[MK2] Odma 1.3NZ mk2

[akpic]

Co sądzicie o tym?

http://tablica.pl/oferta/aluminiowa-pok ... d7d3edb4cb" onclick="window.open(this.href);return false;

[domek33xp]

U mnie problemy ustały.
Odmę mam tak zrobioną obecnie: od bloku silnika idzie wąż fi16 do trójnika. Z oryginalnego trójnika jeden cienki wężyk leci w dół, a kolejne wejście łączy się też wężem fi16 z grzybkiem (regulatorem ciśnienia oleju), dalej to wchodzi w rurę z powietrzem oryginalnym kolankiem. Z pokrywy silnika leci wąż, który jest na końcu zaślepiony (tędy wcześniej gubiłem olej)
Do tego wymieniłem kable wysokiego napięcia, co dało dużo. Teraz iskra jest mocniejsza na świecach i wg mnie lepiej spala mi gaz i nie ma tyle resztek (wody), które mogłyby łączyć się z olejem tworząc masło.
Dalej: samochód chowam teraz cały czas do stodoły, gdzie przykrywam przód maski starym kocem. Samochód wolniej się chłodzi przez to.

Czasem zdarza się tak, że samochód gdzieś stoi na powietrzu, ale i tak nie ma problemów.
Teraz jest koło -4stopni. Mam nadzieję, że jak będzie -20 to golfik da sobie radę.

[Semi1]

Ja zrobiłem to mniej więcej tak jak opisałem kilka postów wcześniej, od bloku silnika zostawiłem oryginalny ten kawałek rurki z trójnikiem, w tą rurkę wsadziłem złączkę żeby dalej przedłużyć odmę samym nowym wężykiem, omijając separator dalej do nowego osadnika( zdjęcie na poprzedniej stronie) a z osadnika do regulatora ciśnienia oleju i w powyższy sposób według mnie jest o niebo lepszy od 23-letniego oryginału.
Tylko że dałem za cienki przewód, który się pod wpływem temperatury zagiął i zablokował ujście gazów z silnika, po czym silnik wypluł cały świeżutki olej na ziemię (wał i panewki zapewne trochę dostały przez to)
Co nie zmienia faktu że silnik wreszcie zaczął normalnie i równo pracować, jak by mu przybyło ze 20KW i oto chodziło, jeszcze tylko ponowna kalibracja ustawieni silnika i będzie bryka jak z fabryki

[parjas_mkII]

witam u mnie wygląda to tak znaczy się moja teoria którą na dniach wprowadzę w życie gdyż w ciągu dwóch dni wywaliło mi dwa razy olej :/
1-kopółka w bloku silnika-siatka została rozwiercona na wylot aby był swobodny przepływ
2- wąż olejowy fi18 zamiast oryginalnego trójnika który mi zamarzł
3-odma
4-separazor który również rozwierciłem
5-wylot z pokrywy zaworów połączyłem z filtrem powietrza



jest jeszcze drugie wyjście z sytuacji trzeba kupić podgrzewacz odmy na szrocie który był montowany w silnikach 1.6 16V w golf IV, audi A2, VW lupo oraz VW polo.
trzeba go wstawić między odmę a trójnik i podłaczyć do instalacji stacyjki jeśli znajdę takie cudo to zamontuje i wrzuce fotki do wglądu a i te rozwiązania można zastosować w seacie ibizie silnik 1.4 8V

[parjas_mkII]

poprawka podgrzewacz był montowany w 1.4 16V

[Semi1]

Z tym wylotem z pokrywy zaworów to może być dobry patent ponieważ jak by zamarzło odma pomimo powyższych zabiegów to nam nie wywali oleju

Mi również wywaliło drugi raz olej, chciałem zostawić regulator ciśnienia oleju i on właśnie zamarzł a ty kolego jak go rozwiercisz (podpunkt czwarty) to tak jak by prawie go nie było, w środku jest membrana a na dole zwężenie i to wszystko reguluję opary, bez tego jak damy na przelot do przepustnicy i jeżeli silnik ma już przedmuchy morze nam wdmuchiwać za dużo powietrza do przepustnicy.
Osobiście zrezygnuje z regulatora(zastanawiam się jeszcze czy podłączyć odmę przed przepustnicę czy ewentualnie przedłużyć do puszki filtra powietrza) mam jeszcze dodatkowo osadnik tak więc wszystko tam będzie ściekało a opary przed filtr powietrza.
Jeszcze jedna ważna informacja którą zaobserwowałem, z tego silnika zbiera(skrapla) się dużo wody, od momentu podłączenia osadnika wylałem z niego prawie połowę wody, tak zwykła woda jak to się zbierało w oryginalnej nie ogrzewanej odmie to nic dziwnego że zimą zamarzało plus ta żółtawa maź i korek jak się patrzy .

[parjas_mkII]

separator po prostu rozwierciłem z jednej strony bo daj że z strony wlotu (od odmy ) równie dobrze możesz go zastąpić jakimś kolankiem
a ten wlot z pokrywy zaworów to faktycznie po to żeby oleju nie wywaliło o ile zamarznie odma...
zaciekawił mnie ten osadnik o którym napisałeś. gdzie go kupiłeś, jaki kosz? no i w której części go podłączyłeś ? jak byś mógł wstaw jakieś foty

narazie to moje rozwiązanie się sprawdza, nigdzie nie ma oznak białej mazi także z czasem zobaczymy co z tego będzie
mam jeszcze zamiar wstawić jakiś filtr na tym przewodzie co idzie od pokrywy do filtra powietrza

[krystek21]

Panowie u mojej kobiety w II również się tak stało tj wywaliło przez miarkę oleju cały olej z silnika aż lampa ciśnienia się zapaliła. No ok. Diagnoza? Zatkana odma. I tutaj mały zonk. Przy odpaleniu samochodu i zatkanej odmie olej powolutku wędruję z dołu poprzez miarkę oleju do ujścia bagnetu tutaj UWAGA: podczas odkręcania korka wlewu oleju powietrze zostaje ZASYSANE przy zatkanej odmie. Rozebrałem i się okazało że trójnik w kształcie S był cały zamarznięty i troszkę bańka. Wszystko ładnie wyczyściłem, wysuszyłem i złożyłem. Odpalam i czekam. Oleju nie wywala przez miarkę oleju ale powietrze z korka zostaje wypychane. Jedna krótka trasa i znowu olej wywaliło. Już nie mam sił na niego (a kobieta zła i chyba każdy wie co to oznacza)

Ktoś mi pomoże? Czy możliwe że ten plastikowy element na dole silnika jest zatkany?

[Semi1]

Dziś odebrałem auto od mechanika więc mogłem zajrzeć do odmy, a to co zauważyłem podczas demontażu poszczególnych elementów przeraziło mnie, wszędzie lud nawet w tym kolanku co jest przymocowane do rury filtra powietrza a do niej regulator, przewody też pozamarzały z osadnikiem. Cud że nie popękało a wąż dałem gruby.


A tu kawałek lodu z kolanka

[maniocek]

Ja dziś odmę w swoim NZ'cie robiłem.
Zrobiłem jeszcze inaczej.
Wszystkie nowe węże,nowy trójnik,nowe opaski i wszystko złożone na silikon.
Wywalony ten grzybek z bańką.
Całość podłączona bezpośrednio do dolotu,w oryginalne miejsce. Nie trzeba wiercić filtru powietrza.

[keciu95]

A z tego trójnika w kształcie S ten wąski wężyk gdzie idzie ? Bo ja go wlasnie nie posiadam

[kamillo97]

U mnie on idzie do pokrywy zaworów.

[Semi1]

Z pokrywy zaworów w NZ.

[majka72]

czy na taką zatkaną w zimę odme wystarczy wyjąć ten jeden przewód z pokrywy zaworów i puścić go pod auto? czy coś jeszcze przepinać w odmie trzeba?
swoją odme wyjąłem wyczyściłem i wsadziłem ale obawiam się że noc pod niebem i zamarznie znowu, więc taki chwilowy patent byłby jak znalazł.