![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
Ma ktoś jedną taką na zbyciu?
Moderator: VIP
Kolego jest duże prawdopodobieństwo że silnik będzie stukał i wewnętrzną część maskiPaviarotti pisze:Jeździ ktoś na seryjnym zawiasie i podkładkach pod silnik?
Ale osłona przy większym je.... potrafi urwać kawałek bloku, ostatnio ktoś się "chwalił" na grupieQto pisze:a tak zapytam...mają sens te podkładki?
mam stalowa osłonę pod silnik która jest 4cm nad ziemią...po koleinach szuram ale miska bezpieczna...niżej auta nie opuszczę bo ogranicza mnie prawa półoś/podłużnica
pisałem że mam stalową - był jeden rodzaj (rozmiar)Robson91 pisze:chyba że masz wersje pod cały silnik
Coś ty Q2 kupił, że się rozpadło po 15 tys.?Garrison pisze:Jeśli rozrząd ma przejechane góra 15 tysięcy kilometrów, to można go zostawić jak jest przy wymianie samej pompy wody, która zdaje się puszczać płyn?
SKF, choć czy to pompa to się jeszcze okaże.krazorek pisze:Coś ty Q2 kupił, że się rozpadło po 15 tys.?Garrison pisze:Jeśli rozrząd ma przejechane góra 15 tysięcy kilometrów, to można go zostawić jak jest przy wymianie samej pompy wody, która zdaje się puszczać płyn?
No sensu to zbytniego nie ma, ale że miałem podkładki i zmieniłem teraz na seryjny zawias to już ich nie wyciągałem. A jakby ktoś jeździł to mam jedno pytankoboris_kafarrow pisze:A po co?
Chwila moment pracy boszką i już nie stukaStanley777 pisze:Kolego jest duże prawdopodobieństwo że silnik będzie stukał i wewnętrzną część maski![]()
Przy obniżeniu zarąbista sprawa. Ileż razy przywaliłem sankami o koleinę to nie zliczę. Od 2012 jeździłem na gwincie i żadnej miski nie uwaliłemQto pisze:a tak zapytam...mają sens te podkładki?
mnie tu chroni osłona pod silnik...a jeśli z obniżeniem ogranicza mnie prawa półoś/podłużnica to przecież podkładki tylko pogorszą sytuację - do mnie absolutnie to nie przemawia dopóki nie tnę podłużnic. Zobaczymy jak będzie po swapie...ale pewnie niewiele się zmieni, nie sądzę aby swap pozwolił mi zejść niżej z autem - odległość półosi od podłużnicy bo to mnie ogranicza obecnie. Od osłony do ziemi mam jakieś 4cm i pewnie gdybym niżej schodził z autem do osłony bym chciał się pozbyć...Paviarotti pisze:Przy obniżeniu zarąbista sprawa. Ileż razy przywaliłem sankami o koleinę to nie zliczę. Od 2012 jeździłem na gwincie i żadnej miski nie uwaliłem cały dynks polega na tym, że miska jest wyżej niż sanki.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości