie i nie chce odpalić
mieliśmy taki silnik jak ty ,to jezdzi na wszystkim co pochodne beznyny ,czego byśmy nie zalali to jedziło tak samo , ale wiadomo,że każdy samochód jest inny i ma swoje bolączki . jest taki preparat do czyszczenia .kupisz go wszedzie .na stacjach lub w sklepie motoryzacyjnym .poproś o środek do czyszczenia do benzyny. w moim 2-gim mk2 1.6 jak to wlałem i postapiłem zgodnie z instrukcja to z rury przez chwile poleciał czarny Bąk i potem nic zero dymu ,widocznie coś złapało i sie wyczysciło .po tej operacji auto mniej pali i szybciej jezdzi 

sprzedam na czesci VW golf II 1.3mh 5d 88r i VW golf III 1.9D 1y tanio.
1.3MH czasem szarpie i nie chce odpalić
Siema, problem rozwiązany, przynajmniej tak mi się wydaje bo 100km przejechałem od tamtego momentu i nic sie nie dzieje.
Wczoraj wymieniłem filtr paliwa, ten tuż przy silniku, wylałem ze starego paliwo i była woda i pełno syfu. Jak widać nie zależnie jaka stacja, każdy oszukuje.
Pozdrawiam.
Wczoraj wymieniłem filtr paliwa, ten tuż przy silniku, wylałem ze starego paliwo i była woda i pełno syfu. Jak widać nie zależnie jaka stacja, każdy oszukuje.
Pozdrawiam.
1.3MH czasem szarpie i nie chce odpalić
Witam, jednak problem nie zniknął.
Sprawa wygląda tak:
Jeździ normalnie ale czasem dzieje mu się tak że gaśnie na wolnych obrotach. Normalnie pracuję aż nagle poniżej 2tyś zaczyna gasnąć. Jak go się przegazuję tak na maxa 5s z wcisnętym na maxa pedałem to nagle jest ok i jedzie się dobrze. Niezależnie czy zimny czy ciepły problem występuje.
Co obstawiacie?
POzdrawiam.
Sprawa wygląda tak:
Jeździ normalnie ale czasem dzieje mu się tak że gaśnie na wolnych obrotach. Normalnie pracuję aż nagle poniżej 2tyś zaczyna gasnąć. Jak go się przegazuję tak na maxa 5s z wcisnętym na maxa pedałem to nagle jest ok i jedzie się dobrze. Niezależnie czy zimny czy ciepły problem występuje.
Co obstawiacie?
POzdrawiam.
1.3MH czasem szarpie i nie chce odpalić
Witam, wyjaśnie w czym był problem.
Woda i syf który zatkał dysze w gaźniku.
U gaźnikowca miałem płukanie zbiornika paliwa. koło 3-4 l wody na 30l benzyny.
Odradzam tankować w wieluniu na orlenie.
Pozdrawiam.
Woda i syf który zatkał dysze w gaźniku.
U gaźnikowca miałem płukanie zbiornika paliwa. koło 3-4 l wody na 30l benzyny.
Odradzam tankować w wieluniu na orlenie.
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości