Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Golf 3 1.9 GTD - co to za awaria?
Ja też wymieniałem szklanki. To jeżeli tak się dzieje i wiesza mi szklanki to co jest powodem tego? O co chodzi z tym ciśnieniem oleju?
- Michał_1977
- _
- Posty: 14231
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Golf 3 1.9 GTD - co to za awaria?
Może wytłumaczę za pomocy zdjęcia,painta i krótkiego opisuJaro-Ino pisze:O co chodzi z tym ciśnieniem oleju?
Na zdjęciu pompa jest rozłożona,ale chyba nie trzeba być geniuszem,żeby domyślić się gdzie mają być koła zębate tłoczące olej.
Otóż gdy owe koła tłoczą olej,ten pod wysokim ciśnieniem dostaje się do kanału zasilającego główną magistralę olejową silnika,czyli żółta strzałka w dół (w rzeczywistości powinna być do góry,bo pompa montowana jest od dołu). Gdy w magistrali olejowej wytworzy się za wysokie ciśnienie,to napiera ono (tak jak wskazuje dłuższa część żółtej strzałki) na tłoczek widoczny częściowo w okienku i oznaczony jest niebieską strzałką. Tłoczek ten w stanie spoczynku zamyka całkowicie to okienko,ponieważ dociskany jest mocną sprężyną,(którą też postarałem się jakoś malnąć) ale gdy wspomniane za wysokie ciśnienie pchnie ten tłoczek i napór sprężyny ulegnie,olej zaczyna się przelewać okienkiem ponownie przed koła zębate (strzałka zielona).
Tam gdzie kończy się dłuższa część strzałki żółtej,znalazłem bardzo dużo brudu i jak łatwo można się domyślić- to on może być sprawcą tego,że tłoczek się nie otwiera i ciśnienie nie jest opuszczane do zadanego. To też może skutkować w ten sposób,że popychacze zaworowe są nabijane olejem tak mocno,że zawory nie domykają się całkowicie i występuje efekt braku sprężania w cylindrach.
Taka jest moja diagnoza,a teraz czekam na wszelkie za i przeciw
- ja4rqu
- Gadatliwa bestia
- Posty: 635
- Rejestracja: czw kwie 22, 2010 15:14
- Lokalizacja: Okolice Przemyśla
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
kurde, masz prawie nowy silnik po kompletnej generalce, na dobrym oleju więc skąd tam bród? obecnie tyle się mówi żeby oleju nie wymieniać itp, są ludzie co po kilkanaście lat jeżdża na jednym oleju i nie mają takich cyrków. Ja tam wymieniam dbam itp ale to jest takie dziwne. Oby się okazało że rozwiązałeś ten problem. Twoja teoria ma sens. Ale wydaje mi się że gdy krzywka wałka naciska zawór np wydechowy to szklanka od dolotowego musialaby być wręcz rozrywana przez olej żeby wałek ją dociskał.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14231
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Odpowiedź moja jest prosta- olej zawiera sadzę,której jest na prawdę dużo w 4,5l a gdy silnik stoi po kilka dni,sadza i inne mikro-paprochy opadają sobie w najniższy punkt jakim jest właśnie ten "dołek" na końcu długiej żółtej strzałki. Z biegiem lat,potrafi się tego trochę uzbierać,a jak jak składałem motorownie,to właśnie chyba tylko tej pompy nie rozbierałem,poza nią wszystko było w makja4rqu pisze:więc skąd tam bród?
Wałek cały czas dotyka szklanki,nawet gdy krzywka jest na samej górze i wtedy tak jak piszesz-szklanki omal nie rozwali,aż biedna zaczyna podpierać zawórja4rqu pisze:gdy krzywka wałka naciska zawór np wydechowy to szklanka od dolotowego musialaby być wręcz rozrywana przez olej żeby wałek ją dociskał.
- ja4rqu
- Gadatliwa bestia
- Posty: 635
- Rejestracja: czw kwie 22, 2010 15:14
- Lokalizacja: Okolice Przemyśla
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
kurde jak ja brud napisałem, jasny szlag. tak tak ja wiem ze cały czas ale tak sie zastanawialem. Myślałem ze pompe też przejrzałeś:)to teraz pozostaje czekać na efekty.
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Da się jakoś bezinwazyjnie dojść do tej pompy oleju, żeby to wyczyścić?
Czy to, że dzieje się tak na pierwszych biegach przy około 3500 wynika z szybkiego wzrostu ciśnienia przez gwałtowny wzrost obrotów? Bo na 5 biegu dokręciłem go z butem prawie w podłodze (mam zapieczony WG nie do ruszenia i musze zmienić gorący korpus i gazem reguluje ciśnienie doładowania) doszedłem do 4250 i ~165km/h i się nie zająknął.
