1.4 akq+lpg chwilowy brak mocy+dymienie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 61
- Rejestracja: śr lut 17, 2016 13:09
- Lokalizacja: Warka/Kozienice/Piaseczno
1.4 akq+lpg chwilowy brak mocy+dymienie
Witam,
Niestety dziś rano miałem nie miłą niespodziankę, ponieważ mój golf częściowo odmówił mi posłuszeństwa.
Gdy odpaliłem auto i zacząłem nim jechać powoli wkręcając na obroty okazało się że nie mogę wkręcić go na więcej niż 3000tys obrotów, czuć było szarpanie silnika i ostro dymił. Po chwili przełączył się na lpg wyglądało jakby problem ustał (przynajmniej z obrotami), chcąc sprawdzić czy to tylko chwilowy kaprys starszego auta przełączyłem go z powrotem na pb, nestety nadal szarpał i dymił, więc przełączyłem go na lpg i pojechałem do domu. Pod garażem znów się zatrzymałem przełączyłem na pb i problem nadal trwał, wstawiłem auto do garażu zostawiłem na 10 minut, po 10 minutach znów odpaliłem, problem znikł.
Czy ktoś może mi powiedzieć co to może być?
Szczerze mówiąc trochę się przestraszyłem jak zobaczyłem takie objawy, pomimo tego że problem na razie znikł zastanawiam się czy jest sens jechać nim jutro do pracy i czy nie lepiej odstawić auto do mechanika. Dodam tylko że auto bierze mi olej ok 0.7l/1000km, świece i przewody WN wymieniałem 15000km temu. Ostatnio również spotykam się z szarpaniem na lpg do chwili gdy silnik nie zagrzeje, na przeglądzie lpg stwierdzono wypadanie zapłonu i kazali sprawdzić sondę lambda. Poniżej błędy po zeskanowaniu VAGiem.
2 Faults Found:
00525 - Oxygen Sensor (G39)
28-10 - Short to B+ - Intermittent
01265 - Exhaust Gas Recirculation Valve (N18)
29-00 - Short to Ground
ed. w chwili gdy zaprowadzałem go do mechanika, silnik szarpał i miał mało mocy zarówno na pb i lpg, nie mogłem go rozpędzić na więcej niż 70km/h
Niestety dziś rano miałem nie miłą niespodziankę, ponieważ mój golf częściowo odmówił mi posłuszeństwa.
Gdy odpaliłem auto i zacząłem nim jechać powoli wkręcając na obroty okazało się że nie mogę wkręcić go na więcej niż 3000tys obrotów, czuć było szarpanie silnika i ostro dymił. Po chwili przełączył się na lpg wyglądało jakby problem ustał (przynajmniej z obrotami), chcąc sprawdzić czy to tylko chwilowy kaprys starszego auta przełączyłem go z powrotem na pb, nestety nadal szarpał i dymił, więc przełączyłem go na lpg i pojechałem do domu. Pod garażem znów się zatrzymałem przełączyłem na pb i problem nadal trwał, wstawiłem auto do garażu zostawiłem na 10 minut, po 10 minutach znów odpaliłem, problem znikł.
Czy ktoś może mi powiedzieć co to może być?
Szczerze mówiąc trochę się przestraszyłem jak zobaczyłem takie objawy, pomimo tego że problem na razie znikł zastanawiam się czy jest sens jechać nim jutro do pracy i czy nie lepiej odstawić auto do mechanika. Dodam tylko że auto bierze mi olej ok 0.7l/1000km, świece i przewody WN wymieniałem 15000km temu. Ostatnio również spotykam się z szarpaniem na lpg do chwili gdy silnik nie zagrzeje, na przeglądzie lpg stwierdzono wypadanie zapłonu i kazali sprawdzić sondę lambda. Poniżej błędy po zeskanowaniu VAGiem.
2 Faults Found:
00525 - Oxygen Sensor (G39)
28-10 - Short to B+ - Intermittent
01265 - Exhaust Gas Recirculation Valve (N18)
29-00 - Short to Ground
ed. w chwili gdy zaprowadzałem go do mechanika, silnik szarpał i miał mało mocy zarówno na pb i lpg, nie mogłem go rozpędzić na więcej niż 70km/h
Ostatnio zmieniony wt sie 09, 2016 20:20 przez AdekA, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mały gagatek
- Posty: 61
- Rejestracja: śr lut 17, 2016 13:09
- Lokalizacja: Warka/Kozienice/Piaseczno
Re: 1.4 akq+lpg chwilowy brak mocy+dymienie
Dziękuję za szybką odpowiedź. Czy mógłbyś mi powiedzieć czy taki zabieg da radę zrobić osoba z małą wiedzą na temat mechaniki? Ewentualnie ile coś takiego może kosztować mnie u mechanika?
1.4 akq+lpg chwilowy brak mocy+dymienie
Jeżeli masz zawór sterowany podciśnieniem to wystarczy zdjąć i zaślepić wężyk podpięty do zaworu. O ile szczelnie się zamyka to powinno być odczuwalne lepsze zachowanie się silnika. Być może trzeba by go odkręcić i pomiędzy niego a rurkę wsadzić blaszkę. Co i jak znajdziesz na forum.
-
- Mały gagatek
- Posty: 61
- Rejestracja: śr lut 17, 2016 13:09
- Lokalizacja: Warka/Kozienice/Piaseczno
1.4 akq+lpg chwilowy brak mocy+dymienie
Niestety nie jest to egr, nie jest to też katalizator. Podobno sprawdzone jedno i drugie, golf stoi teraz u mechanika bo ten jakieś śruby pourywał przy demontażu egr. Podobno sprawdzono też świece i rozrząd. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?
Mechanik zasugerował mi że to może być coś z kompem który rzekomo głupieje i źle steruje silnikiem (wysyła mnie do elektryka) , czy jest to realne?
Aha dodatkowo zauważyłem jeszcze jedną rzecz o której nie napisałem wcześniej-w kabinie czuć dziwny smród ciężki do scharakteryzowania.
Mechanik zasugerował mi że to może być coś z kompem który rzekomo głupieje i źle steruje silnikiem (wysyła mnie do elektryka) , czy jest to realne?
Aha dodatkowo zauważyłem jeszcze jedną rzecz o której nie napisałem wcześniej-w kabinie czuć dziwny smród ciężki do scharakteryzowania.
-
- Mały gagatek
- Posty: 61
- Rejestracja: śr lut 17, 2016 13:09
- Lokalizacja: Warka/Kozienice/Piaseczno
1.4 akq+lpg chwilowy brak mocy+dymienie
Długo to trwało z wieloma zawirowanianiami, ale przyczyna została zdiagnozowana
-
- Mały gagatek
- Posty: 61
- Rejestracja: śr lut 17, 2016 13:09
- Lokalizacja: Warka/Kozienice/Piaseczno
1.4 akq+lpg chwilowy brak mocy+dymienie
tak, stopiony na maxa, z tego co zrozumiałem to w golfie są dwa katalizatory, o ile główny miał przelot, to ten pierwszy wstępny już nie. Pierwszy mechanik u którego było auto sprawdził tylko główny katalizator, a dalej to już wiadomo. Większe koszty poniosłem z uwagi na czas bez tego auta (musiałem jeździć drugim bez lpg), niż na jego naprawę. Gdybym miał kumatego mechanika samochód byłby zrobiony w 2 dni, a tak szkoda gadać :/
Aha zapomniałem dodać, że w aucie wyczyszczono cały wydech, egr, przepustnicę i nie wiem co tam jeszcze, regulacja lpg i teraz śmiga, aż miło. Wczoraj jak jechałem ekspresówką to nawet nie wiem kiedy na liczniku 130 się pojawiło i trzeba było sie pilnować Jedyne co mi jeszcze przeszkadza to delikatne poszarpywanie gdy np mam 1300 obrotów i daje mu ostro gaz w podłogę, ale na trasie jeździ się całkiem przyjemnie.
Aha zapomniałem dodać, że w aucie wyczyszczono cały wydech, egr, przepustnicę i nie wiem co tam jeszcze, regulacja lpg i teraz śmiga, aż miło. Wczoraj jak jechałem ekspresówką to nawet nie wiem kiedy na liczniku 130 się pojawiło i trzeba było sie pilnować Jedyne co mi jeszcze przeszkadza to delikatne poszarpywanie gdy np mam 1300 obrotów i daje mu ostro gaz w podłogę, ale na trasie jeździ się całkiem przyjemnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości