Najazdy lub podnośnik dla amatora.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Regulamin forum
1. W dziale NARZĘDZIA obowiązuje Ogólny regulamin forum,tutaj piszemy tylko o narzędziach.O problemach technicznych w aucie,proszę pisać w dziale "Techniczne
2. Dział ten powstał w odpowiedzi na rosnącą liczbę tematów odnośnie wszelkiej maści narzędzi, przyrządów serwisowych, pomiarowych, oraz specjalistycznego wyposażenia warsztatowego.
Wypowiedzi użytkowników jak i nasz wkład pracy, stać się mają pomocne dla innych prosimy więc o rzeczowe podejście.
3. Pytania w formie tematów zakładamy używając prefixów, w danym temacie opisujemy i dyskutujemy wyłącznie na temat danego wątku
1) Polecany zestaw narzędzi -Piszemy jedynie o tym, jaki zestaw posiadamy i do czego on nam służy
2) Narzędzia specjalne – Tu opisujemy specyficzne rodzaje narzędzi, właśnie z wymiarowanie, opisem do czego konkretnie służy.
3) Pytania o narzędzia –Można tutaj zadawać pytania o narzędzie potrzebne do danej czynności
4. Narzędzia możemy oceniać ze względu na Jakość oraz Trwałość w skali 1-10,np. Trwałość 8/10 Jakość 3/10
bez zbędnej dyskusji typu ”badziew””do d….”. Posty z tego typu Epitetami zostaną usunięte, rajem dla spamerów miejsce to niestety nie będzie.
1. W dziale NARZĘDZIA obowiązuje Ogólny regulamin forum,tutaj piszemy tylko o narzędziach.O problemach technicznych w aucie,proszę pisać w dziale "Techniczne
2. Dział ten powstał w odpowiedzi na rosnącą liczbę tematów odnośnie wszelkiej maści narzędzi, przyrządów serwisowych, pomiarowych, oraz specjalistycznego wyposażenia warsztatowego.
Wypowiedzi użytkowników jak i nasz wkład pracy, stać się mają pomocne dla innych prosimy więc o rzeczowe podejście.
3. Pytania w formie tematów zakładamy używając prefixów, w danym temacie opisujemy i dyskutujemy wyłącznie na temat danego wątku
1) Polecany zestaw narzędzi -Piszemy jedynie o tym, jaki zestaw posiadamy i do czego on nam służy
2) Narzędzia specjalne – Tu opisujemy specyficzne rodzaje narzędzi, właśnie z wymiarowanie, opisem do czego konkretnie służy.
3) Pytania o narzędzia –Można tutaj zadawać pytania o narzędzie potrzebne do danej czynności
4. Narzędzia możemy oceniać ze względu na Jakość oraz Trwałość w skali 1-10,np. Trwałość 8/10 Jakość 3/10
bez zbędnej dyskusji typu ”badziew””do d….”. Posty z tego typu Epitetami zostaną usunięte, rajem dla spamerów miejsce to niestety nie będzie.
-
- Forum Master
- Posty: 1520
- Rejestracja: pt cze 14, 2013 15:23
- Lokalizacja: Wilno
- Auto: Bora kombi Highline
- Silnik: ARL
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
Szukałem tu i coś tam tylko o podnośnikach dwukolumnowych jest.
Potrzebuję tani ale dobry patent na robienie pod silnikiem, teraz konkretnie będę zakładać fmic z orurowaniem (spora rzeźba) i przy okazji chcę zmienić osłony boczne. Chodzi głównie o to , żeby przód był cały podniesiony a nie tylko jedna strona tym nieszczęsnym lewarkiem. No i na przyszłość jak coś będzie do zrobienia to żeby było pod ręką, na pewno nie do profesjonalnego zastosowania codziennego.
Czy takie coś się sprawdza? Na alledrogo jest za jakieś tam niecałe 200pln.
Może lepiej jakiś taki podnośnik tak na około 30cm? Ale nie wyobrażam sobie jakoś podnośnika co mi cały przód auta podnosi.
Albo tu jakiś chinol z kobyłkami za dobre pieniądze, co tym sadzicie?
http://allegro.pl/zaba-podnosnik-hydrau ... 83250.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Gdzieś czytałem, że jak kobyłki to najlepiej z płaskownikami od spodu, jakoś nie mam generalnie przekonania do kobyłek... nie wiem nie próbowałem ich.
Potrzebuję tani ale dobry patent na robienie pod silnikiem, teraz konkretnie będę zakładać fmic z orurowaniem (spora rzeźba) i przy okazji chcę zmienić osłony boczne. Chodzi głównie o to , żeby przód był cały podniesiony a nie tylko jedna strona tym nieszczęsnym lewarkiem. No i na przyszłość jak coś będzie do zrobienia to żeby było pod ręką, na pewno nie do profesjonalnego zastosowania codziennego.
Czy takie coś się sprawdza? Na alledrogo jest za jakieś tam niecałe 200pln.
