Witajcie. Panowie posiadam golfa II i kolega z pracy mnie puknął doradzcie czy to dawać do blacharza czy wymienić element tak by zostać na oryginalnym lakierze. Dodam że całość ma się nieźle kilka zadrapan ale to 1983 rok. Pytanie moje czy elementy z lat 1990 to ten sam lakier czy są jakieś różnice. Z góry dzięki.
Mocno uszkodzone nie jest ja bym poklepał wyszpachlował i polakierował, jak mieszalnia dobra to ci elegancko dobierze lakier.
A jak nie chcesz się bawić w szpachlowanie to najszybciej będzie kupić błotnik w dobrym stanie i tym samym kolorze.
Jeśli chodzi o roczniki to nie wiem jak to wygląda w odcieniach najlepiej szukać pod kolor na szrotach bo w internecie różnie może być.
weekend roboty Zdjąć błotnik, wyklepać, zaszpachlować, podkładować i malować. Jak masz zdrowy błotnik to rób ten. Z zamiennikami, używkami jest różnie. Lepszy własny bity niż czyjś pordzewiały lub w innym odcieniu,
Było
Golf I GL
1.8 Gt
VR 6
1.9 TDI 130
Jest :)
AFN GTI XX jahre L041, XX jahre AFN LC9M , GT 1.8, VR6
O to chodzi wlasnie że i tak będę go musiał wysłać do lakiernika bo ma kilka takich miejsc że lepiej to wcześniej ruszyć bo naprawdę go lubię i buda zdrowo się trzyma.