Czy to, że dzieje się tak na pierwszych biegach przy około 3500 wynika z szybkiego wzrostu ciśnienia przez gwałtowny wzrost obrotów? Bo na 5 biegu dokręciłem go z butem prawie w podłodze (mam zapieczony WG nie do ruszenia i musze zmienić gorący korpus i gazem reguluje ciśnienie doładowania) doszedłem do 4250 i ~165km/h i się nie zająknął.
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Wiadomo coś nowego w temacie? Bo nie wiem czy się brać za pompe oleju czy nie. Czy to pasuje do moich objawów?
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Zanim wymontujesz pompe oleju wykręć czujnik ciśnienia oleju w głowicy, wkręć manometr, zapal silnik i wtedy będziesz wiedział co masz dalej robić.
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
A w AAZ są dwa czujniki ciśnienia oleju?
Bo jeden jest na podstawie filtra oleju i tam ciśnienie jakie mi pokazywał przy 2000 obr było w normie czyli w okolicach 2 barów. A moje objawy dotyczą jazdy tylko przy pełnym obciążeniu na niskich biegach.
Bo jeden jest na podstawie filtra oleju i tam ciśnienie jakie mi pokazywał przy 2000 obr było w normie czyli w okolicach 2 barów. A moje objawy dotyczą jazdy tylko przy pełnym obciążeniu na niskich biegach.
-
- Forum Master
- Posty: 1556
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 16:43
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Witam, po mojemu to nie koniecznie musi być pompa.
Miałem taki przypadek ze trzy miesiące temu, koledze działo się to samo co tu opisujecie, a może nie do końca.
Po odpaleniu silnika TDI 1Z czasem zaczął kuleć, piszę czasem po zdarzyło się to dwa razy. Po przegazówce ustępowało.
Któregoś pięknego zimowego dnia silnik nie zapalił w ogóle, pacjent został przyholowany do mnie. U mnie po kilku godzinach zapalił od kopa, jednak po dodaniu gazu tak w okolice 2500-3000obr/min gasł, przy próbie odpalenia, zero reakcji, kręcił, jak u was bez kompresji. Po kilku minutach zapalał ale tak, jak ktoś wyżej pisał na jeden, potem drugi i trzeci cylinder, a po kilku sekundach pracy chodził już normalnie.
Działo się tak, aż silnik się dobrze zagrzał, potem już było ok. Szybka diagnoza, padała pompa oleju, właśnie ten nieszczęśliwy zaworek.
Wykręciłem czujnik ciśnienia oleju wkręciłem manometr i na zimnym silniku ciśnienie miało przeszło 7barów, po dodaniu gazu rosło do 8barów.
Szybka decyzja kolegi, ładujemy nową pompę.
Po założeniu nówki sztuki TOPRANa, ciśnienie na zimnym silniku i na obrotach biegu jałowego 6barów, po dodaniu gazu niecałe 7barów, powinno być ok. Jednak po dodaniu gazu, znów to samo, jednak teraz już na wyższych obrotach okolice 3500obr/min.
Postanowiłem zajrzeć do pompy wtryskowej, ponieważ jeszcze falowały obroty, podejrzenie było na zabrudzony nastawnik. Co prawda nastawnik był, bardzo brudny. Po zdjęciu nastawnika, moim oczom ukazała się pęknięta sprężyna tłokorozdzielacza. Po zmianie pompy na sprawną i czystą, obroty przestały falować i silnik po lekkich przegazówkach nie gasnął, mocno zimnego silnika nie gazowałem, a na ciepłym wszystko ok.
Kolega odebrał samochód, jednak zanim odjechał, silnik popracował jakieś 10-15min. Kiedy odjeżdżał z mojego podwórka, jedynka i gaz w podłogę, myślę sobie zimny silnik, ten takie rzeczy wyrabia, ale nie moja sprawa.
Po jakiś 15-20min telefon, od kolegi dalej się to dzieje, silnik zgasł, jednak można go było odpalić.
Spróbujemy jeszcze na próbę podmienić szklanki. Kolega stwierdził, że na razie będzie tak jeździł.
Za kilka dni dowiaduje się, że sprzedał samochód, bo potrzebował pieniądze.
Do końca nie wiadomo co mogło być przyczyną?
Dodam jeszcze, że po zmianie pompy olejowej, zimny silnik po kilku minutach pracy, tak 2-5min i dodaniu gwałtownie gazu, gasł, jednak, przy powolny dodawaniu gazu, to zjawisko nie występowało, po zagrzaniu było zawsze ok.
Na starej pompie po rozgrzaniu silnika, oleju, ciśnienie oleju przy 2000obr/min wynosiło 2,5-2,7bara, a na nowej pompie równiutkie 2bary.
Pozdrawiam.
Miałem taki przypadek ze trzy miesiące temu, koledze działo się to samo co tu opisujecie, a może nie do końca.
Po odpaleniu silnika TDI 1Z czasem zaczął kuleć, piszę czasem po zdarzyło się to dwa razy. Po przegazówce ustępowało.
