corrado 2.0 16v 9a nie odzywa się do mnie :(

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
red
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: pt paź 22, 2004 21:53
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontakt:

corrado 2.0 16v 9a nie odzywa się do mnie :(

Post autor: red » ndz wrz 10, 2006 23:26

witam
ostatnio mojemu coreczkowi zdechło się nie wiem o co chodzi nie zapala nawet po wyjęciu bezpieczników od pomp paliwa, wogóle nie ma zamiaru jechać, nawet obrotomierz stoi jak zaklęty, sił już nie mam nie wiem co go ugryzło
wymieniłem w międzyczasie cewkę zapłonową z modułem, czujnik halla i nie wiem co dalej robić
proszę pomózcie - może jakiś schemacik do 9a ktoś posiada bo mi już łapy opadły :(
teoretycznie wszystko ma: wacha się leje!! iskra jest a odpału brak
z góry dzięki
oczywiście browarek na zlocie za pomoc :pub:
pozdrawiam
Robert



Dominik107
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 197
Rejestracja: ndz lis 20, 2005 20:43
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dominik107 » pn wrz 11, 2006 03:00

Ale tak poprostu sobie ktoregos pieknego dnia nie zajarzyl czy dales mu ostro w palnik i stanal?? A swiece i przewody wysokiego napiecia wymieniales? No i warto zajrzec do aparatu zaplonowego moze palec rozdzielajacy sie upalil bo taka sytuacje kiedys sam mialem albo kopulka padla.



Awatar użytkownika
red
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: pt paź 22, 2004 21:53
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontakt:

Post autor: red » pn wrz 11, 2006 22:44

cały dzień śmigał jak należy
pojechałem do kumpla i postał ok. 1.5h i jak przekręciłem klucz to nic
wyjąłem bezp. pomp paliwa i na pełnym gazie zapalił (wcześniej mu się takie hece zdarzały
ale mijały po kilku minutach)
jeśli chodzi o silnik to zalany na amen
palec, kopułka, przewody i świece ok
nie mam gazu
przekładałem aparat zapłonowy z innej 16v i to samo
jeżdżę dosyć delikatnie także żadna mechaniczna awaria raczej nie wchodzi w rachubę
sam nie wiem co mu odbiło
potrzebuję schematu do 9a albo serwisówki może to mi rozjaśni sytuację
miałem już kilka vw na wtrysku ale to pierwszy przypadek kiedy nie radzę sobie
sam nie wiem co myśleć
pozdro
red



Awatar użytkownika
marek007
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 22:00

Post autor: marek007 » wt wrz 12, 2006 00:11

nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale skoro nie chce odpalić to chyba oczywiste, ze obrotomierz nie drgnie nawet

słabo opisałes objawy, ale delikatnie kierowałbym się ku kostce stacyjki



Awatar użytkownika
FosGate
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 269
Rejestracja: ndz sty 16, 2005 04:53
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: FosGate » wt wrz 12, 2006 00:22

kostka stacyjki raczej nie....jak pompa chodzi iskra jest to raczej wtryski ;/zobacz czy na liswie jest prad wogule


_______________________________
www.stylepoznan.com

Awatar użytkownika
silent_rob
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 852
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
Lokalizacja: Gryfino
Kontakt:

Re: corrado 2.0 16v 9a nie odzywa się do mnie :(

Post autor: silent_rob » wt wrz 12, 2006 11:36

red pisze: nie wiem o co chodzi nie zapala nawet po wyjęciu bezpieczników od pomp paliwa,
nie rozumiem bez bezpiecnzika to raczej nei powinno dzialac :D


Obrazek

Awatar użytkownika
red
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: pt paź 22, 2004 21:53
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontakt:

Re: corrado 2.0 16v 9a nie odzywa się do mnie :(

Post autor: red » śr wrz 13, 2006 00:29

silent_rob pisze:
red pisze: nie wiem o co chodzi nie zapala nawet po wyjęciu bezpieczników od pomp paliwa,
nie rozumiem bez bezpiecnzika to raczej nei powinno dzialac :D
tak ale wcześniej zapalał po wyjęciu bezpiecznika bo był ostro zalany
ale był ciepły
a teraz zimny nie odpala wogóle (czasem jakiś pojedyńczy zapłon i tyle)
chyba znalazłem powód: przerwany kabel od czujnika zerowego położenia przepustnicy
jutro naprawię go i zobaczymy
pozdrawiam
red



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 259 gości