Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Moderator: G0 Karcio

Awatar użytkownika
tirsone
Forum Master
Forum Master
Posty: 1412
Rejestracja: śr kwie 19, 2006 15:04
Lokalizacja: mazowsze

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: tirsone » pn paź 20, 2014 19:13

Witam


Garść wieści z frontu walk...

Rozrząd w zasadzie mam już wymieniony, silnik odpalił i choć nie miałem możliwości się przejechać to wygląda na to, że wszystko jest ok.

Aktualnie jestem na etapie regeneracji skrzyni biegów i wymiany sprzęgła.
Skrzynia jest już wymontowana i powiem tyle, że sporo mnie to kosztowało... :/ głównie zdrowia i czasu. A to przede wszystkim dlatego, że poduszka od skrzyni biegów nie dała się wykręcić... :grrr: tzn śruba którą były przykręcone łapy po prostu się zaklinowała w tej gumie i musiałem sporo się naczołgać (brak kanału) i nakombinować żeby odkręcić łapy od skrzyni bez konieczności odkręcania tej śruby. Suma summarum udało się to zrobić i wyciągnąć skrzynię...
Śrubę musiałem odciąć szlifierką bo i tak by się dało tego inaczej zrobić. Na razie sprzęgła jeszcze nie ruszałem bo najpierw muszę wyszykować skrzynię. Skrzynia dostanie wszystko nowe bo lepiej zrobić to teraz niż potem z konieczności jak coś padnie, tym bardziej skoro jej demontaż okazuje się być dość kłopotliwy (m.in. przez dolną rozpórkę....). Dodatkowo będę montował dłuższą piątkę ze skrzyni 4S, a także wymienię ten nieszczęsny wałek od wybieraka.
Skrzynia dawca też już jest i aktualnie jestem na etapie rozbiórki skrzyni 2Y. Oczywiście staram się robić wszystko w miarę na ogarnięciu tak żeby to potem złożyć... plus do tego robię zdjęcia.
Na razie odkręciłem jedną flanszę od półośki i ujrzałem coś takiego:

Obrazek

Jak widać łożysko zaczęło pękać ...

Inną kwestią jest demontaż skrzyni na poszczególne segmenty. Tę mniejszą część odkręciłem ale co dalej to nie wiem. Na razie wygląda to tak:


Obrazek


Pytanie jest takie czy mam demontować te wszystkie zębatki? Co dokładnie powinienem odkręcić żeby dostać się do środka? I czy ktoś może mi powiedzieć gdzie dokładnie znajduje się zębatka od 5-tego biegu?
Czy powinienem zwrócić na coś szczególną uwagę w trakcie tej roboty?

Jak zwykle będę wdzięczny za pomoc.


Mój golf

Miłość ożyła....

Awatar użytkownika
Misza1122
Forum Master
Forum Master
Posty: 1096
Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:49
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: Misza1122 » pn paź 20, 2014 20:17

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale musisz najpier ustawić wybierak na luzie. potem odkręcić śrubę w środku koła zębatego tego dużego na torx 12, totem odkecić wałek na którym jest wodzik. Okręcając go wykręcać się powinien wodzik



Awatar użytkownika
rysiektr
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6202
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 23:49
Lokalizacja: Minczewo/Warszawa
Kontakt:

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: rysiektr » pn paź 20, 2014 23:58

Ten mosiężny stozek pęka dosyć często jak skrzynia ma już lata świetności za sobą. Kiedyś był do dostania w aso teraz nie wiem..


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=164952 mój były golf

Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo

Awatar użytkownika
tirsone
Forum Master
Forum Master
Posty: 1412
Rejestracja: śr kwie 19, 2006 15:04
Lokalizacja: mazowsze

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: tirsone » śr paź 22, 2014 20:26

Dzięki panowie za pomoc. Jestem już lata świetlne jeśli chodzi o wiedzę w tym temacie (skrzyni). Na razie rozebrałem co było potrzeba i jutro wymieniam simeringi i inne uszczelki. Także nie widzę w tym temacie jakiś większych komplikacji...które jednak zapewne się pojawią :)


Skrzynia skrzynią ale dziś dojechały do mnie klucze i mogłem częściowo zdemontować sprzęgło. Piszę częściowo bo docisk jeszcze zostawiłem. Wiem już co latało mi w środku i nie było to nic groźnego... Od kawałek metalu oderwanego od tarczy zwalniającej. No ale przynajmniej wiem co było grane. I teraz kwestia samego sprzęgła... oczywiście mam w planach jego wymianę. Bo wg moich laickich oględzin wygląda już na trochę wysłużone. Tarcza sprzęgła ma 7mm grubości. Czy to dużo czy mało tego nie wiem. Docisk też jakiś dziwnie przebarwiony jest... Więc w tym momencie muszę się tylko namierzyć właściwy komplet do siebie. Niestety nie do końca wiem czy to sprzęgło jest z abfa czy jednak z dawnej PL-ki. no ale jakoś to ogarnę.

A tu foty jak to wygląda:
ObrazekObrazekObrazek


Mój golf

Miłość ożyła....

Awatar użytkownika
Misza1122
Forum Master
Forum Master
Posty: 1096
Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:49
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: Misza1122 » czw paź 23, 2014 00:29

Jeżeli chodzi o grubość to bardziej sie określa ile zostało do nitów.
Co do Sprzegła to masz sprzegło odwrotnego działania czyli do skrzyń 020. I jest to z PL.ki z tego co pamiętam masz skrzynie 2y czyli na wąskim wieloklinie. Czyli od 16v



Awatar użytkownika
tirsone
Forum Master
Forum Master
Posty: 1412
Rejestracja: śr kwie 19, 2006 15:04
Lokalizacja: mazowsze

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: tirsone » czw lis 13, 2014 22:22

Witam po dłuższej przerwie. Jak zwykle z powodu braku czasu i niezliczonej ilości komplikacji autko zaczęło jeździć dopiero w miniony weekend...

Ale po kolei..

1. W silniku został wymieniony rozrząd i wygląda na to, że zostałem rozdziewiczony w tym temacie. Co prawda z głupoty nie zaznaczyłem sobie na starym pasku gdzie i co powinno być ale udało mi się to wszystko poustawiać tak jak było przed wymianą. Miałem moment strachu bo po którymś tam odpaleniu coś mi zaczęło klekotać pod pokrywą zaworów ale problem był jednorazowy i na szczęście przestało. Możliwe, że po prostu po długie przerwie w pracy coś tam nie było nasmarowane i dzwoniło....tzn miejmy nadzieję... :helm:

2. Zostało założone nowe sprzęgło LUK i ogarnięty zamach (czyszczenie i papierek ścierny)

ObrazekObrazek

3. Zostały wymienione przednie przewody hamulcowe, rurki i gumy.

ObrazekObrazek

4. Skrzynia. Więc w tym temacie również zostało wymienione trochę rzeczy, tzn, wszystkie simeringi, uszczelki, łożysko główne wałka (to przykręcanie na 4 śruby), itp.

Obrazek

Dodatkowo został zamontowany piąty bieg ze skrzyni 4S, a także z tej skrzyni przełożyłem sobie wałek wybieraka... bo mój był pordzewiały i puszczał olej...

A tu porównanie piątych biegów... po lewej ze skrzyni 4S

ObrazekObrazek

Sama przekładka jest banalna ale trzeba wywiercić otwór/dołek w zębatce ze skrzyni 4S,a to po to żeby założyć "zawleczkę/pierścień zabezpieczający" ze skrzyni 2Y... ten ze skrzyni 4S jest inny i nie pasuje. W zebatce ze skrzyni 2Y taki otwór jest a w tej z 4S oryginalnie nie ma. Ten pierścień zabezpieczający ma takie przetłoczenia antyzsuwające :) Tak to wygląda:
Obrazek




Podsumowanie... Praca sprzęgła i 5tki jest taka jak chciałem. Autem już nie giba przy ruszaniu czy hamowaniu silnikiem. To sprawa nowego sprzęgła ale i twardszej poduszki pod skrzynią. Piątka jest długa i czuć różnicę na trasie. Prędkości max nie próbowałem..


W całym tym "pięknym" burdelu jest tylko jeden mały zonk. Choć nie wydaje mi się, że coś źle poskładałem (co nie znaczy, że wszystko na 100% jest dobrze), to na zimnym silniku przy wbijaniu (mocnym i niezgrabnym) trzeciego biegu słyszę zgrzyt. Nie było tego wcześniej więc zacząłem analizować co mogłem zrobić nie tak. I wykminiłem, że przy składaniu skrzyni miałem problem z ustawieniem wszystkich ramion popychaczy w miejscu gdzie wchodzi wałek przełączania. Trzeba je ustawić na "luzie" tak żeby można było włożyć ten wałek. Inaczej nie wejdzie. Niestety z jakiś przyczyn po złożeniu skrzyni okazało się że jedno ramię nie chce wrócić na odpowiednie miejsce (tak jakby był wbity bieg którego nie można wysprzęglić). Musiałem więc użyć trochę siły żeby to cofnąć z powrotem. Nie wiem przypadkiem czy przez to czegoś nie rozwaliłem i nie wiem który to był bieg...Tak czy owak coś tam zgrzyta... Trochę mnie to irytuje, ale kiedy skrzynia/silnik się rozgrzeją to problem znika prawie całkowicie. A już w ogóle go nie ma kiedy biegi zmienia "po cywilnemu" a nie "po wyścigowemu". Choć czasem celowo na szybko wbijałem trójkę i też nic się nie działo. Ogólnie to nie wiem co to może być. Zacząłem podejrzewać, że może to kwestia innej poduszki pod skrzynią (i customowej łapy skracającej czas wbijania biegu) lub może problem z linką od sprzęgła (z samoregulatorem, które może nie do końca wysprzęgla skrzynię. No ale to tylko takie moje gdybanie.... a tak na serio to nie wiem co to może być. Linki od sprzęgła sprawdzić nie umiem ale na 100% linka dociąga ramię skrzyni dokładnie do miejsca gdzie pojawia się opór na tym ramieniu.

Zapewne czeka mnie jazda z takim drobnym felerem bo na razie nie mam już siły na zdejmowanie tej skrzynki.

Pozdrawiam


Mój golf

Miłość ożyła....

Awatar użytkownika
Misza1122
Forum Master
Forum Master
Posty: 1096
Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:49
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: Misza1122 » czw lis 13, 2014 22:31

Zgrzyt zgrzytem ale zwaliłeś sprawę po całości :banghead: mając zamach na stole nie odchudziłeś go. :banghead:



Awatar użytkownika
tirsone
Forum Master
Forum Master
Posty: 1412
Rejestracja: śr kwie 19, 2006 15:04
Lokalizacja: mazowsze

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: tirsone » czw lis 13, 2014 22:38

Misza1122 pisze:Zgrzyt zgrzytem ale zwaliłeś sprawę po całości :banghead: mając zamach na stole nie odchudziłeś go. :banghead:

Wierz mi, że myślałem o tym.... Tylko sam to mogę sobie wiesz.. Nie znam się na tym kompletnie, a jak poczytałem co się dzieje jak się zrobi coś nie tak albo za dużo zdejmie to spękałem...


Mój golf

Miłość ożyła....

Awatar użytkownika
Adrian1989
Łysy z Brazzers
Łysy z Brazzers
Posty: 7800
Rejestracja: wt mar 25, 2008 16:22
Lokalizacja: Słupsko/Wieluń EWI
Kontakt:

Re: Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: Adrian1989 » czw lis 13, 2014 23:07

Jezdzilem H crx z odchudzonym zamachem i po palowaniu zdychal ;)ale to auto bylo wielkim zlomem wiec moze spartolono robote;)


"Lubię dobre towarzystwo- dlatego tyle piję sam " ;)
:weedman: "Sadzic,palic,zalegalizowac" "mam taki luz ze bieg wypada w furze,Mordo.."

Awatar użytkownika
Misza1122
Forum Master
Forum Master
Posty: 1096
Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:49
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: Misza1122 » czw lis 13, 2014 23:08

Sam raczej bys tego nie zrobił i tak. Ale na forum jest wiele tematów o tym i linki do firm trudzących się tym. A różnica jest spora



Awatar użytkownika
rysiektr
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6202
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 23:49
Lokalizacja: Minczewo/Warszawa
Kontakt:

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: rysiektr » śr maja 20, 2015 21:18

Dawno nic nie pisałeś, co u golfa?


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=164952 mój były golf

Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo

Awatar użytkownika
tirsone
Forum Master
Forum Master
Posty: 1412
Rejestracja: śr kwie 19, 2006 15:04
Lokalizacja: mazowsze

Re: Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: tirsone » czw maja 21, 2015 10:57

rysiektr pisze:Dawno nic nie pisałeś, co u golfa?

Hej, no cóż coś tam się dzieje ale nie wrzucałem fotek bo na razie nie mam specjalnie czym się chwalić. Doszło kilka plastików w środku auta i w zasadzie tyle.

Poza tym po 5 latach posypał mi się akumulator (Zap Sznajder), co przy moim stylu użytkowania auta (weekendowo) to chyba i tak całkiem dobry wynik.

Aktualnie walczę z kołami jakie chciałbym wrzucić na auto jeszcze w tym roku..czyli Azev-y. Na razie kończę etap częściowego usuwania lakieru pod malowanko. Po tym etapie będę musiał wypolerować ranty, kupić oponki, pomalować środek i wsio. Doszedłem też do wniosku, że felgi nie będą białe tylko czerwone (prawdopodobnie matalik). Ale nie mając sprzętu do polerki będzie to mnie kosztowało duuużo czasu, którego za bardzo nie mam. Najchętniej oddałbym to komuś do zrobienia ale nie umiem namierzyć takiego miejsca w okolicy Wa-wy.

Oczywiście z uwagi na rozmiary felg czeka mnie jeszcze zaginanie nadkoli (po wstępnych przymiarkach wychodzi na to, że tylko z tyłu).

Tak czy inaczej na razie moje wysiłki skupiłem na tych felgach. Aczkolwiek mój "perfekcjonistyczny" umysł męczy mnie kwestią skrzyni jaką rozbierałem, bo po tym zabiegu ciągle pojawiają się jakieś sporadyczne zgrzyty co mnie denerwuje...


Mój golf

Miłość ożyła....

Awatar użytkownika
dawid018
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4630
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:41
Lokalizacja: Gostyń/Rębowo
Kontakt:

Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: dawid018 » czw maja 21, 2015 13:55

tirsone pisze:Najchętniej oddałbym to komuś do zrobienia ale nie umiem namierzyć takiego miejsca w okolicy Wa-wy.
uderz do vw_golf3


obecne mkII by dawid018
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3081850#3081850

BYŁE MK2 by dawid018-wszystkie foto na I str.
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=63413

Awatar użytkownika
Adrian1989
Łysy z Brazzers
Łysy z Brazzers
Posty: 7800
Rejestracja: wt mar 25, 2008 16:22
Lokalizacja: Słupsko/Wieluń EWI
Kontakt:

Re: Historia mojego VW Golfa II 16v (nowa 1 strona :) )

Post autor: Adrian1989 » czw maja 21, 2015 20:35

I zaklep przod tez profilkatycznie zebys sobie w brode nie plul;)


"Lubię dobre towarzystwo- dlatego tyle piję sam " ;)
:weedman: "Sadzic,palic,zalegalizowac" "mam taki luz ze bieg wypada w furze,Mordo.."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze auta - Projekty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości