Co prawda problem nie dotyczy pojazdu ze stajni VW, ale z "rodziny"
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
-docierałem baaardzo delikatnie
-moj styl jazdy jest spokojny, hamulca używam możliwie najrzadziej (w sensie, nie przyspieszam i gwałtownie hamuje)
-samochod był na SKP, hamulce równe, na wszystkie koła, zawieszenie OK-brak zastrzeżeń.
-bije przy lekkim naciskaniu, przy dociśnieciu mocniej, bicie spada (z poczatku przestawało)
-czasami mam wrażenie, że bije mniej, szczególnie rano, jak jest zimniej.
-płyn zmieniany w październiku 2014.
Zastanawiam się nad toczeniem tarcz na samochodzie. Plusem tej operacji jest to, że wszelkie krzywizny zostaną zlikwidowane. O ile nie ma luzów, ale jak wspomniałem na SKP, diagnosta stwierdził, ze jest OK, zreszta sam też nic nie czuje. Chciałbym uniknąć wymieniania w ciemno całego zawieszenia i liczenia, że trafie. Tarcz też mi szkoda bo zrobilem na nich może 6kkm i dopiero sie zaczęły zużywać.. I tu moje pytanie- czy znają koledzy jakiś zakład który oferuje toczenie tarcz na samochodzie ? Z okolic Myślenic lub Krakowa ? Może jest tu kolega który wykonuje coś takiego, lub wie jak ugryźć temat. Z tego co wyczytałem Golf 4 cierpi na to samo z zaciskami FS III i tarczami 256mm.
Pozdrawiam