Katalizator w mk2 1.8rp - można go wywalić?

igor002 · Post autor: **igor002** » czw lut 17, 2005 23:06

też na to licze, ale narazie chyba nikt nic nie powie, ciekawe czemu. kto to robiłi z doświadczenia moze powiedzieć jak jest? jest głosniej? pali wiecej czy mniej? jak silnik pracuje? jak sie zbiera?

McKozi · Post autor: **McKozi** » czw lut 17, 2005 23:28

wiec

Dzisiaj wywalilem kata 1,8 RP zamiast kata wstawilem rure o dlugosci 52cm 50mm moje wrarzena sa take ze jest lekko glosniejszy przy wyszych obriotach moim zdaniem lepiej sie wkreca ale nie moglem go przetestowac tak dokladnie na drorze poniewarz za oknem zima sami widzicie ale na moj gust ma delikatnie lepszy dol silnik pracuje jakby zwawiej i daje basowy pomruk nawet moja zona powiedziala ze chodzi jakos inaczej jak przedtem a co do osiagow to trzeba poczekac na suchy asfalt wdlug mnie warto wywalic kata lecz nie wysypac tak jak we wczesniejszych postach bo tak ma moj kumpel w pasacie 2,0 ale u niego jest taki dzwiek jakby dzwonek jak go przegazuje poprostu dac rurke i pospra3wie koszt takiej operacji hhhmm mnie to kosztowalo 30 pln a robota moja wiec nic nie kosztuje

powodzenia
jesli ktos ma wlasne doswiadczenia to chetnie pocztam

pw524 · Post autor: **pw524** » pt lut 18, 2005 17:45

Mam MkII 18 RP bez kata polecam rurę wmiejsce puchy bo dzwoni reszta bez zmian. Policja i stacja kontroli nie wnika.

pw524 · Post autor: **pw524** » pt lut 18, 2005 17:52

Zapomniałem dodać koniecznie wywalić po 100.000 km to tylko zapychacz dawno przestał sprłniać swoje zadanie

Norbert · Post autor: **Norbert** » pt lut 18, 2005 22:56

pw524 pisze:Zapomniałem dodać koniecznie wywalić po 100.000 km to tylko zapychacz dawno przestał sprłniać swoje zadanie

Kat po 80 000 km już się nadaje do wymiany - bądź wywalenia. Sęk w tym , żę jak nei wiem kiedy niemiec go wymieniał...
Trochę mnie przeraża wzrost głośności....

Apsik · Post autor: **Apsik** » pt lut 18, 2005 23:58

Dzisiaj wyczyscilem kata w moim RP, a w zasadzie resztki tego co z niego zostalo.
Zostawilem stara puche, nawet rury nie wspawywalem - uznalem ze troche za zimno jak na zbawe - no a co do glosnosci to moim zdaniem jest CIUT glosniejszy i lepiej sie na obroty wkreca - jezdzic jeszcze konkretnie nie jezdzilem bo na letnich gumach po sniegu to sie mozna najwyzej slizgac

PS. Jutro przyjezdza po niego kupiec wiec mam nadzieje ze bedzie OK

igor002 · Post autor: **igor002** » sob lut 19, 2005 00:45

norekm pisze:
pw524 pisze:Zapomniałem dodać koniecznie wywalić po 100.000 km to tylko zapychacz dawno przestał sprłniać swoje zadanie
Kat po 80 000 km już się nadaje do wymiany - bądź wywalenia. Sęk w tym , żę jak nei wiem kiedy niemiec go wymieniał...
Trochę mnie przeraża wzrost głośności....

mam dokłądnie ten sam problem, a przeglad w naszej polskiej stacji diagnostycznej na spalanie przeszed bez problemu.

wiec niewiem w jakim on tam jest stanie:|

Pzwmichu · Post autor: **Pzwmichu** » sob lut 19, 2005 11:10

Ja już jeżdżę ponad trzy lata bez kata, pamietam, że po wywaleniu i wstawieniu strumienicy zaczął mniej palić i zrobił się bardziej dynamiczny.
Także RP-kowi wywalenie kata wyraźnie pomaga.

:D:D

Norbert · Post autor: **Norbert** » sob lut 19, 2005 16:54

Pzwmichu pisze:Ja już jeżdżę ponad trzy lata bez kata, pamietam, że po wywaleniu i wstawieniu strumienicy zaczął mniej palić i zrobił się bardziej dynamiczny.
Także RP-kowi wywalenie kata wyraźnie pomaga. :D:D

Wstawiłeś rurę - czy wywaliłeś tylko środek kata?
Jak z głośnością?
Pzdr

pw524 · Post autor: **pw524** » sob lut 19, 2005 17:40

Wzrost głośności nie jest taki straszny

Pzwmichu · Post autor: **Pzwmichu** » sob lut 19, 2005 18:13

norekm pisze:
Pzwmichu pisze:Ja już jeżdżę ponad trzy lata bez kata, pamietam, że po wywaleniu i wstawieniu strumienicy zaczął mniej palić i zrobił się bardziej dynamiczny.
Także RP-kowi wywalenie kata wyraźnie pomaga. :D:D
Wstawiłeś rurę - czy wywaliłeś tylko środek kata?
Jak z głośnością?
Pzdr

Robiłem to w warsztacie tłumikowym. Wywalili mi kata i wstawili jakiś zastępczy tłumik (strumienice). I od razu lepiej.

Panek · Post autor: **Panek** » sob lut 19, 2005 19:17

w poprzednim autku wywalilem kata bo mi sie tak przytkal ze spaliny sadzily juz kolektorem ssacym na zimnym silniku,po wywaleniu tego ustrojstwa zrobila sie rakieta z autka,z tym ze puszka po kacie zmienila sie w puszke rezonansowa wiec wywalilem obudowe na rure ,z kompem problemow nie mialem /a byla to zawansowana bestia reagowala natychmiast jak zatankowalem fatalne paliwo komunikatami na wyswietlaczu/ co dalej bylo niewiem bo auto sprzedalem 3 mies po tej modyfikacji. /GMC 4,5litra/

Norbert · Post autor: **Norbert** » ndz lut 20, 2005 16:28

pw524 pisze:Wzrost głośności nie jest taki straszny

Ale jest wyraźnie większy, czy tylko wrażliwe ucho to wychwyci?

daaroo · Post autor: **daaroo** » ndz lut 20, 2005 21:48

a jakby wywalic wnetrznosci kata i wstawic w jego srodek rurke moze nie bylby glosniejszy ??

Katalizator w mk2 1.8rp - można go wywalić?

Kto jest online