![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
No więc wyjechaliśmy na autostradę i cięliśmy się od startu zatrzymanego, bez niespodzianek, na starcie odstawiłem go o jakieś 3-4 długości, utrzymywałem przewagę, ale tak sobie jedziemy już ok. 200 km/h, patrzę, a on mnie dogania, mało tego, normalnie mnie wyprzedza :O Akurat było trochę z górki i licznikowo prędkość miałem 220 i normalnie mnie wyprzedził, potem się już za bardzo nie oddalał... Zawróciliśmy na węźle i kolejna próba - taki sam wynik - na starcie spora przewaga a potem dogonienie i wyprzedzenie, tym razem było bardziej z górki, u mnie licznikowo prawie 230, więc u niego musiało być jeszcze więcej...
Teraz tak, możliwe przyczyny takiego wyniku:
1. U mnie są koła 17'' (wersja S-Line) z prawie nowymi oponami Fulda 225/45 - w A4 były 15'' zimówki 195/65. Moje koła plus niższa masa auta dają przewagę na starcie, ale właśnie przy wysokich prędkościach mogą powodować spore opory toczenia, 4-letnie wąskie zimówki na pewno stawiają mniej oporu.
2. W A4 motor AWX, czyli skrzynia 5-biegowa. Kolega mówił, a mi też się obiło coś o uszy, że do takich starć jest właśnie lepsza...
3. W A4 jednak coś było pogrzebane, na pewno nic profesjonalnego, żadnej dokumentacji z tego nie ma, ale może jakiś głupi power box, który zwiększa tylko dawkę paliwa, zatem kilka koni też doda... Auto od około 2000 obrotów dość tak sobie dymiło, mój ASZ jest bezdymny
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Wiem, że w każdym normalnym starciu, czyli np. na 1/4 mili albo od świateł do świateł wygrałbym z tym A4, jednak takie nietypowe ciachanie trwające dobre kilka kilometrów daje czasami zaskakujące wyniki. Napiszcie co tym sądzicie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)