Dokładnie, albo ofoliować garaż w środkupiteks pisze:Na kurz, to chyba jedyne rozwiązanie, zapakować próżniowo w worek i po kłopocie![]()

Czym wyganiacie pająki z lusterek


Moderator: VIP
Dokładnie, albo ofoliować garaż w środkupiteks pisze:Na kurz, to chyba jedyne rozwiązanie, zapakować próżniowo w worek i po kłopocie![]()
Ciekawe ile takich operacji czyszczenia wytrzyma lakier na feldze zanim zejdzie z brudempiteks pisze:![]()
![]()
" onclick="window.open(this.href);return false;
![]()
Niby tak, ale widzisz ludzie patyczkami czyszczą wnęki na śruby w felgach, pędzelkami, szczoteczkami i takie, tam, ale żeby ktoś neutralizował co kolwiek nałożonego wcześniej na auto, to nie słyszałem, a przecież "szaleńców" w śród nas nie brakujepiteks pisze:Bo środki, których używamy podobno mają ph neutralne. Napisałem podobno, bo tak podaje producent![]()
Jak byś tam szczoteczką czyścił wnętrze nadkola po ściągnięciu osłony, to ok, ale takie mycie to na bieżąco się robiCraash pisze:Fotka z mycia dla "zboczeńców".
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości