Golf 1.8T 10 800 zł 1999 Tomaszów Mazowiecki

[von AreS]

Witajcie, co myslicie o tym samochodzie?
http://olx.pl/oferta/volkswagen-golf-iv ... a71618a114" onclick="window.open(this.href);return false;

Dzwoniłem i dowiedziałem się, ze właściciel sprzedaje bo chce audi w quattro. Wycięcie na przedniej masce na znaczek został zaspawany i pokryty folią imitującą karbon. Na lewym błotniku z tyłu pojawiła się rdza, lecz została zrobiona w warsztacie lakierniczym(pytanie czy po takim zabiegu ponownie nie wyjdzie?). Przebieg średnio realny, lecz może się mylę. Poprosiłem o więcej zdjęć, które otrzymam w niedziele. Samochód jeździ cały czas, w rekach właściciela od 8 miesięcy i w tym czasie został przerobiony: gwint, blow off itp. Końcówkę wydechu oczywiście od razu wywalę. Gaz od 2009 założony przez poprzedniego właściciela. Auto pochodzi z Francji. Wszystko robione na bieżąco, silnik zalany olejem 5w40 (o ile dobrze pamiętam z rozmowy). Nie kopci na zimnym i jeździ normalnie. Po rozmowie wydaje mi się, ze właściciel nic nie ukrywa, nawet po zadaniu pytania czy mogę przyjechać z miernikiem lakieru, otrzymałem odpowiedz, ze nie ma problemu. Tylni znaczek jest do dyspozycji. Tu powstaje pytanie, co o nim sadzicie? Mam do przejechania 250km w jedną stronę.

[Craash]

Pełne wyposażenie oprócz skóry? Ksenonów wymienionych w opisie też nie ma. W ogłoszeniu błędy ortograficzne.
Odnośnie samochodu to nigdy nie kupiłbym samochodu po jakimś pseudo tunerze. Na dodatek zdjęcia na mokro, a w środku chlew.

[von AreS]

Chlew da się posprzątać, tylko pytanie czy nie wygląda te auto jak bite, malowane 10 razy itp? Pseudo tuningu tu ni widzę, gwint fela no i ten kozacki wydech
Znaczek z przodu i tak by wrócił z biegiem czasu. Dwie najważniejsze sprawy to żeby bity nie był, no i kondycja silnik (ale tutaj drugiego nie ocenimy).

[Craash]

Każdy lubi co innego. Dla mnie te modyfikacje są beznadziejne, ale nie o tym temat.
Po tych zdjęciach nie można nawet ocenić czy jest dobrze spasowany bo nic nie widać. Samochód mokry, a zdjęcia ciemne.

[art_2008_a_]

Samochód jeździ cały czas, w rekach właściciela od 8 miesięcy

to spory minus ... ktoś trochę poznał to auto i chce się go pozbyć, może wylazło, że jest już np. zużyty.

(pytanie czy po takim zabiegu ponownie nie wyjdzie?)

wyjdzie wyjdzie, to kwestia czasu. Około 2 lata to zajmie

Przebieg średnio realny, lecz może się mylę.

Nie nie mylisz się, auto z lpg od wielu lat będzie miało 300-400 tys km a nie 190.

Gaz od 2009 założony przez poprzedniego właściciela

to też minus, podwójny. Że jakiś gaz już jest i że od dawna.

Auto pochodzi z Francji.

to kolejny minus, równie dobrze mógłby być z Włoch

Wszystko robione na bieżąco,

a ktoś mówi inaczej przy takich rozmowach ?

Po rozmowie wydaje mi się, ze właściciel nic nie ukrywa,

hihih

nawet po zadaniu pytania czy mogę przyjechać z miernikiem lakieru, otrzymałem odpowiedz, ze nie ma problemu

każdy tak mówi, mi też nikt nie odmawiał a na miejscu przeważnie ZONK ( szpachla lub lakier 300 więcej mikronów )

co o nim sadzicie?

myślę, że będzie skarbonka. pojeździć jeszcze pojeździ ale ja bym nie chciał takiego auta, wolał bym serię bez lpg.

Mam do przejechania 250km w jedną stronę.

to też zniechęca, tyle to można jechać po pewne auto.
ja już więcej jak 100 km nie pojadę po auto to nie ma sensu i szkoda paliwa