może ktoś miał podobnie albo wie co to jest a mianowicie po odpaleniu (zimny silnik) i przejechaniu jakiegoś dystansu (600-800metrów) i zatrzymaniu się np na światłach obroty skaczą na około 1200. pochodzi tak z 10s i obroty wracają do normy czyli około 900, i nie wiem co to może być na ciepłym silniku to mi się nie zdażyło a jest tak zawsze od jakiegoś czasu
pali zawsze ładnie (zimny i ciepły silnik), nie kopci, pali na poziomie 6 litrów, nie mam problemów z przyśpieszaniem.
olej i filtry wymieniane co 12-15tyś, na zegarze około 275 tyś. w czasie jazdy łapie 90 stopni i tak trzyma.
aha w czasie tych podwyższonych obrotóe jak go zgaszę i przekręcę kluczyk na zapłon świeci się kontrloka jakby podgrzewał świece, jak ona zgaśnie i odpalę pracuje ok. nie wiesz już chyba wszystko napisałem
jakieś pomysły ??
