Z uwagi na ogromny dylemat czy mam inwestować w mojego MK3, którego niestety musiałem naciągnąć ponad 1,5 cm (okazało się, że był bity i "pięknie" poskładany aby śladu nie było) zastanawiam się nad zakupem MK2 i przeniesieniem serducha z mojego MK3. Sercem jestem za MK3 ale raczej byłoby wstyd pokazać się takim golfem na zlocie, nawet odrestaurowanym?
Pytanie jeśli kupie zdrową ( mam nadzieje prostą i nie naciąganą budę) od 89r wzwyż to czy jest możliwość bezproblemowego przeniesienia silnika AFN z klimatronikiem i późniejsze wstawienie FMIC. Chciałbym również przenieść deskę rozdzielczą.
Kolejne pytanie czy lepiej najpierw malować całe auto i robić swap czy odwrotnie.
Ja się na mechanice nie znam i raczej będę szukał kogoś kto potrafi to zrobić. Może się znajdzie odpowiedni człowiek na forum
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pozdrawiam