Ciągle wichrujące się tarcze
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 58
- Rejestracja: sob maja 07, 2011 20:52
- Lokalizacja: Lubuskie (FSU & FG)
Ciągle wichrujące się tarcze
Witajcie !
Moja przygoda z naprawa układu hamulcowego zaczęła się w wakacje 2013. Najpierw zrobiłem tył: wymieniłem obydwa zaciski na nowe oryginalne z VW + tak samo klocki oryginalne też z VW + tarcze, ale tu wybrałem ATE. Zaciski były do wymiany bo były juz bardzo zapieczone, jeden z resztą ledwo dociskał.
Tył do dziś tak mi się wydaje pracuje bez zarzutu, przód daje dużo do życzenia.
Przód robiłem w tym samym czasie: tu tylko tarcze ATE + oryginalne klocki z VW. Zacisków nie ruszałem, uznałem że jeszcze pociągną. Po 3 miesiącach zaczęła się "jazda" ...
1. Zdarzenie: Podczas hamowania kierownica tak zaczęła drgać że myślałem że zaraz odpadnie...wizyta w warsztacie + moje przypuszczenia = tarcze sie zwichrowały. No ok zdarza, zareklamowałem, przysłali nowe i poinformowali że firma ATE tez przyjęła reklamacje. Zrobiłem na nich chyba ok 2000km (dokładnie nie wiem).
2. Zdarzenie: Po założeniu nowo przysłanych (tych samych) tarcz firmy ATE założyłem je i odczułem ulgę. Wiadomo tarcze nowe to na początku wszystko jest ok. Niestety dokładnie gdzie też po ok 3 miesiącach zaczęło się to samo ! Dosłownie nie mogłem uwierzyć. Jakaś masakra czy co ? Tym razem zareklamowałem ponownie ale o nowy komplet juz nie prosiłem, zwrócili mi pieniądze.
3. Zdarzenie: W czasie tych dwóch reklamacji jakoś musiałem jeździć więc pojechałem na szrot i kupiłem oryginalne do Golfa 4, bardzo ordzewiałe, ale dosłownie z milimetrowym rantem tarcze. Przejechałem je delikatnym papierem ściernym, tak z grubsza zebrałem rdzę. Tarcze założyłem po pierwszej reklamacji, pojeździłem 1,5 tygodnia, było ok. Po drugiej reklamacji założyłem je juz na stałe gdyż uznałem że tamte chyba na prawdę były wadliwe.
Niestety... dziś stwierdzam po ok 3 miesiącach że problem zaczyna się znów pojawiać. Dosłownie tak samo jak za każdym razem:
- zaczyna stopniowo coraz bardziej drgać kierownica
Szukałem pomocy, jednak jeszcze chciałem zapytać was:
- co w tej sytuacji robić ?
> wymienić zaciski, przetoczyć te oryginalne tarcze i będzie ok ?
Moja przygoda z naprawa układu hamulcowego zaczęła się w wakacje 2013. Najpierw zrobiłem tył: wymieniłem obydwa zaciski na nowe oryginalne z VW + tak samo klocki oryginalne też z VW + tarcze, ale tu wybrałem ATE. Zaciski były do wymiany bo były juz bardzo zapieczone, jeden z resztą ledwo dociskał.
Tył do dziś tak mi się wydaje pracuje bez zarzutu, przód daje dużo do życzenia.
Przód robiłem w tym samym czasie: tu tylko tarcze ATE + oryginalne klocki z VW. Zacisków nie ruszałem, uznałem że jeszcze pociągną. Po 3 miesiącach zaczęła się "jazda" ...
1. Zdarzenie: Podczas hamowania kierownica tak zaczęła drgać że myślałem że zaraz odpadnie...wizyta w warsztacie + moje przypuszczenia = tarcze sie zwichrowały. No ok zdarza, zareklamowałem, przysłali nowe i poinformowali że firma ATE tez przyjęła reklamacje. Zrobiłem na nich chyba ok 2000km (dokładnie nie wiem).