Któregoś pięknego zimowego dnia silnik nie zapalił w ogóle, pacjent został przyholowany do mnie. U mnie po kilku godzinach zapalił od kopa, jednak po dodaniu gazu tak w okolice 2500-3000obr/min gasł, przy próbie odpalenia, zero reakcji, kręcił, jak u was bez kompresji. Po kilku minutach zapalał ale tak, jak ktoś wyżej pisał na jeden, potem drugi i trzeci cylinder, a po kilku sekundach pracy chodził już normalnie.
Działo się tak, aż silnik się dobrze zagrzał, potem już było ok. Szybka diagnoza, padała pompa oleju, właśnie ten nieszczęśliwy zaworek.
Wykręciłem czujnik ciśnienia oleju wkręciłem manometr i na zimnym silniku ciśnienie miało przeszło 7barów, po dodaniu gazu rosło do 8barów.
Szybka decyzja kolegi, ładujemy nową pompę.
Po założeniu nówki sztuki TOPRANa, ciśnienie na zimnym silniku i na obrotach biegu jałowego 6barów, po dodaniu gazu niecałe 7barów, powinno być ok. Jednak po dodaniu gazu, znów to samo, jednak teraz już na wyższych obrotach okolice 3500obr/min.
Postanowiłem zajrzeć do pompy wtryskowej, ponieważ jeszcze falowały obroty, podejrzenie było na zabrudzony nastawnik. Co prawda nastawnik był, bardzo brudny. Po zdjęciu nastawnika, moim oczom ukazała się pęknięta sprężyna tłokorozdzielacza. Po zmianie pompy na sprawną i czystą, obroty przestały falować i silnik po lekkich przegazówkach nie gasnął, mocno zimnego silnika nie gazowałem, a na ciepłym wszystko ok.
Kolega odebrał samochód, jednak zanim odjechał, silnik popracował jakieś 10-15min. Kiedy odjeżdżał z mojego podwórka, jedynka i gaz w podłogę, myślę sobie zimny silnik, ten takie rzeczy wyrabia, ale nie moja sprawa.
Po jakiś 15-20min telefon, od kolegi dalej się to dzieje, silnik zgasł, jednak można go było odpalić.
Spróbujemy jeszcze na próbę podmienić szklanki. Kolega stwierdził, że na razie będzie tak jeździł.
Za kilka dni dowiaduje się, że sprzedał samochód, bo potrzebował pieniądze.
Do końca nie wiadomo co mogło być przyczyną?
Dodam jeszcze, że po zmianie pompy olejowej, zimny silnik po kilku minutach pracy, tak 2-5min i dodaniu gwałtownie gazu, gasł, jednak, przy powolny dodawaniu gazu, to zjawisko nie występowało, po zagrzaniu było zawsze ok.
Na starej pompie po rozgrzaniu silnika, oleju, ciśnienie oleju przy 2000obr/min wynosiło 2,5-2,7bara, a na nowej pompie równiutkie 2bary.
Pozdrawiam.
Tomek
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Za takie objawy( podpieranie zaworów / brak kompresji) jest odpowiedzialna pompa oleju a dokładniej zawór który puszcza nadmiar ciśnienia tak jak pisze Michał.
Ciśnienie oleju w silniku AAZ nie powinno być wyższe niż 5,5-6bar
Gdy się ten zawór zabrudzi najczęściej opiłkami zaczyna się zacinać i dzieją się cyrki.
Ja przy tym problemie zdejmuje miskę, rozbieram pompę i ten nieszczęsny zawór wszystko dokładnie myję, czyszczę zawór, składam na nowym oleju i problem ustępuje.
Ciśnienie oleju w silniku AAZ nie powinno być wyższe niż 5,5-6bar
Gdy się ten zawór zabrudzi najczęściej opiłkami zaczyna się zacinać i dzieją się cyrki.
Ja przy tym problemie zdejmuje miskę, rozbieram pompę i ten nieszczęsny zawór wszystko dokładnie myję, czyszczę zawór, składam na nowym oleju i problem ustępuje.
-
- Forum Master
- Posty: 1556
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 16:43
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Witam, to dlaczego w moim przypadku, po zmianie pompy oleju na nową, objawy nie ustąpiły?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tomek
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Mam podobne objawy w AGR.Zeszłej zimy odpalał przy -16 i chwile nie chodził na 1 cylinder.Tej zimy przy -13 nie chciał w ogóle odpalać,kręcił bez kompresji i właśnie chwytał po kolei na kolejny cylinder ,aż w końcu odpalił.Także też chyba zacznę od pompy olejowej,bo ciśnienie na cylindrach i wtryski sprawdzone i jest ok.
Golf 3 1.9 GTD - brak sprężania (kompresji)?!
Topran to słaba firma, ja bym wolał złożyć używany oryginał niż nową toprana.tomek08 pisze:Po założeniu nówki sztuki TOPRANa,
A najlepiej nową z ASO
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 147 gości