[Passat B5] Problem z ładowaniem

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Mikolaj211
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz sie 29, 2010 10:38
Lokalizacja: Śląsk

[Passat B5] Problem z ładowaniem

Post autor: Mikolaj211 » czw sty 01, 2015 20:45

Witam, mam pewien problem z ładowaniem. Podczas redukcji biegu, gry obroty silnika spadają, światła ewidentnie przygasają, słychać przy tym wyraźne stuknięcie, jakby któregoś przekaźnika. Po zmianie biegu, jak silnik wejdzie na obroty światłą zaczynają mocniej świecić, słychać znowu przekaźnik. W aucie pojawia się cały czas błąd:

01117 - Generator Terminal DF Load Signal
27-10 - Implausible Signal - Intermittent


Ładowanie na wolnych obrotach dziś mierzone to 14,25v, a przy włączonych światłach 14,19v.
Ogólnie problemów nie ma (akumulator teraz mi padł, ale nie znam jego kondycji, a auto stało dwa tygodnie nie odpalone na mrozie, więc raczej nie ma w tym winy ładowania), natomiast to przygasanie świateł jest takie naprawdę konkretne, jest to denerwujące.

Macie jakieś pomysły? Zastanawia mnie to stukanie, gdyby wina leżała w alternatorze, to raczej tego by nie było...

Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
grg474
_
_
Posty: 5942
Rejestracja: ndz lut 27, 2011 10:56
Lokalizacja: Skarżysko

[Passat B5] Problem z ładowaniem

Post autor: grg474 » pt sty 02, 2015 17:56

może silnik chodzi na poduszce a kabel sygnałowy lub wtyczka no połączeniu wiązki silnik/nadwozie jest naderwany i brak styku


Masz pytanie pisz ale nie rób ping-ponga - treściwie pytaj o całość co chcesz się dowiedzieć
regulamin działu technicznego
były mk2 GTD, mk3 1Y, mk4 AKQ, mk4 AXR :(, A3 8P jest EOS , New Beetle cabrio - oznaczone Käfer, Audi A5

Mikolaj211
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz sie 29, 2010 10:38
Lokalizacja: Śląsk

[Passat B5] Problem z ładowaniem

Post autor: Mikolaj211 » pt sty 23, 2015 12:05

Witam, w końcu udało mi się zając tematem. Najpierw zostały wyczyszczone wszystkie możliwe styki (przy okazji wyjęty i przejrzany rozrusznik), ale nigdzie nie było źle, niestety to nie ta przyczyna. Po wyjęciu alternatora okazało się, że jedna szczotka bardzo mocno wyżłobiła pierścień komutatora, załączam foto. Co o tym myślicie? Planuję oddać cały wirnik do regeneracji, niech wymienią te tulejki, przy okazji oczywiście nowe szczotki i regulator napięcia do sprawdzenia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Druga sprawa jest taka - regulator jest oryginalny BOSCH, natomiast nie ma w nim miejsca na wtyczkę 2-pinową, tylko szpilka do przykręcenia jednego kabla. U mnie w aucie idą normalnie dwa kable do regulatora, ale ktoś uciął wtyczkę i dalej idzie już tylko 1 kabel, który jest przykręcony do regulatora (drugi albo jest zaślepiony, albo są połączone ze sobą, tego nie sprawdziłem jeszcze). Zastanawiam się czemu tak jest, może regulator, albo i cały alternator jest od innego auta włożony? Ma ktoś jakiś pomysł?

Obrazek

Regulator to BOSCH BR14M3.

Pozdrawiam i liczę na pomoc.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 166 gości