Może lepiej jakiś taki podnośnik tak na około 30cm? Ale nie wyobrażam sobie jakoś podnośnika co mi cały przód auta podnosi.
Albo tu jakiś chinol z kobyłkami za dobre pieniądze, co tym sadzicie?
http://allegro.pl/zaba-podnosnik-hydrau ... 83250.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Gdzieś czytałem, że jak kobyłki to najlepiej z płaskownikami od spodu, jakoś nie mam generalnie przekonania do kobyłek... nie wiem nie próbowałem ich.
Moja Borka Variant:
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=627306
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=627306
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
Najazdy dobra sprawa jeśli chcesz grzebać przy silniku itp, kobyłki sprawdzają się równie dobrze i mają ten + że możesz sobie pogrzebać przy zawieszeniu zdjąć koła itp, ale nie chińskie po 15zł bo strach i kolejny -, do kobyłek trzeba podnośnik
„Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej”
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
Do przydomowego użytku mam dwa najazdy, dwa podnośniki, dwa standardowe lewarki z mk4 i dwie kobyłki.
Lewarki...nie używam bo nie ma potrzeby...raz użyłem dla "poprawy bezpieczeństwa" przy zakładaniu osłony pod silnik...na chwilę musiałem się wsunąć pod auto aby wkręcić śruby w sanki. Przód auta był na kobyłkach, po jednym podnośniku na stronę i po jednym lewarku. Pod autem czułem się niepewnie i nie polecam.
Kobyłki...bardzo fajna sprawa przy grzebaniu przy zawieszeniu - jak Stalu pisze. Podstawiam też przy przerzucaniu kół lato/zima.
Najazdy...fajna sprawa właśnie do pogrzebania pod autem, przy silniku. Problemem jest wjechanie na nie. Próbowałem na piasku, asfalcie, betonie, żwirze...i nie udało się wjechać pomimo że zawsze był ktoś do pomocy, w połowie wysokości najazdy zaczynały jechać razem z autem Nie wiem jak zachowają się te ze zdjęcia...moje mają uszy aby je mocować (przykręcać) do podłoża. Podejrzewam że bez mocowania idealnym rozwiązaniem byłaby trawa, gdzie w ziemię można by trochę "wbić" najazdy. Dodatkowym problemem jest zglebione auto...albo zderzak out albo nie wjedziemy. Praca pod autem znajdującym się na najazdach jest bezpieczna.
Do grzebania przy silniku wybrałbym najazdy
Lewarki...nie używam bo nie ma potrzeby...raz użyłem dla "poprawy bezpieczeństwa" przy zakładaniu osłony pod silnik...na chwilę musiałem się wsunąć pod auto aby wkręcić śruby w sanki. Przód auta był na kobyłkach, po jednym podnośniku na stronę i po jednym lewarku. Pod autem czułem się niepewnie i nie polecam.
Kobyłki...bardzo fajna sprawa przy grzebaniu przy zawieszeniu - jak Stalu pisze. Podstawiam też przy przerzucaniu kół lato/zima.
Najazdy...fajna sprawa właśnie do pogrzebania pod autem, przy silniku. Problemem jest wjechanie na nie. Próbowałem na piasku, asfalcie, betonie, żwirze...i nie udało się wjechać pomimo że zawsze był ktoś do pomocy, w połowie wysokości najazdy zaczynały jechać razem z autem Nie wiem jak zachowają się te ze zdjęcia...moje mają uszy aby je mocować (przykręcać) do podłoża. Podejrzewam że bez mocowania idealnym rozwiązaniem byłaby trawa, gdzie w ziemię można by trochę "wbić" najazdy. Dodatkowym problemem jest zglebione auto...albo zderzak out albo nie wjedziemy. Praca pod autem znajdującym się na najazdach jest bezpieczna.
a ja sobie nie wyobrażam leżeć pod autem będącym na takim podnośniku...pod auto na kobyłkach też bym nie wlazł, raz że niepewnie, dwa trochę nisko. Nawet jak kobyłki wysokie to trzeba mieć czym podnieść auto odpowiednio wysoko.Skrzak pisze:Może lepiej jakiś taki podnośnik tak na około 30cm? Ale nie wyobrażam sobie jakoś podnośnika co mi cały przód auta podnosi.
Do grzebania przy silniku wybrałbym najazdy
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
nie polecam , kilka razy auto spadło mi z takiego podnośnika przy mocniejszym szarpnięciu , już lepiej kobyłkiQto pisze:a ja sobie nie wyobrażam leżeć pod autem będącym na takim podnośniku
„Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej”
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
lepiej zainwestować w zwykłego paleciaka a idealny jest elektryczny. ( przód bardziej dociążony )
-
- Forum Master
- Posty: 1520
- Rejestracja: pt cze 14, 2013 15:23
- Lokalizacja: Wilno
- Auto: Bora kombi Highline
- Silnik: ARL
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
W sumie tak, paletowy wygląda na solidny ale... raczej nie zmieści mi się do schowka pod podłogą bagażnika.
