
Za pomalowanie takiej lotki to tak 150zł pewnie wezmą. Chyba że kumpel po znajomości jakiś weźmie mniej

napisano ołówkiem Z1
Moderator: VIP
+ klej do szyb, i papier ścierny, bo pewnie trzeba bedzie trochę szlifować, aby to w miarę ładnie było dopasowanesebekgolf pisze:Sam byś polakierował. Idziesz do lakierni, namieszają Ci farbę i nabiją w spray. Jedna puszka starczy aż nadto. Do tego klar w spray i tyle. Całość wyjdzie Cię może z 50-70zł
xADEJx pisze:Witam was chciał bym się was zapytać czy warto kupić ten Gwint ( takie info otrzymałem od sprzedającego )
Amortyzatory są całe nie wylane kręcą się w palcach Brak kluczy w komplecie jeździły w golfie rok cena za nie 900
odjąć koszty przesyłki jeszcze nie wiadomo czy jest to variant 1 inox bo gość się nie zna i nie wie
Jest to Gwint KW
teraz pytanie ( Warto w nie zainwestować aż czy tylko tyle i o co jeszcze zapytać sprzedającego )
I ten lakier się czymie normalnie? Bo gdzieś czytałem, że jak lotka jest wystawiona na promienie UV to lepiej normalnie do lakiernika oddać.sebekgolf pisze:Sam byś polakierował. Idziesz do lakierni, namieszają Ci farbę i nabiją w spray. Jedna puszka starczy aż nadto. Do tego klar w spray i tyle. Całość wyjdzie Cię może z 50-70zł
H&R - fajny gwint- ale z tego co widać nie ma uchwytu na stabilizator S3Chrzanek` pisze:xADEJx pisze:Witam was chciał bym się was zapytać czy warto kupić ten Gwint ( takie info otrzymałem od sprzedającego )
Amortyzatory są całe nie wylane kręcą się w palcach Brak kluczy w komplecie jeździły w golfie rok cena za nie 900
odjąć koszty przesyłki jeszcze nie wiadomo czy jest to variant 1 inox bo gość się nie zna i nie wie
Jest to Gwint KW
teraz pytanie ( Warto w nie zainwestować aż czy tylko tyle i o co jeszcze zapytać sprzedającego )
W ramach znajomości z Adrianem przekazuje od niego ponownie pytanie bo nie ma dostępu do internetu:
"Siema Panowie jeszcze raz, a co myślicie o tych trzech gwintach? Warte to uwagi czy nie bardzo? Pozdrawiam.
1.http://olx.pl/oferta/gwint-h-r-monotube ... ciazF.html
2.http://olx.pl/oferta/gwint-lowtec-megal ... drnl1.html
3.http://olx.pl/oferta/zawieszenie-gwinto ... e59r3.html"
Nic nie stoi na przeszkodzie kupić lakier z utwardzaczem w puszce. Ale malując tylko lotkę, koszta zbliżają się do tych od lakiernika, no i ten klar się już do niczego później nie nada.Freddy pisze:Zgadza się klar z puchy nie ma w sobie utwardzacza i jest mało odporny przy takich kosztach dał bym to do lakiernika bez kombinacji
Wysłane z mojego Tornado 348 przy użyciu Tapatalka
Klej do szyb i tak musi kupić, papier ścierny arkusz 200x200 to koszt w porywach 3złboris_kafarrow pisze:+ klej do szyb, i papier ścierny, bo pewnie trzeba bedzie trochę szlifować, aby to w miarę ładnie było dopasowanesebekgolf pisze:Sam byś polakierował. Idziesz do lakierni, namieszają Ci farbę i nabiją w spray. Jedna puszka starczy aż nadto. Do tego klar w spray i tyle. Całość wyjdzie Cię może z 50-70zł
Polakierowałem tak kilka małych elementów w moim MK4 5 lat do tyłu i póki co nic się dzieje. Lakierowalem tak np. klamkę do otwierania klapy bagażnika i nic nie obłaziDratwa pisze:I ten lakier się czymie normalnie? Bo gdzieś czytałem, że jak lotka jest wystawiona na promienie UV to lepiej normalnie do lakiernika oddać.sebekgolf pisze:Sam byś polakierował. Idziesz do lakierni, namieszają Ci farbę i nabiją w spray. Jedna puszka starczy aż nadto. Do tego klar w spray i tyle. Całość wyjdzie Cię może z 50-70zł
To już zależy od tego do jakiej puchy Ci to nabiją. Jak do najtańszego chińskiego pojemniczka to może tak być. Ja nabijałem do pojemników Motipa z serii tych, co rozpylają jak pistolet lakierniczy ( płaszczyzną a nie kropą) i wyszło idealnie. Lakier był dobierany indywidualnie do lakieru samochodu.lwlw pisze:Trzymać się trzymie jak się nałoży poprawnie, ale lakier z puchy jest chyba bardziej miękki, a więc bardziej podatny na zarysowania. Drugi problem to fakt, że z puchy zazwyczaj pluje się grubszymi "kropelkami" niż z pistoletu. Ale jak ktoś ma wprawę to efekt może być zadowalający.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości