Zacznę od początku... ALH+, wymienione sprzęgło ja jednomas. Wszystko ok żadnych szarpnięć przy ruszaniu. Po ok 25tys km zaczęło lekko szarpać przy ruszaniu i z czasem się nasilało. Gdy już mocniej szarpało pojawił się płyn przy wysprzęgliku. Wyjąłem go i okazało się że płyn lał się przy tłoczku. Po rozebraniu wysprzęglika okazało się że na tłoczku jest rysa i trzeba kupić drugi. Kupiłem ori używany wysprzęglik, zamontowałem, odpowietrzyłem i zaczęło mniej szarpać ale szarpanie nie zniknęło całkiem. Jeździłem tak jakiś czas a szarpanie przy ruszaniu nie malalo. Tak sobie pomyślałem że może jakoś na tarczę płyn się dostał i postanowiłem trochę ją przypalić, więc podczas jazdy trzeci, czwarty bieg półsprzęgło i gaz do 4tys. Kilka takich powtórzeń i
