
Otóż podczas jazdy zaczął szarpać, przerywać i zgasł (nie dało się go już odpalić). Po kilku godzinach odpalił na chwilę, ale też szarpało i trzęsło silnikiem. Zaprowadziłem go do mechanika, Seat poczekał na swoja kolej 3 dni i o dziwo po tych 3 dniach normalnie odpalił, ładnie wkręcał się na obroty, ale już następnego dnia umarł i tak jest do dzisiaj. Silnik w ogóle się nie odzywa, nawet nie próbuje odpalić, tak jakby mu nie dochodziło paliwo. Po podpięciu pod kompa wyrzucił błędy:
- 00765 Czujnik ruchu tłoka modulacji (G149) - tryb przerwany,
- 01268 Regulacja ilości (N146) - tryb przerwany,
- 01268 regulacja ilości (146) - niezrozumiały sygnał.
Przy popuszczeniu przewodów od wtrysków ropa niby leci, ale zamiast tryskać to można powiedzieć, że się sączy z tych przewodów. Mechanik stwierdził, że na 90% pompa wtryskowa siadła, a dokładnie nastawnik. Kupiłem pompę z jeżdżącego samochodu, pompa przełożona i

Na plaku odpala, ale jeśli przestanie się psikać to od razu gaśnie. Podłączyliśmy też inny sterownik i nadal to samo. Wtyczki sprawdzone i niby wszystko ładnie pięknie. Przekaźnik podmieniony, plus na elektrozawór w pompie podany.
Ma ktoś może jakiś pomysł co może być nie tak? Jak szybko sprawdzić czy wiązka jest cała? Czy wszystkie przewody, które idą do pompy wychodzą z ECU? Jeśli nie to skąd jeszcze?