2. Zdarzenie: Po założeniu nowo przysłanych (tych samych) tarcz firmy ATE założyłem je i odczułem ulgę. Wiadomo tarcze nowe to na początku wszystko jest ok. Niestety dokładnie gdzie też po ok 3 miesiącach zaczęło się to samo ! Dosłownie nie mogłem uwierzyć. Jakaś masakra czy co ? Tym razem zareklamowałem ponownie ale o nowy komplet juz nie prosiłem, zwrócili mi pieniądze.
3. Zdarzenie: W czasie tych dwóch reklamacji jakoś musiałem jeździć więc pojechałem na szrot i kupiłem oryginalne do Golfa 4, bardzo ordzewiałe, ale dosłownie z milimetrowym rantem tarcze. Przejechałem je delikatnym papierem ściernym, tak z grubsza zebrałem rdzę. Tarcze założyłem po pierwszej reklamacji, pojeździłem 1,5 tygodnia, było ok. Po drugiej reklamacji założyłem je juz na stałe gdyż uznałem że tamte chyba na prawdę były wadliwe.
Niestety... dziś stwierdzam po ok 3 miesiącach że problem zaczyna się znów pojawiać. Dosłownie tak samo jak za każdym razem:
- zaczyna stopniowo coraz bardziej drgać kierownica
Szukałem pomocy, jednak jeszcze chciałem zapytać was:
- co w tej sytuacji robić ?
> wymienić zaciski, przetoczyć te oryginalne tarcze i będzie ok ?
Ciągle wichrujące się tarcze
Tu masz 1 z tematów, ale na forum było tego sporo więcej.
Piasta sprawdzana czujnikiem zegarowym? tarcze zakładane na sucho czy na smarze?
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=174160" onclick="window.open(this.href);return false;
Piasta sprawdzana czujnikiem zegarowym? tarcze zakładane na sucho czy na smarze?
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=174160" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Mały gagatek
- Posty: 58
- Rejestracja: sob maja 07, 2011 20:52
- Lokalizacja: Lubuskie (FSU & FG)
Ciągle wichrujące się tarcze
Dzięki za zainteresowanie, oczywiście masz racje że na forum jest kilka tematów, ja znalazłem konkretnie 2 pod mój problem włącznie z tym co podałeś. Na internecie również kilka treści wyszukałem, jednak powiadają że "do jednej choroby jest wiele lekarstw", dlatego pytam tutaj.
Ludzie pisali w różnych miejscach że przyczyną mogą być:
- zaciski (u mnie pozostawiłem je nie ruszane - czyżby one były winowajcami?)
- że problem może leżeć w tylnych hamulcach (wątpię szczerze gdyż tył mam zrobiony, oryginalne zaciski VW,oryginalne piasty VW,oryginalne klocki VW, jedynie tarcze ATE te co zamawiałem na początku)
- łożyska z piastami z przodu (obydwa łożyska są wymienione)
- sworznie (z lewej strony nie wymieniałem, z prawej 2 lata temu oryginalny VW został założony)
- tarcze są lipnej jakości (moje były ATE, podobno dobre są to tarcze)
- luzy w układzie kierowniczym/przednim zawieszeniu
Mam przeczucie że to może być wina albo piast albo zacisków, prędzej zacisków (opisałem poniżej czemu tak uważam).
Co do Twojego pytania, piasty z przodu niczym nie były sprawdzane, tarcze zakładałem na sucho (jeśli masz na myśli suchą tarczę i piastę).
Dodam jeszcze coś o czym sobie przypomniałem,a co może mieć znaczenie w sprawie:
1. chodzi o to że nawet jeśli nie jest mokro,ślisko itd. warunki są w porządku zdarza się że kiedy podjeżdżam do miejsca zatrzymania (parking aby zaparkować, czy przejazd kolejowy by się zatrzymać na chwilę) w momencie wytracania końcowej prędkości włącza się tak jakby ABS. Właściwie to taki dziwny ABS bo aktywuje się jakby w normalnych warunkach i tylko podczas wytracania tej końcowej prędkości do momentu zatrzymania się auta przy czym słychać taki gruby szum nie głośny. W drodze podczas zwalniania ABS się bez powodu nie aktywuje, w trudnych warunkach takich jak piasek czy gruz oczywiście działa bez zarzutu (odbija pedał).
