Dzieki!
Co do spedzenia swiat w Polsce to niestety ale chciec, a moc to dwie rozne sprawy... bo chciec to chce zawsze, ale niedosc, ze mamy teraz urwanie zadka w robocie to taka wycieczka to minimum doba wyjeta z zycia (12h w samolocie, plus czas spedzony na lotniskach, w drodze na nie i z nich, itd). Przykladowo jakbym polecial na tydzien to by to zlecialo w sekunde, nawet nic bym nie zalatwil (a mam sporo - np. przeterminowane prawo jazdy i dowod osobisty, dobrze ze chociaz mam wazny paszport

), a na spotkanie sie ze wszystkimi, ktorych nie widzialem 2 lata to o jakis rok za krotko

Wlasciwsza decyzja jest tu siedziec kolkiem i odbic sobie jak sie skonczy kontrakt
Co do klimatu swiatecznego to oczywiscie, ze nie istnieje cos takiego jak Wielkanoc, to tak jakby w Polsce nagle obchodzili chinski nowy rok

oczywiscie to slabe porownanie bo to nie sa rownoznaczne swieta ale mniej wiecej oddaje jaki jest tu klimat wzgledem Wielkiej Nocy

W kosciele (bo dzisiaj poszedlem, mimo ze ja z tych co nie chodza

) bylo sporo ludzi ->
http://imageshack.com/a/img845/6642/hgky.jpg" onclick="window.open(this.href);return false; ale na miescie nie ma najmniejszego znaku, ze cos sie dzialo... Juz wieksza afere robia w walentynki
