Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
glebaaa, dobra rada - nie jeździj za autem dalej jak 100km
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- VW_seller
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2625
- Rejestracja: sob cze 21, 2014 09:33
- Lokalizacja: okolice kutna
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
dokładnie ,ale u mnie w promieniu do 100km są same trupyPiasek pisze:glebaaa, dobra rada - nie jeździj za autem dalej jak 100km
naprawa Smartfonów Telefonów,pc, laptopy tablety, diagnostyka vag, delphi itp actia multidiag PRO. serwis vag i innych samochodów wymiana podzespów oraz modyfikacje . regeneracja lub naprawa pomp vp37 wtryskow vp pompo wtrysków pd oraz CR . proszę pisać na priv
-
- Mały gagatek
- Posty: 125
- Rejestracja: sob paź 20, 2012 11:18
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Tylko zauważ, że taki tir czy bus non-stop pracuje, a co za tym idzie silnik jest ciągle dogrzany ma optymalna temperature oleju i cieczy, a benzyna jest po to kupowana (szczególnie wolnassąca) aby zrobić np 500 czy 1000m i gaszenie. Diesle z reguły mniej pali, stąd tez tir, bus czy ciągnik pracujący całą dobę coś tam zaoszczedzi. Są też opowieści o milionie km zrobionym diesel-em, tylko nikt nie pomyśli, że aby zrobić milion km np przez 20 lat trzeba tym silnikiem robic co dzień (świątek-piątek i niedziela) 136km......uwzględniając dni wolne od pracy wyjdzie pewnie 200km dziennie przez 20 lat. A niektóre benzyny robią po 2 km dziennie przy czym są w tym czasie 3 czy 4 razy studzone......to tez ma znaczenie. Czasami benzyna z przebiegiem 150-200tys km może mieć zaliczonych więcej zimnych startów niż diesle z przelotem miliona czy półtora.Druga sprawa to to ze w transporcie samochodowym praktycznie jest tylko diesel tam gdzie sie robi duze przeloty. Gdyby bena byla taka dobra to by tiry tez robili na bene ale szczerze watpie by taki tir robil przeloty po milion bez remontu
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Kiedyś jechałem do Czarnogóry autokarem, który miał na blacie ponad 7 000 000 km - kilka razy liczyłem cyfry, bo nie mogłem uwierzyć A autokar miał chyba 14, albo 15 lat, dokładnie nie pamiętam, więc dziennie pokonywał około 1500 km. Rozmawiałem z kierowcami i mówią, że gaszą silnik w zasadzie tylko na wymianę oleju. I faktycznie jechaliśmy 25 godzin, kierowcy zmieniali się co chwilę, po przyjeździe na miejsce tankowanie, zmiana 3 kierowców, załadowanie pasażerów i dalej w drogę...niezalogowany pisze:Tylko zauważ, że taki tir czy bus non-stop pracuje
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
To co Panowie, lepiej 1.8T 180+ z lpg niż asz/arl+?
Jaki by nie był silnik obowiązkowo będzie mocniejszy program.
Jakieś 210km/300nm w takim 1.8t już powinno dobrze zawijać chyba nawet lepiej niż arl po programie?
Najbardziej mnie interesuje co takiego może zniszczyć kieszeń w 1.8T?
Jaki by nie był silnik obowiązkowo będzie mocniejszy program.
Jakieś 210km/300nm w takim 1.8t już powinno dobrze zawijać chyba nawet lepiej niż arl po programie?
Najbardziej mnie interesuje co takiego może zniszczyć kieszeń w 1.8T?
GTB...
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Kilka rzeczy jest-michau- pisze:Najbardziej mnie interesuje co takiego może zniszczyć kieszeń w 1.8T?
- najgorsza to chyba kompensatory luzu zaworowego - jest ich 20 szt. po jakieś 50 zł/szt.
- napinacz łańcucha (może nie pada często, ale jak już łańcuch dzwoni, to do wymiany) - trochę kosztuje - z wymianą jakieś 1200-1500
- cewki
- turbina
- dwumas (też jest, choć nie pada tak często jak w mocnym dieslu)
- gniazda zaworowe na LPG są mniej trwałe (mówi się o około 100 tys. km przy dobrze ustawionym LPG), choć widziałem auta, które miały sporo więcej i nie było z tym problemu
Zależy do czego auto Ci potrzebne. Ja bym wybrał klekota. Na papierze osiągi może zbliżone, ale podczas codziennej eksploatacji lepiej sprawdzi się diesel. Dużo lepiej idzie od samego dołu, ma większą elastyczność no i spali mniej-michau- pisze:To co Panowie, lepiej 1.8T 180+ z lpg niż asz/arl+?
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
- gniazda zaworowe na LPG są mniej trwałe (mówi się o około 100 tys. km przy dobrze ustawionym LPG), choć widziałem auta, które miały sporo więcej i nie było z tym problemu
U mnie w mk2 zalozony gaz przy 200tys sprzedalemprzy 500tys i nic nie robilem przy silniku.Passat b5 na gazie18-tys tez glowica nie robiona, tak ze jak ktos ma zle ustawiony gaz to moze zawory wypalic, ale to tak jak ze wszystkim, jak dbasz tak masz.
U mnie w mk2 zalozony gaz przy 200tys sprzedalemprzy 500tys i nic nie robilem przy silniku.Passat b5 na gazie18-tys tez glowica nie robiona, tak ze jak ktos ma zle ustawiony gaz to moze zawory wypalic, ale to tak jak ze wszystkim, jak dbasz tak masz.
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
No ale tam chyba nie masz 1.8T?murgenzzr pisze:U mnie w mk2 zalozony gaz przy 200tys sprzedalemprzy 500tys i nic nie robilem przy silniku
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Do czego mi potrzebne auto? Tak jak do tej pory, tzn. ok. 25k km rocznie.
Codziennie x2 lub x4 x6 odcinki po 30 km a kilka razy na rok jakaś traska 500-800km lub dalej.
Do tej pory TDI sprawdzał nawet nieźle, spalanie od 5,2 do 7,5 w zależności od stylu jazdy.
Ludzie mnie nie rozumieją, bo zrobiłem 2mas i chce zmienić auto, niektórzy jeździli by teraz chyba do końca życia tym samochodem.
Codziennie x2 lub x4 x6 odcinki po 30 km a kilka razy na rok jakaś traska 500-800km lub dalej.
Do tej pory TDI sprawdzał nawet nieźle, spalanie od 5,2 do 7,5 w zależności od stylu jazdy.
Ludzie mnie nie rozumieją, bo zrobiłem 2mas i chce zmienić auto, niektórzy jeździli by teraz chyba do końca życia tym samochodem.
GTB...
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Tak jak herbu, pisze. Frajda z jazdy obydwoma bardzo zbliżona, czy diesel będzie mniej palił ? Seryjny z pewnością ale nie taki co ma pod 200KM. Tutaj spalanie będzie zbliżone ale i tak zawsze na korzyść diesla bo jednak obstawiam że wzmocniony 1.8T średniorocznie i tak pewnie w okolicach 9ciu ci wyjdzie.
Diesel pod 7 - to jednak 2 litry różnicy.
1.8T zawsze możesz zagazować której to alternatywy diesel nie ma (praktycznie)
Kolejna przewaga beznyny to zima: paliwo, sriwo, mróz... podchodzisz, przekręcasz i jedziesz. Po 1km z nawiewów już idzie ciepłe powietrze. W dieslu niestety przez pierwsze 5-7km ci łapy do kierownicy przymarzają a szyby od środka szronem pokrywają od wydychanego powietrza. Jak to jeszcze miejskie korki gdzie nie ma możliwości pogonić auta (albo ślizgawica co jest równoznaczne) to i 20km możesz jechać i wskaźnik temp. nawet nie drgnie. Oczywiście zakładając że rano odpalił przy -24*C np... a często wystarczy już -12*C i idziesz na PKS
Diesel pod 7 - to jednak 2 litry różnicy.
1.8T zawsze możesz zagazować której to alternatywy diesel nie ma (praktycznie)
Kolejna przewaga beznyny to zima: paliwo, sriwo, mróz... podchodzisz, przekręcasz i jedziesz. Po 1km z nawiewów już idzie ciepłe powietrze. W dieslu niestety przez pierwsze 5-7km ci łapy do kierownicy przymarzają a szyby od środka szronem pokrywają od wydychanego powietrza. Jak to jeszcze miejskie korki gdzie nie ma możliwości pogonić auta (albo ślizgawica co jest równoznaczne) to i 20km możesz jechać i wskaźnik temp. nawet nie drgnie. Oczywiście zakładając że rano odpalił przy -24*C np... a często wystarczy już -12*C i idziesz na PKS
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Co do ogrzewania w zimie, to się zgodzę. Dieslem trzeba przejechać spory kawałek, by się ciepło zrobiło, w benzyniaku już po chwili lecie ciepłe powietrze z nawiewów.
Co do odpalania w zimie, to się nie zgodzę - miałem kilka klekotów i nawet przy -32 stopniach nie było problemów z odpalaniem. Grunt to dobry akumulator, dobre paliwo, świeże filtry, sprawne świece. Czy nie aż tak dużo. TDI, szczególnie na PD, nie mają problemów z odpalaniem na mrozach. To już nie stare fordowskie 1.8D, które już w temp. 0 stopni nie dawały rady
Wybór między T a TDI trudny. Ja mimo wszystko brałbym raczej diesla, choć gdyby trafił się jakiś naprawdę fajny T, to też bym nie pogardził
Co do odpalania w zimie, to się nie zgodzę - miałem kilka klekotów i nawet przy -32 stopniach nie było problemów z odpalaniem. Grunt to dobry akumulator, dobre paliwo, świeże filtry, sprawne świece. Czy nie aż tak dużo. TDI, szczególnie na PD, nie mają problemów z odpalaniem na mrozach. To już nie stare fordowskie 1.8D, które już w temp. 0 stopni nie dawały rady
2 litry na pewno, a może i więcej - przy 25 tys. km rocznie robi się z tego już 500 litrów oszczędności, więc odczuwalnie. No chyba, że do 1.8T wsadzisz LPG, wtedy benzyniakiem będzie taniej.Piasek pisze:Diesel pod 7 - to jednak 2 litry różnicy.
Wybór między T a TDI trudny. Ja mimo wszystko brałbym raczej diesla, choć gdyby trafił się jakiś naprawdę fajny T, to też bym nie pogardził
- kw
- Forum Master
- Posty: 1336
- Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: BMW 330i
- Silnik: B48
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Rozmawiamy o mk4 a nie o mk1 czy jakimś oplu, który nieodszraniony jeździ się przez całą zimę. Jeździłem mk4 alh przez 5 zim i elektryczne podgrzewanie płynu rozwiązuje sprawę. Jeździłem rano na uczelnię jakieś 3km w korkach i przy gaszeniu miał już 70C, szyby odparowywały po kilkuset metrach jak silnik włączyłem przy skrobance.Piasek pisze:. W dieslu niestety przez pierwsze 5-7km ci łapy do kierownicy przymarzają a szyby od środka szronem pokrywają od wydychanego powietrza. Jak to jeszcze miejskie korki gdzie nie ma możliwości pogonić auta (albo ślizgawica co jest równoznaczne) to i 20km możesz jechać i wskaźnik temp. nawet nie drgnie.
Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
i o tym właśnie piszę... listę rozszerz o poprawny kąt wtrysku, dawki wtryskowe, dawki rozruchowe i milion innych rzeczy z VAG`a...herbu pisze:Grunt to dobry akumulator, dobre paliwo, świeże filtry, sprawne świece.
Benzyna wymaga tylko prądu (znacznie mniejszego) w akumulatorze. Nic więcej...
Z dobrym dieslem nie ma problemów ale to co jest u nas oferowane do sprzedaży "z dobrym" niewiele wspólnego ma. Praktycznie pierwszy rok to ciągłe inwestycje w wymianę zużytych elementów i naprawę zaniedbań poprzedników. Tzw. pakiet startowy w dieslu może osiągnąć pokaźne rozmiary i koszty co sprawia że trzeba 2x tyle przebiegu aby się wyzerowały koszty a do zysków jeszcze daleko...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Dobry TDI PD odpala tak, że ja zatraciłem odruch czekania na świece.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 28 gości