Dziwny problem z odpalaniem

[Misiek_Kw]

Cześć,
przeszukałem całe forum i niestety nie znalazłem odpowiedzi na mój problem (Mk3 1.9TDI '96). Otóż mam problem z odpalaniem silnika, czy to na zimno, czy to na ciepłym silniku. Podczas przekręcania kluczyka rozrusznik próbuje kręcić, ale trwa to ułamek sekundy, do tego przygasają kontrolki i zeruje się licznik + zegar. Sprawdziłem aku - wszystko w porządku, jest prawie nowy. Próbowałem odpalić poprzez kable rozruchowe od innego auta i również ta sama sytuacja. Co ciekawe, na pych odpala i jeśli silnik pochodzi trochę (jakieś 20-30 min), to mogę odpalić silnik normalnie z kluczyka przez jakieś 15 min. Po ostygnięciu silnika sytuacja wraca do normy - rozrusznik nie kręci, kontrolki przygasają. Włożyłem inny akumulator i również to samo. Wymiana rozrusznika również nie pomogła. Fakt, był regenerowany, ale sprawny w innym aucie i wykluczono problem z tym elementem. Wiele osób przy problemach z odpalaniem silnika proponuje wymianę kostki stacyjki, jednakże jeśli w moim przypadku mogę odpalić auto normalnie z kluczyka kiedy odpalę go na pych, to chyba nie ma cudu, żeby styki kostki nagle się naprawiały i po 15-20 minutach znów uszkadzały. Będę wdzięczny za ewentualne wskazówki.

[Qto]

sprawdź przewód masowy od akumulatora...czy masa (punkt masowy) na karoserii nie zgniła, masa silnika

[Misiek_Kw]

Masa sprawdzona, wszystko wyczyszczone i ponownie przykręcone. Także odpada.

[Qto]

jeśli aku ok i rozrusznik ok...to problem musi być w połączeniu. Jeśli kable są dobrze przykręcone, to może wewnątrz kabla jest uszkodzenie...

[StevenBT]

Jeśli nie ma cudu żeby kostka się naprawiała i po 15min psuła to również nie ma cudu żeby kabel w ten sam sposób się psuł... Ja bym sprawdził kostkę, spróbuj odpalając ruszać kluczykiem w różne strony - jak odpali to kostka do wymiany.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[TOMI84]

100 % kostka.