Pastusiak pisze: ↑śr paź 10, 2018 20:36
herbu pisze: ↑śr paź 10, 2018 06:50
Nie o to chodzi, że Skoda na tych samych komponentach jeździ, a identyczny VW się psuje. Bardziej chodziło mi o to, że VW w pewnym czasie przegiął trochę z pakowaniem niesprawdzonej techniki do swoich modeli (czytaj TSI, czy kiepskich TDI), kiedy Skode nadal można było kupić ze sprawdzonym, niezawodnym silnikiem.
A jakie to są silniki? Przecież Skoda ma te same silniki co Volkswagen, Seat, Audi..była era 1,9 tdi potem 2,0 TDI PD teraz jest 2,0 TDI Comon Rail, były 1,6 mpi, 1,8T teraz są TSI od 1,0 do 2,0 w RS itd..
Skoda to jest to samo co VW, Audi czy Seat, różnice mogą stanowić inne materiały, inne wyposażenie/funkcje, blacha i to wszystko.
Ano Panie takie, których w danym roczniku w VW już dawno nie montowali, a w Skodzie dalej tak - choćby właśnie AXR, który w Skodzie był do 2011 roku, a w VW jego era skończyła się gdzieś koło roku 2005. A że Octavia I to to samo co Golf 4? Owszem, ale w 2011 mogłeś jeszcze kupić taką, kiedy w VW nikt już o mk4 nie pamiętał. I było to nowe auto, bo kupowałeś je jako nowe
A to, że przestarzałe technologicznie? Może i tak, ale jestem pewien, że pojeździ dłużej niż te wszystkie nowsze VW czy Audi. I właśnie dlatego wybrałem z premedytacją takie auto. Owszem, w 2011 roku mogłem już nawet mieć Octavię II po lifcie, czy Golfa 6, ale wolałem wybrać prostą, sprawdzoną i niezawodną technikę, niż być królikiem doświadczalnym dla VW. I czas pokazał, że wybrałem dobrą drogę.