Jaki olej?

majuDJ · Post autor: **majuDJ** » ndz gru 08, 2013 13:40

Czyli taki?

http://www.skrzynie.com.pl/vw-g-070-726-a2.html.html" onclick="window.open(this.href);return false;

hudy8 · Post autor: **hudy8** » ndz gru 08, 2013 15:50

Czego nie będziesz komentował? Tego że znajomy zalał taki olej czy że ja wymieniając na mobila 75w90 uważam że nie miało to sensu?

Post autor: **italiano_83** » ndz gru 08, 2013 16:32

majuDJ Robisz z igły widły i tyle

majuDJ pisze:Auto: Skoda Octavia 1

A na olej za sto parę złoty żydzisz

Zresztą temat jest o olejach do silników - jak sam dział mówi "Silniki diesla" a nie skrzynie, dyferencjały czy co tam jeszcze

W mechanice jest multum tematów, więc rusz tyłek i poczytaj bo było już to wałkowane do znudzenia.

hudy8 pisze:hudy8

Zluzuj nie ma sensu kopi kruszyć, każdy leje co chce jedni po vinie z aso drudzy po lepkości dla skrzyń - jeden mobila, drugi vw trzeci Totala i ja jestem na forum tyle lat to jedną skrzynie widziałem wykrzaczoną po wymianie oleju choć i tak brakło ekspertyzy, aby potwierdzić, że to z winy oleju a nie zwykły przypadek.

mickiM · Post autor: **mickiM** » ndz gru 15, 2013 15:07

CZeść. Posiadam golfa 4 1.9 TDi o oznaczeniu ALH. Jest w nim zalany olej MOBIL 10 w 40, ale jakoś głośno chodzi na zimnym silniku. Czy wymiana na FUCHSa uciszy troche silnik czy zostac przy tym MOBILU?

Post autor: **italiano_83** » ndz gru 15, 2013 15:29

mickiM pisze:Jest w nim zalany olej MOBIL 10 w 40, ale jakoś głośno chodzi na zimnym silniku.

To sprawdź hydraulikę czy nie jest już zużyta i kąt wtrysku, chcesz testować z olejem to testuj silnik od tego się nie rozleci.

mickiM · Post autor: **mickiM** » ndz gru 15, 2013 15:49

wcieśniej był FUCHS i silnik chodził ciszej.

Post autor: **italiano_83** » ndz gru 15, 2013 16:04

mickiM pisze:wcieśniej był FUCHS i silnik chodził ciszej.

To zmień z powrotem na fluchs ..

mickiM · Post autor: **mickiM** » ndz gru 15, 2013 16:24

a co sądzicie o oleju midland?

Piasek · Post autor: **Piasek** » ndz gru 15, 2013 16:43

Kup, zalej,opisz wrażenia.

-V.A.G- · Post autor: **-V.A.G-** » pn gru 16, 2013 08:14

witam ,mam pewne a4 b5 z ks serwisową ,perełka sie trafiła od panny z wiednia 198tys km przebiegu rok prod 1995 ,tez nie moge uwierzyć ale wszystko oryginal ,sprawdzany 3 miernikami .silnik turbina jak nowa . tyle ze od wymiany oleju 5 tys km i nie wiem jaki wlać ? niby pisze ze 5w40 ale lekko sie poci uszczelka klawiatury i nie wiem czy wlac 5w40 czy 10w40 ? stan oleju jest.nic nie ubyło po tych 5tys km. jaki olej bedzie dobry dla takiego silnika ? moge miec oleje po hurtowej cenie myslalem nad mobil 5w40 62zl lub castrol 89zl total 5w40 82zl, wszystko 4l.myslalem tez o valvoline ale kosztuje 120zl to akurat maja drogo.
1 litr mam jakiegoś niemieckiego nie otwierany tez 5w40 firma blizej nie znana ale znaczek VW jest to doleje tego jak bedzie za malo tego 4l ?

czy szkoda kasy dla takiego silnika i nalać najtanszego lotosa za 40zł 4l ? bo wlanie lepszego nic nie da ?

bjks88 · Post autor: **bjks88** » pn gru 16, 2013 12:52

Weź nie lej takiego dziadostwa jak Mobil, Castrol, Total. Jeżeli masz silnik w takim stanie jak piszesz to szkoda zalewać go jakąś zupą. Jaki może być olej w cenie 15 zł za litr? Poszukaj Liqui Moly, Amsoil, Gulf. Dobry olej to najlepszy prezent jaki możesz zrobić dla silnika, a ty mówisz o zalewaniu Lotosa.

Piasek · Post autor: **Piasek** » pn gru 16, 2013 13:56

bjks88 pisze:a ty mówisz o zalewaniu Lotosa.

po raz tysięczny to samo. Ludzie - czego wy chcecie od tego Lotosa ??!!??

bjks88 pisze:Amsoil

olej o którego "przecudnych" właściwościach wszyscy przekonują po lekturze skanu jakiejś gazety z nie wiadomo którego roku... A w silniku miało to może "z 5 osób" i to tylko raz bo cena jest powalajaca.
Ludzie, ogarnijcie się bo widzę zaczyna się takie uświęcanie jak jeszcze parę lat temu Motula - normalnie prawie jak wino mszalne, płynne złoto...
Każdy olej który tylko nie zaszlamia silnika (jak Castrol co zostało wielokrotnie potwierdzone), nie płucze (jak Shell po przesiadce na który każdy zauważa wzrost konsumpcji oleju) i nie jest dziwnie obojętny (jak Mobil - jak silnik tłukł na starym, tak samo tłucze na dopiero co wlanym oleju) będzie dobry.
A Lotos to bardzo dobry olej posiadający ogromną przewagę nad całą konkurencją: atrakcyjna cenę pozwalającą zmieniać go co 10 a nawet mniej tysięcy km jak komuś serce pęka że motorownia musi się męczyć 15 tysiąc na bagnie z mazutem koloru smoły.

bjks88 · Post autor: **bjks88** » pn gru 16, 2013 14:02

To, że po 2 tysiącach już nie trzyma parametrów. Jak to jest, że np. po zalaniu silnika LM chodzi tak samo po 100km jak i 10 tys., a na Shellu i reszcie tych wynalazków po 10 tys., silnik klepie jak sieczkarnia? Skoro wg. Ciebie nie ma różnicy oprócz ceny pomiędzy Lotosem a resztą olejów no to gratuluję. Nie wiem jak te najdroższe Lotosy, ale zakładam ,że -V.A.G-, chce zalać te z dolnej półki a to na pewno nie jest dobry wybór. Z "polskich" olejów, w miarę dobry jest za to Orlen Platinum Max Expert 5W30 V.

Piasek · Post autor: **Piasek** » pn gru 16, 2013 14:12

bjks88 pisze:To, że po 2 tysiącach już nie trzyma parametrów.

rozumiem że dysponujesz testami laboratoryjnymi które możesz tutaj udostępnić aby nie być gołosłownym

bjks88 pisze:Z "polskich" olejów, w miarę dobry jest za to Orlen Platinum Max Expert 5W30 V.

testowałeś w kuchni zamiast Kujawskiego czy podobnie jak z powyższym dysponujesz niezbitymi dowodami w postaci przeprowadzonych testów laboratoryjnych ?

Kto jest online