[mk4] okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Ma gadane
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 23, 2014 16:13
[mk4] okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
witam. problem z gofikiem jest taki ze niemiłosiernie nie lubi dziur progów zwalniajacych najgorzej jest na kostkowanej drodze cały buczy kiera tez sie trzesie lekkko. jak jest rowna droga to okej jakies pojedyncze dziury tez. ale jakas nierownosc to tak nim rzuca buja jak by sie mial zaraz rozpasc... wymieniałem drążki kierownicze i gumy z tylu i przodu.... na szarpakach u 2 mechaników mowia ze nic nie widac. a jazda to udręka. panowie czy ten typ tak ma?? juz nie wiem co robic
- sebastian1901
- Gadatliwa bestia
- Posty: 695
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 19:30
- Lokalizacja: CzęstochoVWa
- Auto: Octavia I 1.8T RS
- Silnik: AUQ
- Kontakt:
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
amortyzatory sprawdzałeś ? zbieżność ustawiona ?
Sebastian
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
Nie masz czasami zamontowanych w zawieszeniu poliuretanów? Opisz dokładniej czy auto jest za miękkie czy zbyt sztywne...
-
- Ma gadane
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 23, 2014 16:13
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
nie mam poliuretanow.... zbieznosc byla ustawiana i do tego sprezyny z przodu zmieniane bo pekla jedna w lato . chyba za miekki jest: nie da sie szybko jechac po dziurach i jak są koleiny, najbardziej czuć na kostce wtedy slychac buczenie, trzeszczenie, kiera lata. jest praktycznie zero tlumenia dziur. wjade w dziure nic nie tlumi tylko wali jak jakas taczka. innymi autami moge jechac po takiej drodze duzo szybciej i nic sie nie dzieje tlumia dziury a ten to masakra az trzeba czasem zwolnic do 20 na godzine a inni z tylu wkurzeni na mnie.
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
Jakby auto nie tłumiło to by był taki ala kangurek podczas jazdy. Jak jest za sztywne wówczas wali i tłucze.
-
- Ma gadane
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 23, 2014 16:13
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
czyli co w starym golfie, zaden tuning moze powodowac? nawiijmy ta sztynosc?
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
Gumy na amorach nie są wygłuszone? Jak mocno odstają blaszane tależyki od kielicha amorków...
- sebastian1901
- Gadatliwa bestia
- Posty: 695
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 19:30
- Lokalizacja: CzęstochoVWa
- Auto: Octavia I 1.8T RS
- Silnik: AUQ
- Kontakt:
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
Zacznijmy od tego czy sa wogole odbojniki ?
Sebastian
-
- Ma gadane
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 23, 2014 16:13
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
amory od gory tak wygladaja. odboje latwo sprawdzic czy sa?
rozumiem ze powinny byc gdzies na ladze amora?
- sebastian1901
- Gadatliwa bestia
- Posty: 695
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 19:30
- Lokalizacja: CzęstochoVWa
- Auto: Octavia I 1.8T RS
- Silnik: AUQ
- Kontakt:
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
Tutaj raczej wygląda normalnie. Odbojnik będziesz czuł pod osłoną plastikową na ladze amorka. Jak wsadzisz ręke miedzy zwoje sprężyn to powinieneś to wyczuć. Możesz spróbować podnieść tą osłonę plastikową i zsunąć odbojnik na dół to zobaczysz w jakim jest stanie.
Sprawdzałeś sprawność amortyzatorów ?
Sprawdzałeś sprawność amortyzatorów ?
Sebastian
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
Możesz jeszcze sprawdzić czy nakrętka od góry amorka jest dobrze dokręcona. Na tym zdjęciu to wygląda jakby ta miseczka metalowa jednak uderzała o ten fartuch/kielich nadwozia...
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
To tak wygląda na zdjęciu jak gdyby były 2 miseczki. Coś tam jest nie tak. Według mnie to te gumy amortyzatorów też są wykończone.
- sebastian1901
- Gadatliwa bestia
- Posty: 695
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 19:30
- Lokalizacja: CzęstochoVWa
- Auto: Octavia I 1.8T RS
- Silnik: AUQ
- Kontakt:
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
mnie tam to wygląda normalnie, wiadomo że guma jest już wygnieciona i ten talerzyk wystaje bardziej, ja obstawiam wywalone amorki ale to musi jechać na diagnostykę gdzie to sprawdzą na maszynie, bo tak to można sobie gdybać i szukać nie wiadomo co
Sebastian
-
- Ma gadane
- Posty: 234
- Rejestracja: śr kwie 23, 2014 16:13
[mk4] Re: okrutne zawieszenie... co jeszcze wymienic
Przeciez bylem na przegladzie i nie wyszlo ze sa w zlym stanie.... Nie widze tez zeby byly wylane. Jesli chodzi o oboje to czy one nie sluza do amortyzowania jakis wielkich dziur? Moj problem jest taki ze kazda najmniejsza dziura sprawa ze wszystko lata. Jest coraz gorzej... Jak by wszystko bylo niedokrecone i 0 amortyzowania. Bylem u mechanika szarpal cos nic nie wykryl cos gadal ze krzyzak moze(nie wiem co to wgl) . A w sylwestra musze jechac w gory i moze byc nie ciekawie...sebastian1901 pisze: ↑sob gru 15, 2018 09:23mnie tam to wygląda normalnie, wiadomo że guma jest już wygnieciona i ten talerzyk wystaje bardziej, ja obstawiam wywalone amorki ale to musi jechać na diagnostykę gdzie to sprawdzą na maszynie, bo tak to można sobie gdybać i szukać nie wiadomo co
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 25 gości