Ja kupiłem żabę, dwie kobyłki i mi styka. Żaba mieści mi się w tym schowku przed kołem zapasowym i jest jeszcze miejsce na parę drobiazgów. Kobyłek oczywiście nie wożę ze sobą, tylko na większe roboty je wyciągam.
Ja kupiłem żabę, dwie kobyłki i mi styka. Żaba mieści mi się w tym schowku przed kołem zapasowym i jest jeszcze miejsce na parę drobiazgów. Kobyłek oczywiście nie wożę ze sobą, tylko na większe roboty je wyciągam.
Moja Borka Variant:
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=627306
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=627306
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
ja kupilem te http://allegro.pl/najazdy-samochodowe-r ... 86099.html" onclick="window.open(this.href);return false; bez problemu na nie najechalem zdjalem oslone silnika, i zmienilalem klime. Nie sprawdzalem jak na betonie czy sie nie beda slizgac ale na trawie bez problemu.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
moje najazdy są płaskie z dołu, Twoje mają "nóżki"...więc moje na pewno mają większą tendencję do ślizgania się...power3 pisze:Nie sprawdzalem jak na betonie czy sie nie beda slizgac ale na trawie bez problemu.
dodam jeszcze, że mi nie udało się wjechać...ale tyłem, wjeżdżając osią napędzaną nie powinno być takiego problemu.
Ja przodem wjechać nie mogę ze względu na obniżone zawieszenie...musiałbym zdjąć zderzak.
- jpatryk125
- Użytkownik
- Posty: 254
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 19:20
- Lokalizacja: Kamienna Góra
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
I tu się kolego mylisz. Też myślałem, że wygrałem życie jak wpadłem na pomysł użycia paleciaka, ale ma za mały skok tłoka, czyli nawet koła nie oderwą się od ziemi.krisstoph pisze:lepiej zainwestować w zwykłego paleciaka
Dobry patent na podniesienie wysoko jednej strony auta (cały przód, albo cały tył) to najechanie najpierw stroną, która nie ma być podnoszona na jakieś cegły, a najlepiej bloczki betonowe.
A następnie podniesienie przeciwnej strony najpierw z lewej, potem z prawej na raty kilka razy (dużo biegania z jednym lewarkiem, ale warto), a po każdym podniesieniu podkładanie kobyłki.
Dobry lewar do wysokiego podniesienia (mam taki już 2 lata) to żaba taka 3.tonowa.
Etap z bloczkami można ominąć, ale do większej roboty warto na nie najechać, bo wtedy auto bardzie w poziomie stoi.
I generalnie auto po takim zabiegu stoi z tyłu na kołach na tych bloczkach z zaciągniętym ręcznym, a kobyłki są oparte zazwyczaj na ławie silnika tam, gdzie przykręcone są wahacze. Dodatkowo podkładam pod wzmocnienie podłogi (dla bezpieczeństwa) pieńki drewniane. Auto nawet jak spadnie z kobyłek, to zatrzyma się na pieńkach, ale dodam, że na kobyłkach nawet się nie buja, więc te pieńki, to tak żeby mieć nie 100 a 150% pewności. Kobyłki to samoróby, bo jak zobaczyłem kobyłki w sklepie, to strach na takim czymś auto stawiać.
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
jeżeli chodzi o ten podnośnik z linku to odradzam miałem taki sam podniosłem auto 2 razy i po podnośniku
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
Po prostu trafiłeś na wadliwy. Ja także kupiłem i od razu odesłałem -nie pompował. Dostałem po dwóch dniach i jest ok. Sam używam takiej żaby i dwie kobyłki z LIDLA i się sprawdza-wymiana sanek z przodu, maglownicy, zawieszenie przód, wymiana tylnej belki tył.
Jeśli chodzi o najazdy to takie na nogach nie ślizgają się tak, natomiast z płaskimi profilami-lepiej rozkłada się ciężar auta.
Jeśli chodzi o najazdy to takie na nogach nie ślizgają się tak, natomiast z płaskimi profilami-lepiej rozkłada się ciężar auta.
-
- Forum Master
- Posty: 1520
- Rejestracja: pt cze 14, 2013 15:23
- Lokalizacja: Wilno
- Auto: Bora kombi Highline
- Silnik: ARL
Re: Najazdy lub podnośnik dla amatora.
Mhm, biorę się za kopanie kanału pod budowę garażu. Acha, zapomniałem , że koło bloku nie posiadam kawałka gruntu, więc chyba sobie odpuszczę.jan1966 pisze:Kanał w garażu bezpieczny i pod dachem
Moja Borka Variant:
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=627306
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=627306
Najazdy lub podnośnik dla amatora.
Skrzak, sprzedam ci kawałek gruntu ,mam na pozbycie 10 000 m2 ,to sobie wykopiesz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości