Witam, opisze szczegółowo mój problem
Rok temu kopiłem auto z silnikiem 1.6 v8 ahl. nie wiedziałem jaki tam jest olej jeździłem na nim ok 5 miesięcy pojechałem do znajomego mechanika i mowi słuchaj Kamil wlejemy mu motula 20w60;// nie wiemy co był za olej a tak to nie będzie wycieków... ok zrobił tak jak uważał przecież to on jest mechanikiem.
3 dni temu zaobserwowałem bombeki(piane) na bagnecie (Nie była to maź) i zaczął dymic na cieplym i na zimnym silniku pojechałem do innego mechanika wykluczył mi wycieki , uszczelka pod głowicą jest ok ) stwierdził że ten olej zaszkodził silnikowi zmienilismy olej wszystko zlaliśmy i wlał castrol 10w40 powiedział że to powinno pomoc powiedzie mi czy to rozwiaże moj problem. Dziś troche jeździłem dymi juz duzo mniej wcześniej szedł jak z parowozu dym z tłumika. Pomożcie mi...
1.6 benzyna dymi
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1.6 benzyna dymi !!POMOCY!!
20w-60 był idiotycznym posunięciem do tego silnika.. Za rzadki olej, który Ci wlał `mechanik` nr.1 wypłukał jakiś tam nagar co się osiadł i uszczelniał w jakiś sposób silnik.
Dymił bo silnik pewno nie ma przejechanych 50 tysięcy a z 300tyś i pierścienie i uszczelniacze zaworowe są już wysłużone wiec Ci silnik spalał olej.
Pojeździj trochę, monitoruj stan oleju.
Dymił bo silnik pewno nie ma przejechanych 50 tysięcy a z 300tyś i pierścienie i uszczelniacze zaworowe są już wysłużone wiec Ci silnik spalał olej.
Pojeździj trochę, monitoruj stan oleju.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości