VW Golf VI, 1,6TDI CR DSG, 42900, Zabrze

Bardi · Post autor: **Bardi** » pn kwie 13, 2015 10:13

Witam,
Chciałbym dowiedzieć się czy warto, byłem już i oglądałem wydaje się wszystko OK. Nie mam niestety doświadczenia w kupowaniu używanych samochodów. Auto kupowane w celach rodzinnych, max przebiegi roczne w granicach 10 - 20k km.

http://mobile-net.otomoto.pl/volkswagen ... 06250.html

pozdrawiam
Bartek

navwiedzony · Post autor: **navwiedzony** » wt kwie 14, 2015 13:11

Cześć.
Jeśli chcesz się czegoś więcej o autku dowiedzieć może wybierz się nim na przegląd do ASO. Co prawda zostanie Ci w portfelu parę stówek mniej, ale będziesz trochę spokojniejszy.
Ze zdjęć widać, że to wersja STYLE, która jest całkiem przyjemna i ma trochę smaczków niewystępujących w zwykłych odmianach (m.in. oznaczenia na słupkach B, fajną tapicerkę, inne dekory).
Przebieg raczej sporawy, a biorąc pod uwagę, że to 1.6 połączone z DSG mogą się wnet zacząć pojawiać jakieś problemy. Oczywiście z naciskiem na "mogą", bo wcale nie muszą. Tak jak wspomniałem na wstępie - autko trochę kosztuje i te 3 czy 4 stówki wydane na dokładniejsze sprawdzenie jego stanu (oraz przebiegu i historii serwisowej) w ASO raczej nie zaszkodzą.

Bardi · Post autor: **Bardi** » wt kwie 14, 2015 13:25

Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i stwierdził, że 7 stopniowa skrzynia DSG powinna być mało ryzykowna przy tego rodzaju zakupie.

navwiedzony · Post autor: **navwiedzony** » wt kwie 14, 2015 13:34

Nie jestem mechanikiem, ale z opinii użytkowników (serwisów z resztą też) wynika, że 7 stopniowe są właśnie dużo bardziej problematyczne niż 6 stopniowe (w przypadku tych ostatnich wystarczyło przestrzegać terminów wymiany oleju. W siedmiostopniowych niby się go nie wymienia, ale z tego co pamiętam były akcje serwisowe i olej wymieniali). Z mojego doświadczenia mogę jedynie napisać, że DSG szóstki dużo normalniej się zachowują i nie są tak strasznie eko jak siódemki.

Bardi · Post autor: **Bardi** » wt kwie 14, 2015 13:44

Ok cenna uwaga w takim razie do ASO postaram się podjechać wcześniej na 100%

44FG · Post autor: **44FG** » wt kwie 14, 2015 15:55

DSG 7-biegowa jest dużo bardziej awaryjna niż starsza 6-biegowa.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bardi · Post autor: **Bardi** » wt kwie 14, 2015 18:14

A co najczęściej pada w takich skrzyniach i czy w takim razie odpuścić sobie ten samochód?

navwiedzony · Post autor: **navwiedzony** » wt kwie 14, 2015 20:34

Najczęściej chyba mechatronika, ale odpuszczać od razu nie musisz.
Chociaż jeżeli zależy Ci na połączeniu diesel'a i DSG lepszym wyborem byłaby opcja z silnikiem 2.0 TDI i 6-biegową DSG. Tylko wiele i tak zależy od stanu konkretnego egzemplarza. Jeżeli ten Ci się spodobał ja nadal uważam, że warto go dokładniej sprawdzić przed skreśleniem.

Bardi · Post autor: **Bardi** » śr kwie 15, 2015 05:58

Tak z wyglądu i wyposażenia jest dla mnie jak najbardziej ok, już chyba zdecydowałem, że damy mu szansę ewentualnie skrzynię będzie się naprawiać

jeszcze jak ASO potwierdzi historię, podzielę się jak się skończyło. Dziękuję za pomoc

PiotrDWR · Post autor: **PiotrDWR** » śr kwie 15, 2015 07:28

Boczek lewy fotela kierowcy wygnieciony straszliwie, pewnie cofnęli ze 100.000. Podejżewam też, że rok produkcji to 2011. W Niemczech podobne egzemplarze stoją po 7500-8500 EUR (do negocjacji). Ten z ogłoszenia co dałeś wychodzi 10500 EUR, czyli marża handlarza jakieś 10.000zł

navwiedzony · Post autor: **navwiedzony** » śr kwie 15, 2015 07:58

Nie przesadzaj, że boczek tego fotela wygląda aż tak źle. Prawdę mówiąc na zdjęciu wygląda całkiem ok, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że jest częściowo z jakiegoś zamszu czy alcantary. Poza tym skąd podejrzenie, że rok produkcji to 2011? Z tymi cenami w de też trochę poleciałeś po bandzie. Wiadomo, że handlarz nie robi nic charytatywnie, ale nie sądzę żeby aż tyle zarabiał na jednym aucie o średniej wartości.
Tak jak już wcześniej pisałem - historię serwisową i przebieg można zweryfikować w ASO, dokładną datę produkcji również.

Bardi · Post autor: **Bardi** » śr kwie 15, 2015 08:13

Jeśli chodzi o boczki fotela, ogólnie tapicerkę to wygląda bardzo OK - oglądałem na żywo i tu nie mam do czego się przyczepić. Rocznik produkcji to rzeczywiście 2011 i sam sprzedawca tego nie ukrywa, zresztą mam VIN i z niego dokładnie to wynika, a co do ogłoszenia to data pierwszej rejestracji to marzec 2012 i tu już rzeczywiście może sugerować datę produkcji - ot taki trik pewnie. Z rozmowy wynika, że jego zarobek to ok 5000 zł. Jak już wynika z tego co pisałem, najbardziej obawiam się DSG - przebieg dla mnie nie jest najważniejszym elementem i wolę jeśli większy nie oszukany, niż miałby być cofany - zobaczymy co wyjdzie na ASO. Tak na marginesie przeglądałem też pobieżnie książkę serwisową i tu zgadza się z wlepkami w samochodzie co do wymian olejów i serwisów, tak że przebieg wydaje się być nie oszukiwany.

PiotrDWR · Post autor: **PiotrDWR** » czw kwie 16, 2015 15:15

navwiedzony pisze:Nie przesadzaj, że boczek tego fotela wygląda aż tak źle.

Wygląda fatalnie jak na swój rocznik, jak by ktoś wsiadał i wysiadał z auta po kilkanaście razy dziennie, jest "złamany" i zagnieciony. Podobnie boczek od oparcia pleców. W mojej meganie 2003 r. fotel kierowcy wygląda identycznie.

navwiedzony pisze:Prawdę mówiąc na zdjęciu wygląda całkiem ok, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że jest częściowo z jakiegoś zamszu czy alcantary.

To jest zwykła tapicerka materiałowa.

navwiedzony pisze:Poza tym skąd podejrzenie, że rok produkcji to 2011?

Bo w ten najprostszy sposób handlarze nabierają potencjalnych klientów. Rok produkcji 2011, pierwsza rejestracja 2012 i wpisuje ci na bezczelnego w ogłoszenie produkcja 2012.
Zresztą jak widzisz potwierdzony:

Bardi pisze:... Rocznik produkcji to rzeczywiście 2011 i sam sprzedawca tego nie ukrywa, zresztą mam VIN i z niego dokładnie to wynika, a co do ogłoszenia to data pierwszej rejestracji to marzec 2012 i tu już rzeczywiście może sugerować datę produkcji - ot taki trik pewnie

navwiedzony pisze:Z tymi cenami w de też trochę poleciałeś po bandzie. Wiadomo, że handlarz nie robi nic charytatywnie, ale nie sądzę żeby aż tyle zarabiał na jednym aucie o średniej wartości.

Posprawdzaj samemu ceny w ogłoszeniach z Niemiec/Holandii, a możesz się bardzo zdziwić ile na aucie klasy "Golf" zarabiają handlarze

marmi m · Post autor: **marmi m** » czw kwie 16, 2015 22:38

Fotel kierowcy wcale tak źle nie wygląda biorąc pod uwagę że to fotele materiałowe a nie jest to stary vw gdzie materiały były niezniszczalne, a wystarczy że jeździł tym ktoś szerszy i cięższy niż norma...

w nowych golfach gtd/gti boczek potrafi gorzej wyglądać od tego po 100 tyś...

Co do auta wygląd ok, przebieg raczej realny jak na wiek i serwis...

Skoro obawiasz sie dsg to czemu takiego auta szukasz?? skrzynia może być na razie ok a za miesiąc może paść tu nie ma żadnej prawidłowości...