2. sprawdziłem podczas jazdy hamowanie czy nie ściąga na jakąś stronę, i ku mojemu zdziwieniu auto się trochę dziwnie zachowało. Tzn tak jakby zaciski złapały najpierw prawą, później lewą, znów prawą i mocniej lewą. Takie nieprawidłowe hamowanie. Dla upewnienia się wejdę niebawem do auta i to raz jeszcze sprawdzę.
3. jak wyżej opisałem drgania są podczas hamowania, ale odkryłem, że jest pewna stosunkowa różnica:
- otóż jeśli z prędkości powiedzmy 80km/h wrzucę na luz i zacznę hamować drgania są stopniowo wzrastające do pewnego momentu w którym sa najmocniejsze, a pod koniec hamowania już ich nie czuć
- zaś jeśli z tej same prędkości będąc nadal nabiegu zacznę hamować drgania są o wiele bardziej odczuwalne ! Na prawdę, hamowanie na biegu jest jakby podwójnie drgające.
4. ostatnio zauważyłem, że (bardzo rzadko), ale tak się dzieje słyszę jakby coś stukało. Stuknięcie słychać często podczas np. gwałtownego skrętu nagle, albo wolnego skrętu w ostrym zakręcie. Tu obstawiam że sworzeń daje znać o swojej wymianie.
Uważam że im więcej na ten temat się napisze tym precyzyjniej trafię w sedno sprawy
Ludzie pisali w różnych miejscach że przyczyną mogą być:
- zaciski (u mnie pozostawiłem je nie ruszane - czyżby one były winowajcami?)
- że problem może leżeć w tylnych hamulcach (wątpię szczerze gdyż tył mam zrobiony, oryginalne zaciski VW,oryginalne piasty VW,oryginalne klocki VW, jedynie tarcze ATE te co zamawiałem na początku)
- łożyska z piastami z przodu (obydwa łożyska są wymienione)
- sworznie (z lewej strony nie wymieniałem, z prawej 2 lata temu oryginalny VW został założony)
- tarcze są lipnej jakości (moje były ATE, podobno dobre są to tarcze)
- luzy w układzie kierowniczym/przednim zawieszeniu
Mam przeczucie że to może być wina albo piast albo zacisków, prędzej zacisków (opisałem poniżej czemu tak uważam).
Co do Twojego pytania, piasty z przodu niczym nie były sprawdzane, tarcze zakładałem na sucho (jeśli masz na myśli suchą tarczę i piastę).
Dodam jeszcze coś o czym sobie przypomniałem,a co może mieć znaczenie w sprawie:
1. chodzi o to że nawet jeśli nie jest mokro,ślisko itd. warunki są w porządku zdarza się że kiedy podjeżdżam do miejsca zatrzymania (parking aby zaparkować, czy przejazd kolejowy by się zatrzymać na chwilę) w momencie wytracania końcowej prędkości włącza się tak jakby ABS. Właściwie to taki dziwny ABS bo aktywuje się jakby w normalnych warunkach i tylko podczas wytracania tej końcowej prędkości do momentu zatrzymania się auta przy czym słychać taki gruby szum nie głośny. W drodze podczas zwalniania ABS się bez powodu nie aktywuje, w trudnych warunkach takich jak piasek czy gruz oczywiście działa bez zarzutu (odbija pedał).
2. sprawdziłem podczas jazdy hamowanie czy nie ściąga na jakąś stronę, i ku mojemu zdziwieniu auto się trochę dziwnie zachowało. Tzn tak jakby zaciski złapały najpierw prawą, później lewą, znów prawą i mocniej lewą. Takie nieprawidłowe hamowanie. Dla upewnienia się wejdę niebawem do auta i to raz jeszcze sprawdzę.
3. jak wyżej opisałem drgania są podczas hamowania, ale odkryłem, że jest pewna stosunkowa różnica:
- otóż jeśli z prędkości powiedzmy 80km/h wrzucę na luz i zacznę hamować drgania są stopniowo wzrastające do pewnego momentu w którym sa najmocniejsze, a pod koniec hamowania już ich nie czuć
- zaś jeśli z tej same prędkości będąc nadal nabiegu zacznę hamować drgania są o wiele bardziej odczuwalne ! Na prawdę, hamowanie na biegu jest jakby podwójnie drgające.
4. ostatnio zauważyłem, że (bardzo rzadko), ale tak się dzieje słyszę jakby coś stukało. Stuknięcie słychać często podczas np. gwałtownego skrętu nagle, albo wolnego skrętu w ostrym zakręcie. Tu obstawiam że sworzeń daje znać o swojej wymianie.
Uważam że im więcej na ten temat się napisze tym precyzyjniej trafię w sedno sprawy
Ciągle wichrujące się tarcze
Rozpisywanie sytuacji do niczego Cię nie doprowadzi bo do niczego nie dojdziesz nie podejmując żadnych kroków w celu eliminacji uszkodzenia któregoś z podzespołów. Sprawdzenie czujnikiem zegarowym piasty wyjaśni sporo w tej kwestii i od tego zacznij.
Nie napisałeś natomiast czy problem dotyczy obu tarcz czy po prostu zdejmowałeś obie nie sprawdzając.
Nie napisałeś natomiast czy problem dotyczy obu tarcz czy po prostu zdejmowałeś obie nie sprawdzając.
-
- Mały gagatek
- Posty: 58
- Rejestracja: sob maja 07, 2011 20:52
- Lokalizacja: Lubuskie (FSU & FG)
Ciągle wichrujące się tarcze
W poniedziałek odwiedzę jakiś warsztat. Będę to robił pierwszy raz, na co mam zwrócić uwagę, aby nie paść ofiarą nieuczciwości ludzkiej ? Co muszę wiedzieć, czy po prostu wartość to wartość i nie ma co tu oszukiwać ?
Jeśli chodzi o tarcze, to tak obydwie jak zakładałem tak zdejmowałem i wysyłałem bez dodatkowego sprawdzania.
Jeśli chodzi o tarcze, to tak obydwie jak zakładałem tak zdejmowałem i wysyłałem bez dodatkowego sprawdzania.
Ciągle wichrujące się tarcze
Z tego co można znaleźć w google odchylenie boczne piasty nie może przekraczać 0,02 mm. Jeśli kierownica bije tak jak mówisz to odchylenia powinny być widoczne nawet gołym okiem.
Raczej mało możliwe, że tarcze krzywią się z obu stron i do Twoich objawów wystarczy jedna krzywa tarcza, niestety tej istotnej rzeczy nie sprawdziłeś chociaż zmieniałeś tarcze już 3 razy.
Raczej mało możliwe, że tarcze krzywią się z obu stron i do Twoich objawów wystarczy jedna krzywa tarcza, niestety tej istotnej rzeczy nie sprawdziłeś chociaż zmieniałeś tarcze już 3 razy.
-
- Mały gagatek
- Posty: 58
- Rejestracja: sob maja 07, 2011 20:52
- Lokalizacja: Lubuskie (FSU & FG)
Ciągle wichrujące się tarcze
Autko było dziś u mechanika, niestety piast czujnikiem w/w nie sprawdziłem gdyż koszt był zbyt wysoki, ponieważ mechanik oznajmił, że jeśli sprawdzi tarcze będzie wiedział co gdzie i jak sprawia problem (tak powiedział).
