
Wiem że, ten temat jest wałkowany co chwilę na różnych forach ale jednak nie są to do końca takie problemy jakie ja mam a mianowicie.
Mam ogromny problem z obrotami na biegu jałowym kiedy odpalę silnik obroty są około 800 czyli ok jednak kiedy włączę radio, światła i np nawiew to obroty spadają do 650-700 i wtedy zaczyna się problem, ponieważ całe auto zaczyna się trząś i wpada straszny rezonans. Auto to Golf 3 silnik 1.6 ABU benzyna bez lpg. Teraz powiem co zrobiłem kiedy próbowałem to naprawić:
1. wiem że kilka lat temu wymieniamy był silniczek krokowy więc na dzień dzisiejszy go nie wymieniałem na nowy,
2. zdjąłem całą przepustnicę bo myślałem że, może nazbierało się nagaru i ma słabszy przypływ jednak wnętrze było czyste,
3. wymieniłem filtr powietrza,
4. kiedy miałem przepustnice w rękach zauważyłem taką niby śrubkę która styka się z silniczkiem krokowym trochę ją pokręciłem ale teraz jest jeszcze gorzej było wprawdzie na początku obroty przy włączonych światłach itp były 850-900 ale po przejechaniu się okazało się że auto czasami po wrzuceniu na luz bardzo szybko schodzi z obrotów i spadają nawet do 200-300 i czasami auto gasło albo kiedy już tak spadały to zaraz natychmiast wskakiwały ale już nie na 850-900 tylko na 1100-1200 i tak stały.
Auto dzisiaj rano przy próbach odpalenia najpierw odpaliło i trzymało obroty 300-400 a jak dałem gaz do dechy to może max do 1000 dochodziło i gasł, potem w ogóle nie odpalił.
Proszę o pomoc co mogę odkręcić i przeczyścić a co polecacie wymienić
