xxxGlaDxxx pisze:
wronek1 pisze:jestem w stanie wszystko zrobić w nim sam , nie musze wiec wydawać niebotycznych sum na jeżdzenie i serwisowanie po ASO ktore w polsce mają bardzo niski poziom i czesciej cos psuja jak naprawiają.
I tu właśnie dochodzimy do kwesti którą poruszyłem wcześniej. Po prostu jakby nas było stać na nowe albo chociaż 3-4 letnie auta nie przytaczalibyśmy takich bzdurnych argumentów. Nie powiesz mi, że wolisz stary kineskopowy telewizor od nowiutkiego 50 calowego leda, tylko ze wzgledu na to, że kineskop działa od 20 lat i wymienisz w nim wszystko sam...
skad Ty wiesz na co kogo stać ? może ja takiego drugiego seata moge sobie kupic za jedną moją pensje ?
tu nie chodzi o to żeby pracować na auto , tylko żeby auto pracowało na mnie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
skoro sie nie psuje ,ma wszystko czego potrzebuje (klime, pelna elektryke , i jest niezawodne) to po co mam je zmieniać ? Żeby sie pochwalić na forum ? czy przed sąsiadami ?
wg Ciebie wyznacznikiem stanu majątkowego jest auto ?
bo wg mnie to raczej moj dom i to na co mogę sobie pozwolić na codzień .
Znam ludzi ktorzy ciułają całe lata i biorą kredyty tylko po to żeby zaimponować komuś autem. Wydają kase na tunning a jak wejdziesz do nich do domu to jakby raczej żyli w aucie bo tam pokładanych jest wiekszość funduszy
Dla mnie do jazdy po mieście, na zakupy i zawiezienie dziecka do przedszkola nie potrzebuje nowego czy 4 letniego auta
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie spedzam w aucie zbyt wiele czasu więc nie jest dla mnie w życiu ono priorytetem , jedynie pasją i powodem do rozwijania jakiś tam zainteresowań.
znam wiele osob ktorzy maja naprawde sporo kasy i jeżdżą wydumkami lat90- czyli gruchotami wg Ciebie Glad...
musisz zrozumieć że czasami warto wydawać kase na modyfikacje starych aut ktore skutecznie zawstydzają nowe fury ktorymi sie tak jarasz .
Kup nowe mocne auto , nawet drugie 3.2 w b7 ... jak Cie objedzie jakaś stara ibi z ponad 200konnym dieslem , albo inny "rdzewiejacy klekot" to może sie obudzisz w końcu i zrozumiesz że nowsze auta są cieższe , droższe w utrzymaniu i mocno zdławione normami europejskimi
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
a plus w postaci rocznika czy wyciszenia i wyposażenia wielu ludzi nie przekonuje ... skoro można mieć stare auto, ale o wiele bardziej niezawodne , nie sprawiające problemów w naprawach , a przy okazji przy kilku modach sporo sprawniejsze niż nowe elektroniczne klocki ...