Odebrałem i powiedział mi że problem jest z prawą stroną. Sprawdzając tarcze ich maszyna wykazała, że:
1. Tarcza lewa przód
Zewnętrzna strona tarczy: ma odchylenie 0,30
Wewnętrzna strona tarczy: ma odchylenie 0,35
2. Tarcza lewa tył
Zewnętrzna strona tarczy: ma odchylenie 0,02
Wewnętrzna strona tarczy: ma odchylenie 0,02
Jego diagnoza była tak, że:
- tarcza była źle założona, tj. źle (nierówno) oczyszczona piasta - to wg mnie odpada gdyż piastę starałem się bardzo dokładnie oczyścić
- zaciski mają luzy, nierówno łapią
- piasty są zatarte, krzywe
Naprawa usterki gwarantująca naprawienie problemu: nowe tarcze + nowe zaciski + nowe piasty (najlepiej zrobić 2 strony).
Co wy na to ?
Odebrałem i powiedział mi że problem jest z prawą stroną. Sprawdzając tarcze ich maszyna wykazała, że:
1. Tarcza lewa przód
Zewnętrzna strona tarczy: ma odchylenie 0,30
Wewnętrzna strona tarczy: ma odchylenie 0,35
2. Tarcza lewa tył
Zewnętrzna strona tarczy: ma odchylenie 0,02
Wewnętrzna strona tarczy: ma odchylenie 0,02
Jego diagnoza była tak, że:
- tarcza była źle założona, tj. źle (nierówno) oczyszczona piasta - to wg mnie odpada gdyż piastę starałem się bardzo dokładnie oczyścić
- zaciski mają luzy, nierówno łapią
- piasty są zatarte, krzywe
Naprawa usterki gwarantująca naprawienie problemu: nowe tarcze + nowe zaciski + nowe piasty (najlepiej zrobić 2 strony).
Co wy na to ?
Ciągle wichrujące się tarcze
Jeżeli piasty krzywe to będzie to widać przy czujniku zegarowym - tani czujnik kosztuje na allegro 10zł, dosztukować z deski uchwyt i można zrobić to samemu. Wyjdzie taniej niż wymiana.@Damian pisze:piast czujnikiem w/w nie sprawdziłem gdyż koszt był zbyt wysoki
Później jeżeli okaże się że piasta prosta to przetoczyć tarcze, założyć i sprawdzić czy jest bicie - jeżeli nie a znów się zwichrują to pewnie zacisk albo błędna eksploatacja
- szadrak
- Mały gagatek
- Posty: 80
- Rejestracja: czw mar 25, 2010 23:28
- Lokalizacja: PO
- Auto: Seat Leon ST
Ciągle wichrujące się tarcze
A możesz rozwinąć zagadnienie... Co ma się rozumieć przez błędna eksploatację?Shmatan pisze:błędna eksploatacja
Dopisałem się do wątku, ponieważ mam ten sam problem z krzywiącymi się tarczami . Pół roku i tarcze po-krzywione. Fakt, że też nie sprawdzałem tarcz jak kolega wyżej -ani czujnikiem zegarowym - bicia piast.
Jeśli problem zostanie rozwiązany to dobrze by było podać chociaż w tym konkretnym przypadku co było powodem. Może to akurat komuś pomoże (np. mi)
Ciągle wichrujące się tarcze
Słuchajcie sprawa jest prosta.Sprawdzamy bicie nowej tarczy ,jesli jest ono wieksze niż 0,02 (tak podaja producenci tarcz),a zmojego doświadczenia wynika że 0,037 jeszcze może być.
Nie zakładamy tarczy bo się "pokrzywi" Wynik 0,037 nie dotyczy samochodów z dużymi tarczami szczególnie BMW.
W BMW max to 0,02
Czyli jesli mamy większe bicie musimy znalesc co je powoduje.Zazwyczaj jest to piasta. Wymieniamy piaste z łozyskiem i znowu mierzymy bicie tarczy.
Jesli jest miesci się w normie sprawdzamy czy zaciski chodza lekko i musi być ok.Jesli tylne hamulce nie działaja jak potrzeba przednie beda się przegrzewać co równiez może powodować problemy z tarczami
No chyba że ktoś upala hamulce ile wlezie to niestety nic nie pomoże.
