Kącik posiadaczy MK4

[sebekgolf]

To jeździj póki co tylko na benzynie, wykasuj błędy i zobaczymy czy coś się dzieje. Do póki na benzynie auto nie będzie pracować 100% poprawnie, to o regulacji gazu zapomnij.

Jeśli wypadały/wypadają ci zapłony, to może też walić błędami z sondy lambda. Wypadające zapłony mogły się np. pojawić podczas jazdy na gazie ( skoro piszesz, że nie na samej benzynie jeździłeś) i wtedy ciężko będzie ocenić co jeszcze może szwankować. Dlatego tak ważne jest, aby doprowadzić pracę silnika do ideału na benzynie. Potem dopiero zabierasz się za regulację i ewentualną naprawę LPG.

Jeśli podpiąłbyś źle kable do cewki zapłonowej, to najprawdopodobniej silnik by ci nie pracował. Pytanie jak działa ta cewka bo jest kilka typów. Jeśli jest to cewka, która rozdziela zapłon na każdą świecę z osobna ( a przypuszczam, że taką masz, ale najlepiej byłoby sprawdzić), to przemieszanie kabli doprowadzi do tego, że silnik nie będzie odpalał. Jakbyś miał cewki podwójne ( stosowane rozwiązanie często we Fiatach i późniejszych Roverach na przykład), które przebijają dwie świece na raz, to zamienienie styków parami nie spowoduje problemów z odpalaniem samochodu (ale tylko parami, bo jak pomieszasz pomiędzy grupą 1 i grupą 2 to też nie będzie chciał silnik pracować choć może chcieć odpalić np. na 1 góra 2 cylindry, ale to zależy od danego przypadku jak są kable wymieszane).

Co do pękniętego przewodu. Najprościej jest po prostu po kolei je zdejmować ( mówię o gumowych wężykach) i patrzeć czy nie są spękane. Jak są to definitywnie do wymiany. Choć możesz się pokusić o wymianę wszystkich tych małych gumowych wężyków, ale to sobie nowe kup silikonowe. Na allegro jest ich sporo do wyboru. Może też ssać powietrze przez nieszczelne serwo hamulcowe. Ewentualnie mógł ktoś wcześniej zrzucać przepustnicę i teraz np. uszczelka pod nią przepuszcza. Opcji jest sporo.

[logiac]

Cewkę w aucie mam takiego typu:

Na cewce jest podpisane A,B,C,D. Czyli złe ułożenie kabli na cewce też odpada, bo jak mówisz silnik by nie odpalał.
W chwili obecnej będę jeździł tylko na benzynie i wymienię ten uszkodzony kabel, ale raczej z innej firmy niż Bremi, bo są niedostępne. Kabel kupię z Beru, może Bosch. Te przewody jutro sobie zobaczę i jak będą jakieś popękane to powymieniam. Ogólnie będę coś próbował ogarnąć przy aucie do przyszłego piątku, bo wtedy jestem umówiony do mechanika, aby on sam zerknął co jest z autem, bo w maju nie będę miał czasu, żeby grzebać przy aucie.

[sebekgolf]

Po zdjęciu za wiele ci nie powiem. Po oznaczeniu cewki powinieneś znaleźć w internecie opis jak mają być kable podłączone.

[logiac]

Jutro sobie zobaczę ta cewkę jakie ma oznaczenia, ale wydaje mi się że wszystko jest dobrze podłączone.

[myszazro]

Jeśli ta cewka kosztowała w okolicach 200 zł to będzie na sto procent ona winna,miałem też problemy z wypadaniem zaplonoów,każda cewka po dobie jechała spowrotem do sklepu dopiero po kupnie używki nastał święty spokój
I dla ułatwienia życia

[sebekgolf]

O i to cenna informacja Myszazro. Z tego co widzę to wychodzi na to, że jest to podwójna cewka ( dwa obwody wtórne) w jednej obudowie. Jeśli tak jest, to przebija przez dwie świece na raz. W tym przypadku są to pary 1 i 4 oraz 2 i 3. Przy tego typu cewce ogromnie ważną sprawą jest jakość przewodów zapłonowych oraz odstęp na elektrodach świec ( dlatego tak o nie dopytywałem jak się spotkaliśmy Logiac). I dodatkowo w takim układzie świece zużywają się sporo szybciej, niż w przypadku kiedy masz cztery rozdzielone cewki ( zamiast na pełny cykl silnika czyli 720 stopni obrotu wału mieć jedną iskrę na świecy, jest ona dwa razy co 360 stopni).

[kewinpol]

Hej brakuje mi takiej śruby, która trzyma plastik za pedałami, jaki ona ma numer, bo nie widzę tego elementu w etce:

Edit.
W najbliższym czasie będę wymieniał olej i z tego co pamiętam, to do 2.0 apk wchodzą 4 L oleju?

[Qto]

kewinpol N9086180101C - nówki już jednak nie kupisz...układ smarowania ma pojemność 4l

Od jakiegoś tygodnia coś mi się tłucze w aucie. Na różnych nierównościach różnego rodzaju dźwięki, na niektórych nie słychać nic pomimo sporego uskoku auta. Nie potrafię określić skąd dochodzą dźwięki...nawet czy to jest wewnątrz czy na zewnątrz auta ale na pewno słyszę je za sobą...czasami jakby w bagaju, za chwilę jakby w tylnej lewej furtce...a to jakby z zawieszenia a za chwilę spod fotela. Wywaliłem wszystko z bagaja i bez zmian...Czasu nie mam (walczę z rejestracją auta za granicą oraz przeprowadzka) w ogóle więc tak jeżdżę...wczoraj wieczorem wsadziłem babę za mój fotel i mówię że ma nasłuchiwać. Jeździłem z 15minut specjalnie po studzienkach itp...no i urwa cisza. Dziś od rana to samo...stukanie. Jedyne co mi do łowy przychodzi to oparcie kanapy...i faktycznie mniejszą część jak szarpię to się rusza bardziej niż większa jednak stukania nie ma. Miał ktoś problemy z dźwiękami z kanapy Nie wiem kiedy znajdę chwilę ale pierwsze co chcę zrobić to skasować luz na ryglu...choćby za pomocą taśmy parcianej. Chyba że ktoś ma jakiś inny pomysł? Będę obserwował co się dzieje bo drażni mnie strasznie...ale nie ma kiedy się tym zająć

Zdemontowałem dziś całe zawieszenie z tyłu, poskładałem jeszcze raz...śruby górne lewego amora dało się dokręcić o jakieś 90*, śrubę na lewej tulei około pół obrotu...dodatkowo poskręcałem jeszcze raz amorki w poduszce i zamieniłem co się dało stronami lewa/prawa. Jutro mam nadzieję stuków nie będzie...a jak już, to będę je słyszał z drugiej strony

Byłem ostatnio na przeglądzie i przeczepili się do łączników stabilizatora...łączniki seryjne a stabi z S3 - wiadomo jak to wygląda. Póki co nic nie stuka...na podniesionym aucie wygląda ok...nie wiem jednak jak to jest kiedy auto stoi na ziemi - na przeglądzie właśnie tak oglądali.
Pomyślałem, że wrzucę łączniki z S3 (mam na amorkach uchwyty)...ale czy przy glebie łącznik nie będzie za długi? - testował ktoś? Mam zawias KW v2.
Idąc dalej tym pomysłem...wrzuciłbym całe wahacze z S3...tylko co wtedy z przednim czujnikiem samopoziomowania ksenonu skoro normalnie trzyma się on razem z łącznikiem stabi a wahacz z S3 nie ma na to miejsca?

[sebekgolf]

Ja mam u siebie też KW2, stab seryjny bo nie chcę zupełnie nisko schodzić więc nie ma sensu zmieniać. Wahacze S3 ( te odkuwki). W odlewach z przodu wahaczy ( w tych odstających dzyndzlach) mam nawiercone ślepe otwory i nagwintowane po seryjne łączniki stabilizatora. Jeżdżę tak już dobre 3 lata. Wtedy miejsce na amorku możesz wykorzystać pod samopoziom.

[Qto]

samopoziom mam zamocowany do wahacza...i tak musi zostać. Z tego co piszesz, to będzie gdzie zamontować na wahaczu z S3.
Stabi z S3 muszę mieć a ori łączniki są dosyć mocno naciągnięte - ciężko śruby załapać żeby gwintu nie zerwać ...w ogóle dziś podniosłem przód 2mm bo nowa półoś otarta o podłużnicę Delikatnie bo delikatnie ale jednak...podniosłem zawias, ośkę w miejscu otarcia psiknąłem sprejem i zobaczę za jakiś czas czy dalej przyciera - wolałbym żeby nie tarło.
Czyli pozostaje kwestia łącznika stabilizatora...czy podjedzie ten z S3. Zamontować mam gdzie...tylko czy przy gwincie nie będzie za długi.

[logiac]

Hej wczoraj, spryskałem sobie kontaktem kostki z sondy lambda i mam nadzieję, że pomoże. Wczoraj tez przejrzałem węże pod maską i kilka wydaje się lekko podejrzanych. Wężyk z pierwszych dwóch zdjęć z zewnątrz wydaje się być ok, ale w środku był trochę zawalony takim gęstym olejem i zaczyna się od środka lekko łuszczyć pękać. Wężyk z trzeciego zdjęcia wygląda jakby był stopiony, natomiast na 4 zdjęciu cały ten element nie wygląda za dobrze, ale wężyki też nie są w najgorszym stanie, może ta rdza robi taki straszny widok

[Craash]

kewinpol N9086180101C - nówki już jednak nie kupisz...układ smarowania ma pojemność 4l

Bez problemu kupi ile chce. Koszt to około 2,50zł.
N9086180101C zmienia się na N9086180182V.

[sebekgolf]

Hej wczoraj, spryskałem sobie kontaktem kostki z sondy lambda i mam nadzieję, że pomoże. Wczoraj tez przejrzałem węże pod maską i kilka wydaje się lekko podejrzanych. Wężyk z pierwszych dwóch zdjęć z zewnątrz wydaje się być ok, ale w środku był trochę zawalony takim gęstym olejem i zaczyna się od środka lekko łuszczyć pękać. Wężyk z trzeciego zdjęcia wygląda jakby był stopiony, natomiast na 4 zdjęciu cały ten element nie wygląda za dobrze, ale wężyki też nie są w najgorszym stanie, może ta rdza robi taki straszny widok

My mówimy o rurkach które są podpięte do kolektora dolotowego. To ostatnie zdjęcie to wąż wodny chłodnicy. Jeśli chodzi o korozję, to zwracałem ci na to uwagę jak się spotkaliśmy, że powinieneś nad tym pomyśleć, bo bardziej podgnije i może być problem jak się rozszczelni w trasie ( stracisz płyn).

Ta pierwsza rurka to nie przypadkiem z odmy jest ? Bo tak mi to wygląda patrząc po tym jak usyfiona. To co się łuszczy, to mi bardziej na zaschnięty olej wygląda niż na gumę.

Masz ogólnie posprawdzać wszystkie rurki/wężyki które są podpięte do dolotu, którymi silnik jest w stanie zassać powietrze.

[logiac]

Jeśli chodzi o główny wąż, który wychodzi z kolektora dolotowego i leci do przepływki jest dobry. Ten wężyk

Nie wiem do czego on dokładnie jest, ale tez go wymienię i leci on do głównego węża dolotowego. Ten wężyk z odmy, który jest na dwóch pierwszych zdjęciach on powinien być taki zwężony w środku czy jest gesty olej, który trochę przytkał wężyk? Ogólnie z kolektora dolotowego nie ma za dużo węży jedynie ten główny. Odnośnie tego węża z 3 zdjęcia to jaki może być powód że się tak stopił o do czego on tak dokładnie jest?