Powinno działać tak jak na foto, a przynajmniej podobnie wyglądać mniej więcej po zrobieniu wyżej opisaną metodą. Raz na warsztatach w szkole był mk3 z tarczami z tyłu na wymianie linek to mu się te dźwigienki na zaciskach przekręcały z 1,5-2cm i niby hamował, ale tym nie jeździłem, więc jego efektywności nie mogę racjonalnie ocenić. Nie wiem jak u Ciebie jest poskładane, a to ugięcie na foto może stwarzać złudne wrażenie i nie chcę oceniać czy powinien hamować czy nie. Jeszcze jedno, po złożeniu wszystkiego sprawdź czy ci dźwigienki po puszczeniu ręcznego dobrze odbijają, jeżeli by troche hamowało to najpierw popchnij dźwigienkę ręką do góry by sprawdzić czy to nie wina spręzyny cofającej dźwigienkę, jeżeli po cofnięciu wróci wszystko do normy to są 2 rozwiazania. Pierwsze to cofnąć tłoczek zacisku o 1/4 obrotu(chodzi o coganie tłoczka tak jak pisałem wyżej w poście, taki problem wystąpił u kolegi ale bardzo delikatny więc, nic z tym nie robiłem, ewentualnie jak wpadnie to mu takie coś zastosuje to nigdy takiego czegoś nie testowałem i nie wiem czy to coś da

Drugim sposobem testowanym u mnie w mk3 (ale to z powodu trochę ciężko chodzącej linki i braku funduszy na nową w danym momencie) było podłożenie dwóch sprężyn zaworów od quada. Trochę chałupnicze, ale działało, a nikt mi zacisków nie będzie oceniał

To moje takie spostrzeżenia, ale mam nadzieje że ci się nie przydadzą i będzie wszystko jak się należy już po pierwszym zabiegu

Pozdrawiam