Jesli tarcze sie pokrzywią tez wypadało by sprawdzić która tarcza i ile odbiega od normy.
Nie zakładamy tarczy bo się "pokrzywi" Wynik 0,037 nie dotyczy samochodów z dużymi tarczami szczególnie BMW.
W BMW max to 0,02
Czyli jesli mamy większe bicie musimy znalesc co je powoduje.Zazwyczaj jest to piasta. Wymieniamy piaste z łozyskiem i znowu mierzymy bicie tarczy.
Jesli jest miesci się w normie sprawdzamy czy zaciski chodza lekko i musi być ok.Jesli tylne hamulce nie działaja jak potrzeba przednie beda się przegrzewać co równiez może powodować problemy z tarczami
No chyba że ktoś upala hamulce ile wlezie to niestety nic nie pomoże.
Jesli tarcze sie pokrzywią tez wypadało by sprawdzić która tarcza i ile odbiega od normy.
Ciągle wichrujące się tarcze
1. Sprawdź jak wygląda tłoczek w przednich zaciskach(chodzi o to czy nie ma jakiś zarysowań, wżerów itp...)
2. Kiedy wymieniałeś płyn hamulcowy?
3. Sprawdź tylne zaciski - ściągnij koło i spróbuj ręką nacisnąć kilka razy dźwignię od hamulca ręcznego, linki nie musisz ściągać.
[/URL]
2. Kiedy wymieniałeś płyn hamulcowy?
3. Sprawdź tylne zaciski - ściągnij koło i spróbuj ręką nacisnąć kilka razy dźwignię od hamulca ręcznego, linki nie musisz ściągać.
[/URL]
Ciągle wichrujące się tarcze
MiKar pisze:. Sprawdź tylne zaciski - ściągnij koło i spróbuj ręką nacisnąć kilka razy dźwignię od hamulca ręcznego, linki nie musisz ściągać.
jak nie masz dalej pomysłu co robić, spróbuj zmienić heble z przodu ze zwrotnicami na te z mocniejszych silników (v5, v6, TDI 130KM i w górę) wymiary 288x25 (aktualnie masz zapewne 280x22mm)@Damian pisze:- że problem może leżeć w tylnych hamulcach (wątpię szczerze gdyż tył mam zrobiony, oryginalne zaciski VW,oryginalne piasty VW,oryginalne klocki VW, jedynie tarcze ATE te co zamawiałem na początku)
Robiłeś w ogóle regenerację przednich zacisków? nowe gumki, smar, prowadnice zacisku?
Bora TDI+0.216 17" Long Beach, Pro Kit,
Sprzedam:
Prawe, małe, elektryczne, podgrzewane lusterko europa kolor LA7W, 2 klamki LA7W, wkład lustra niebieski
Sprzedam:
Prawe, małe, elektryczne, podgrzewane lusterko europa kolor LA7W, 2 klamki LA7W, wkład lustra niebieski
- xxxPALUCHxxx
- Gadatliwa bestia
- Posty: 967
- Rejestracja: wt wrz 22, 2009 19:24
- Lokalizacja: POLSKA
Ciągle wichrujące się tarcze
a one nie maja juz tego problemu z "wichrującymi się tarczami" ?piter007i pisze:jak nie masz dalej pomysłu co robić, spróbuj zmienić heble z przodu ze zwrotnicami na te z mocniejszych silników (v5, v6, TDI 130KM i w górę) wymiary 288x25 (aktualnie masz zapewne 280x22mm)
Robiłeś w ogóle regenerację przednich zacisków? nowe gumki, smar, prowadnice zacisku?
______LET's GOLF______
MIGAJACA KONTROLKA AKUMULATORA / ALTERNATORA -> potrzebuje pomocy :
viewtopic.php?f=140&t=398583
MIGAJACA KONTROLKA AKUMULATORA / ALTERNATORA -> potrzebuje pomocy :
viewtopic.php?f=140&t=398583
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości