Jak pozwolicie ja tez podepnę się z podobnym problemem, aby nie zaśmiecać forum kolejnym tematem.
Otóż w mojej Borze (1,6 benzyna 2002r. wersja podstawowa) był kiedyś dołożony Climatronic z innego auta. Nie wiem jakiego bo robiła to firma zajmująca się tym na szerszą skale. Klimatyzacja pracowała poprawnie przez prawie 10 lat oczywiście okresowo serwisowana itp.
Zeszłej jesieni zaczęły się z nią problemy tzn. gdy temperatura otoczenia nie przekracza ok 30oC klima działa bez najmniejszych problemów dając ok 7oC z kratek wentylacji. Natomiast gdy zaczyna się prawdziwy upał pierwsze odpalenie auta w ciągu dnia uruchamia klimatyzację i do czasu wyłączenia zapłonu klima działa. Natomiast zgaszenie auta choćby na chwilę powoduje, że już tego dnia klimy w aucie nie będzie [chyba że się gwałtownie ochłodzi powietrze na zewnątrz auta (ochłodzi wnętrze auta??)].
Dotychczas udało mi sie zrobić tyle: Klimatyzacja była sprawdzona pod kątem ilości i jakości czynnika- został uzupełniony niewielki ubytek. Spec podczas pracy klimy pomierzył ciśnienia na zaworach i stwierdził, że z układem mechanicznym jest wszystko w porządku a usterka musi dotyczyć elektryki. Podpięcie pod VAG jak i audiagnostyka Climatronica wykazują zawsze ten sam błąd czyli problem z czujnikiem prędkości auta, ale on jest nawet wtedy gdy klima działa. Innych błędów nigdy nie wykazywała diagnostyka. Gdy włączę "Auto" na panelu- startują oba wiatraki, podnoszą się obroty silnika, natomiast nie ma napięcia na kostce zasilającej sprzęgło sprężarki. Wymieniałem czujnik temperatury w zderzaku na nowy, na chwile zakładałem też czujnik od innego auta- bez efektu klimatyzacja w upał nie startowała.
Za radą elektryka podmieniłem cały panel climatronic z inną Borą - efekt taki że mój panel prawidłowo działał i sterował w tamtym aucie, a panel z obcej Bory w mojej tez nie ożywił sprężarki a podłączony w tym czasie VAG dawał powracający błąd czujnika g263. Rozebrałem spód deski rozdzielczej i dokładnie obejrzałem, ale u mnie na 95% nie ma takiego czujnika- podejrzewam że moja wersja softu (kodowanie w VAG 1000) pomija jego brak, natomiast tamten panel miał inne kodowanie (niestety nie sprawdziłem tego wówczas a już nie mam dostępu do tamtego auta) i stąd taki błąd na tamtym sterowniku. Wieczorem gdy auto ochlodzi się klima znów działa prawidłowo. Nie wydaje mi się aby problem dotyczył jakiejś kabelkologii tylko jakiś czujnik szaleje. tryb serwisowy raczej też nie pokazuje nic dziwnego (chyba że ja czegoś nie zauważam) i w pozycji 19 daje znak 0 a kompresor i tak nie startuje:(((
Już nie wiem co robić dalej. Lokalni fachmani radzą zmieniać kolejne czujniki na ślepo ale chyba nie o to chodzi..
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Pomóżcie jeśli zdołacie proszę.