Problem z drzwiami
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z drzwiami
Witam. Tytuł może źle sprecyzowany, ale tu opiszę co i jak. Wjechałem (znaczy zanjoma) do rowu, i przez pośpiech ruszyłem do tyłu przy otwartych drzwiach pasażera, które się przyblokowały o płot i otworzyły o kąt 90*... Wiadomo drzwi wymieniłem, ale jest problem, bo wgięły się zawiasy te co są w nadwoziu a nie w drzwiach, od zewnątrz ich już nie otworze, tylko od wewnątrz. I pytanie, czy jest możliwość wypchnięcia tych zawiasów z nadwozia tak by drzwi normalnie funkcjonowały, czy się przyzwyczaić?
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Problem z drzwiami
kiedyś w busie wyciągałem słupek wgnieciony podczas cofania, przy lekko otwartych drzwiach te zahaczyły o wystający konar drzewa... tylko tam był inny kąt wgięcia więc wyciągnąłem to w prosty sposób - użyłem ww drzewa, liny holowniczej i pierwszego biegu Proponuję otworzyć drzwi i właśnie targając drzwi w odpowiednią stronę próbować odgiąć to co się wgięło...
Problem z drzwiami
też tak myślałem, te stare założyć, albo nawet całkiem zdjąć, coś tam przełożyć i wyciągać, bo one tak jak by do środka weszły.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Problem z drzwiami
ciężko powiedzieć nie widząc tego...ale próbowałbym tak jak napisałem, kombinerkami przecież tego nie zrobisz
Problem z drzwiami
kombinerkami nie, wiadomo ale myślałem jakoś palnikiem rozgrzać i rzeźbić poszedłbym zdjęcie zrobił jak tera te drzwi wyglądają, znaczy jak się domykają itp, ale jest ciemno , rano poleze to cyknę to się na priv najwyżej odezwę dzięki za pomoc
Problem z drzwiami
kolego jesli zgioles zawiawy cofajac do tulu to odgiely sie w strone przedniego blotnika wiec musisz zdemontowac drzwi i pojedynczo cofnac je z pomoca rurki tak około 1m tylko dobze dopasuj na ciasno i wsun ja do samego slupka. a jak nie to zdejmij blotnik i pobij je mlotkiem 3.5 kg powinno cos pomóc
Problem z drzwiami
no tak tak, ale też osiadły do środka, bo widzę po drzwiach. Młotkiem rzeźbiłem, by się w ogóle zamykały, no nic, widzę, że to się da zrobić, to cieplej się robi, sprzęty w ruch, albo oddam do blacharza, ile to by mogło u niego kosztować?
Problem z drzwiami
a próbowałeś wlozyc drewniany klocek miedzy drzwi a slupek na wysokosci zawiasu takiej grubosci zeby nie odeszly wiecej niz 10-15cm i sprubuj je zamykac powinny odejsc od slupka a jesli cofna sie do tylu to potraktuj je mlotkiem delikatnie
Problem z drzwiami
a tego to nie próbowałem, w sumie nawet nie wiem jak tam wsadzić ten klocek, fakt, że już dwa lata tak jeżdżę, ale auto powoli w spadku do mnie przechodzi i zaczynam robić to i owo
Problem z drzwiami
MUSI TO BYC MNIEJ WIECEJ PROSTOKAT TAK 10-15CM DLUGI 5CM SZEROKI I ZE 2CM GRUBY I MUSISZ GO WLOZYC W MIEJSCE STYKU USZCZELKI DRZWI A SLUPEK TYLKO NIE ZAKLADAJ NA SAMA USZCZELKE BO MOŻESZ POGIAC RANT POD NIA
Problem z drzwiami
hmmmmm no widze, że to da się zrobić, krate browaru kupić i będę robił. Dzięki serdeczne za pomoc
Problem z drzwiami
hmmm tylko drzwi mogą się wgiąć, no nic sposoby są, będę kombinował. Jeszcze raz, DZIĘKI za pomoc
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości