Kolego, albo nie masz pojęcia, co napisałeś, albo masz nierówno pod sufitem. Sam widzisz, że mechanior ma w d... przepisy prawa (zatajenie wad pojazdu, przekręt z umową) i sądzisz że przestraszy się paru oprychów!? Inna rzecz, że takie rozwiązanie dałoby oszustowi argument prawny do odbicia piłeczki (zastraszanie, groźby karalne, nękanie) i koleżanka Paula miała by się z czego tłumaczyć. Robiłem 18 lat w policji i co nieco wiem, jak się takie sprawy rozwiązuje. W żadnym wypadku Paula nie może dać pretekstu, że się gościa boi (a wizyta z "ochroną" jest tego oznaką). Zrób, jak napisałem powyżej.ozzy1979 pisze:nim oddasz sprawę do sądu polecam wziąć 2-3 rosłych kolegów/znajomych/z rodziny (najlepiej sprawdzają sie kolesie o wyglądzie kryminalistów/bandziorów/ostatecznie lekkich meneli i pojechać jeszcze raz "pogadać"...
Problem z silnikiem 1.4 16V
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z silnikiem 1.4 16V
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Problem z silnikiem 1.4 16V
Mam pojęcie, nie mam nie równo pod sufitem.hak64 pisze:Kolego, albo nie masz pojęcia, co napisałeś, albo masz nierówno pod sufitem
W gadce każdy mądry, dopóki druga strona nie zacznie działać - wtedy robi sie sraka w gaciach. Pracowałeś w Policji? Więc powinienieś znać zasadę - cwaniak mądry dopóki nie zobaczy nakazu/pały/kajdanek/groźby na oczy...hak64 pisze:Sam widzisz, że mechanior ma w d... przepisy prawa (zatajenie wad pojazdu, przekręt z umową) i sądzisz że przestraszy się paru oprychów!?
Gdzieś napisałem o "zastraszaniu, groźbach karalnych, nękanie"? Jest jakaś wzmianka w moim poście o tym? napisałem "pogadać" - każdy interpretuje jak chce, moja interpretacja jest taka: "dzień dobry, przyjechałam z kuzynami, bo akurat wracamy z zakupów, zapytać jak tam sprawa odstąpienia od umowy? Kaziu, spokój - pan nie czci diabła. Rozumie Pan, Kaziu to mój kolega bliski, właśnie wyszedł z psychiatryka na przepustkę, więc jak tam będzie??". W razie odmowy odjeźdzają grzecznie dając kolesiowi czas do namysłuhak64 pisze:zastraszanie, groźby karalne, nękanie
Problem z silnikiem 1.4 16V
wyszła kolejna sprawa- komputer albo lambda. Jadę dzisiaj sprawdzić błędy. Sprawa trafiła do prawnika.
Re: Problem z silnikiem 1.4 16V
Witam. Udało mi sie wyegzekwować zwrot 1/3 kosztów naprawy samochodu łącznie z tymi małymi detalami do wymiany
Re: Problem z silnikiem 1.4 16V
Jak to załatwiliście?
1/3 to wg mnie trochę mało. Trzeba było go lepiej 'urobić', ale zawsze to lepiej niż zostać samemu z problemem i wydatkami.
1/3 to wg mnie trochę mało. Trzeba było go lepiej 'urobić', ale zawsze to lepiej niż zostać samemu z problemem i wydatkami.
Nie ma co się fochać na Golfy MK4. Sparzyć się można nawet kupując Maybacha, BMW czy inny samochód, jeśli sprzedający zatai jakąś poważną wadę i spróbuje kogoś oszukać. Trzeba po prostu nie dać się wydymać.Paula_W pisze:[...] Wszyscy mówili ze golfy IV to dobre samochody ktore długo posłużą a tu sie sparzyłam. [...]
*_*
Problem z silnikiem 1.4 16V
Próbowałaś mojego sposobu, czy wykazałaś się własną inicjatywą?Paula_W pisze: Udało mi sie wyegzekwować zwrot 1/3 kosztów naprawy
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Problem z silnikiem 1.4 16V
Kupując Golfa IV za 3500 zł. czego można się spodziewać po takim samochodzie ?? dobry golf kosztuje i nie jest to cena 3500 zł.
Problem z silnikiem 1.4 16V
To nie zmienia faktu, że sprzedający nie może zatajać wad pojazdu. Czym innym jest wada ukryta, o której nie wie nawet sprzedający (wszak to nie nowe auto), a czym innym ewidentne zatajenie agonii silnika.vlad195 pisze:Kupując Golfa IV za 3500 zł. czego można się spodziewać
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Re: Problem z silnikiem 1.4 16V
smiech na sali.... golfa IV za 3500zl ??? moze to golf I ?
silniki benzynowe 1,4 czy 1,6 w IV-kach to truple jak na dzien dzisiejszy i prawie kazdy golf stojacy w komisie bierze olej (sa to jednostki zajezdzone, przekrecone 3 razy liczniki, zamiast 150tys maja po 500tys),
gosc w komisie zawsze moze powiedziec ze nie wiedzial o stanie technicznym pojazdu (wadach ukrytych) i tak sie bedzie bronil, jedyna rada - delikatne, nieumyslne zastraszenie dewianta,
kazdy sprzedajacy w komisie to OSZUST, na ktorego trzeba uwazac przy zakupie auta dlatego najlepiej go przeswietlic z fachowcami na wylot, a tym bardziej auta z grupy VW...
silniki benzynowe 1,4 czy 1,6 w IV-kach to truple jak na dzien dzisiejszy i prawie kazdy golf stojacy w komisie bierze olej (sa to jednostki zajezdzone, przekrecone 3 razy liczniki, zamiast 150tys maja po 500tys),
gosc w komisie zawsze moze powiedziec ze nie wiedzial o stanie technicznym pojazdu (wadach ukrytych) i tak sie bedzie bronil, jedyna rada - delikatne, nieumyslne zastraszenie dewianta,
kazdy sprzedajacy w komisie to OSZUST, na ktorego trzeba uwazac przy zakupie auta dlatego najlepiej go przeswietlic z fachowcami na wylot, a tym bardziej auta z grupy VW...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości