Z góry przepraszam, jeśli wałkuję oklepany temat, jednak wbrew pozorom dla mnie wciąż sprawa nie jest oczywista.
Mój 1.4 TSI 160 KM (rok 2010, sierpień) często przy odpalaniu na zimnym przez 2-3 sekundy zaklekocze jak stary diesel. Przebieg - zaledwie 38 tys. Problem pojawił się rok temu przy 32 tys.
Spędziłem godziny na czytaniu wszędzie gdzie się da o tym problemie. Jest wiele teorii, jednak najczęściej powtarzanym remedium jest wymiana całego rozrządu z łańcuchem, napinaczem, itd.
Ludzie piszą o wyciągniętym łańcuchu. U mnie klekot występuje średnio raz na pięć odpaleń, jednak jak już się silnik podgrzeje i obroty spadną do ~850 to są stabilne i nie ma nawet najmniejszych wibracji na kierownicy. Auto mam w garażu, jest w nim zwykle koło 12 stopni. W upały problem nie występował. Zastanawiam się, jak ten klekot może być kwestią rozciągniętego łańcucha, skoro problem zauważany jest wyłącznie podczas odpalania i wyłącznie na zimnym. Jak 2 minuty po odpaleniu zgaszę i odpalam ponownie, nie ma już klekotu.
Wygląda to tak, jakby przy odpalaniu nie było przez chwilę, gdzieś, smarowania i dopóki olej nie zostanie zaciągnięty, jest klekot. Jednak to tylko mój domysł, jak wspomniałem, najczęstszą teorią dot. tego problemu jest wadliwy łańcuch rozrządu i właściwie cały rozrząd.
Czy ktoś może powiedzieć mi, jaka jest prawda? Czy naprawdę muszę zmieniać rozrząd? Jeżdżę 8-10kkm rocznie. Boję się jednak, że po prostu przyjdzie taki dzień, że szlag wszystko trafi i silnik będzie do wymiany. Z tego co czytałem, wymiana rozrządu w ASO to ~3000zł. Czy naprawdę ta naprawa jest rozwiązaniem problemu i zarazem jest skuteczna na długo?
[mk6/Scirocco] To jaka w końcu jest prawda o klekocie 1.4TSI
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- waski1
- _
- Posty: 2808
- Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV - Silnik: CFGB
- Kontakt:
[mk6/Scirocco] To jaka w końcu jest prawda o klekocie 1.4TSI
Jak możesz to podaj kod silnika.Widzę że jesteś przygotowany do tematu i na dobrą sprawę wszystko wiesz. 32 tyś. to właśnie magiczny przebieg tego typu problemów nieraz później.W tej sytuacji aby nie rozbierać silnika możesz sprawdzić fazy rozrządu podpowie to czy łańcuch jest już naciągnięty.To że raz klepie rano a raz nie jest pewnie zależne jak się ustawi napinacz on jest całym kierownikiem zamieszania.Pewnego dnia możesz mieć ostatnie odpalenie przed naprawą silnika.Kiedy był wymieniany olej w silniku?
Re: [mk6/Scirocco] To jaka w końcu jest prawda o klekocie 1.
A kod silnika gdzie jest zapisany..?waski1 pisze:Jak możesz to podaj kod silnika.Widzę że jesteś przygotowany do tematu i na dobrą sprawę wszystko wiesz. 32 tyś. to właśnie magiczny przebieg tego typu problemów nieraz później.W tej sytuacji aby nie rozbierać silnika możesz sprawdzić fazy rozrządu podpowie to czy łańcuch jest już naciągnięty.To że raz klepie rano a raz nie jest pewnie zależne jak się ustawi napinacz on jest całym kierownikiem zamieszania.Pewnego dnia możesz mieć ostatnie odpalenie przed naprawą silnika.Kiedy był wymieniany olej w silniku?
Czy poprawność faz rozrządu można sprawdzić poprzez podpięcie do komputera? Jakie wyniki sugerowałyby spaprany łańcuch?
Olej był wymieniany przy ~24 tys., zgodnie ze wskazaniem komputera. Teraz wyświetla, że jeszcze kilkanaście zostało, z tego co pamiętam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości