Octavia 1.9tdi

[Pastusiak]

Samochody z tamtego okresu są bardziej warte zakupu niż wcześniejsze generacje.

No ok jeśli dla Ciebie nie ma różnicy między Windowsem Xp a 10 to zgoda, jednak Golf 4 a Golf 6 to trochę różnica, plyta podłogowa taka że dzisiejsze Polo ma tyle samo miejsca, wygłuszenie, materiały w środku, grubość blachy, poziom bezpieczeństwa, systemy.. no cóż żyjemy w czasach smarfonów i facebooków, jak ten samochód był produkowany to jeszcze telefony komórkowe nie były na co dzień powszechne.

[herbu]

Akurat jeżdżę O1 AXR z marca 2011 (1 rejestracja, produkcja 12.2010) roku oraz z tego samego roku O2 (co prawda z 1.6 z LPG pod maską, z grudnia 2011), więc mogę bez stronniczości porównać oba auta, które jeśli chodzi o wiek są w zasadzie identyczne, jednak przebieg ich jest bardzo różny.
O1 ma przebieg prawie 300 tys. km, O2 ma przebieg 3 razy mniejszy (jakieś 90 tys. km)
Oba auta są z polskich salonów, oba użytkowane od nowości przez jednego użytkownika. Oba są bezwypadkowe, z oryginalnym lakierem, nie malowane, poprawiane itp. Oba też są serwisowane co 15 tys. km w dobrym warsztacie (nie ASO)
Co do jakości blach - O2 ma blachy na pewno słabsze. Widać już delikatne, co prawda, ale jednak, rdzawe punkty na rantach drzwi, na klapie i na łączeniu błotników z progami. Co prawda jest to minimalne, ale jak się dokładnie przyjrzy, to jednak jest.
O1 - jedyne ślady rdzy pojawiły się w odpryskach na masce - przebiegi autostradowe niestety powodują, że maska dostaje i powstają odpryski, które z czasem pokrywają się rudym nalotem. Jednak nie rozprzestrzenia się to. Można to zauważyć w wielu O1, więc można powiedzieć, że jest to jakaś wada fabryczna. W O2 maska jest czysta. Zobaczymy, czy po przebiegu 300 tys. km będzie podobnie (o ile doczeka, bo jeździ zauważalnie mniej)
Co do niezawodności - jak na razie oba auta jeżdżą bezawaryjnie, choć w O2 właśnie pojawił się check (jeszcze nie zdiagnozowany). Czasami w O2 silnik nierówno pracuje - prawdopodobnie przepustnica lub wtryskiwacze LPG, które są jeszcze oryginalne. Silnik O2 wymaga też dolewki oleju między wymianami - jakiś litr na 15 tys. km. W O1 zużycie oleju jest minimalne - miedzy wymianami poziom na bagnecie schodzi z 90% do około 70%, co odpowiada około 200 ml, z tym, że musimy pamiętać, że O1 ma 3 razy większy przebieg i jeździ dużo autostradami z prędkościami 140-160 km/h przy których teoretycznie może spalać nieco więcej oleju. Więc póki co mogę w 100% stwierdzić, że jakość mechaniczna O1 jest rewelacyjna. 300 tys. km i dalej wszystko jest oryginalne - turbina, pompowtryskiwacze, dwumas, egr, amortyzatory itd. Auto nigdy nie miało najmniejszej awarii, nie zdarzyło się, by nie odpaliła, nie dojechała do celu. Silnik suchy jak pieprz, działa idealnie. Co ciekawe - silniki AXR mają fajny bonus z fabryki, bo mało który ma deklarowane przez producenta 101 KM. Mój na hamowni wypluł 114 KM, a słyszałem o przypadkach, że seryjnie miały ponad 120 KM. Taki miły gest producenta
O2 za to przewyższa O1 ilością miejsca, szczególnie na tylnej kanapie - w O1 jest po prostu ciasno, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę ilość miejsca na nogi. Jest go sporo mniej niż np. w Oplu Corsie D, którą też mamy w domu.
Jakość wykonania jest bardzo podobna, nawet z przewagą O1, ale tylko z tego powodu, że mam ją bardzo mocno doposażoną, natomiast O2 jest niemal golasem.
Generalnie jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem O1 z tym silnikiem, to zdecydowanie polecam. Na duży plus, że można kupić auto z silnikiem AXR z 2010 roku, który nie ma DPF-a, a to nieczęste w aucie z tego rocznika z dieslem pod maską (oczywiście są, ale w zdecydowanej mniejszości, a już z grupy VAG, w tym roczniku chyba takich nie było). Do tego silnik bardzo podatny na tunning I to chyba ostatni diesel ze stajni VAG-a, dla którego przebieg miliona km jest osiągalny

[herbu]

Samochody z tamtego okresu są bardziej warte zakupu niż wcześniejsze generacje.

No ok jeśli dla Ciebie nie ma różnicy między Windowsem Xp a 10 to zgoda, jednak Golf 4 a Golf 6 to trochę różnica, plyta podłogowa taka że dzisiejsze Polo ma tyle samo miejsca, wygłuszenie, materiały w środku, grubość blachy, poziom bezpieczeństwa, systemy.. no cóż żyjemy w czasach smarfonów i facebooków, jak ten samochód był produkowany to jeszcze telefony komórkowe nie były na co dzień powszechne.

Wiesz, wszystko zależy od tego, czego użytkownik tak naprawdę oczekuje od auta. Dla jednego ważne są świecidełka, ekrany dotykowe, ekologia, elektryka, elektronika, systemy... a dla drugiego ważne jest by auto było tanie w użytkowaniu. Acha - ja w domu mam XP

[luckyboy]

Na win10 nie robię niczego nowego czego na XP nie robiłem, a wystarczyło 128MB RAM. Teraz aby win10 szybko śmigał trzeba mieć dysk SSD i 4GB RAM.

Poza tym ostatnio zaglądałem do Leona 2014r, bo przyciągnął moje oko, to materiały jak z Textilu Szare brzydkie plastiki i wątpliwej jakości materiał (szmaty) na fotelach. Mój Golf w porównaniu do niego w środku to Maybach

[rosomak8.2]

Ta octavia ma kosztować 11tys. Napiszcie jeszcze dlaczego silniki 1.9 tdi różnią się pokrywami zaworów(korek wlewu jest albo z prawej albo z lewej strony).
Ciekawe ile za golfa można cenić.

[Pastusiak]

Rosomak8.2 - a nie lepiej iść w coś nowszego? na nowszej płycie? Np Golf V czy Octavia II? z 1,9 tdi BLS np..Fakt że może ciut droższe bo 11 tys to jest spoko cena no ale poczujesz tzw progres, wg mnie poza ładniejszym wyglądem bo polift nie odczujesz różnicy.
Rób jak chcesz. równie dobrze mógłbyś kupić coś takiego i na to samo wychodzi
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... 5ccd098011

[doggie]

akurat tutaj z @Pastusiak się zgadzam, ta Octawia jest strasznie bezpłciowa wizualnie, materiałowo i celowałbym w coś narysowanego ręką młodszego wizjonera. Kupować auto, które technologicznie ma już ponad 22 lata? W 1996 mogła się podobać. W niewiele większych pieniądzach zdecydowanie wybrałbym Renault Megane III, zdecydowanie,

[herbu]

akurat tutaj z @Pastusiak się zgadzam, ta Octawia jest strasznie bezpłciowa wizualnie, materiałowo i celowałbym w coś narysowanego ręką młodszego wizjonera. Kupować auto, które technologicznie ma już ponad 22 lata? W 1996 mogła się podobać. W niewiele większych pieniądzach zdecydowanie wybrałbym Renault Megane III, zdecydowanie,

I tak i nie. Zależy czego kto oczekuje od auta. Jeśli niezawodności, to kupując taką O1 z 2010 roku ma lata bezawaryjnego i ekonomicznego jeżdżenia przed sobą. Owszem, taka Skoda wyglądem nikogo nie wzrusza, nie powoduje żadnych emocji, ale za to jeździ bardzo sprawnie. Ale zgadzam się - wymiana Golfa 4 na taką Skodę, to wymiana tego samego na to samo, tylko nowsze. Ale może komuś o to właśnie chodzi, bo jest zadowolony z Golfa. Sam mam kumpla, który 2 lata temu sprzedał mk4, w międzyczasie zaliczył Avensis T25, Citroena C5, Citroena C4 Pisacco i ostatnio kupił Jette 2016. I po zakupie tego auta w końcu stwierdził - wreszcie coś co jeździ i wygląda jak mój stary Golf. Nareszcie znalazłem porządne auto

[doggie]

Do śmierci nim nie będzie jeździł a już ma prawie 10 lat a jeśli kupujesz na kilka lat np. 4-5 to niech poszuka czegoś ładniejszego i na czasie bo na dzisiaj OI to brzydactwo

Ps. Ja poza czynnikami mechanicznymi kupuję również oczami a tutaj moje oczy mówią zdecydowanie nie

[herbu]

Do śmierci nim nie będzie jeździł a już ma prawie 10 lat a jeśli kupujesz na kilka lat np. 4-5 to niech poszuka czegoś ładniejszego i na czasie bo na dzisiaj OI to brzydactwo

Ps. Ja poza czynnikami mechanicznymi kupuję również oczami a tutaj moje oczy mówią zdecydowanie nie

Obrażasz moje najlepsze auto

[doggie]

Obrażasz moje najlepsze auto

powiedz "mu", że go bardzo bardzo przepraszam ale zdania i tak nie zmienię

[rosomak8.2]

Od wielu lat mam golfy i to się nie psuje, inne marki mnie zawiodły i rozczarowały. Boje się tych dpf,dwumas,pd i elektroniki. Poza tym duża strata na wartości,ja nie chcę kupować dla ludzi i sąsiadów tylko dla siebie i mieć spokój. Mój golf dokładnie tak samo wygląda...https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ...5ccd098011. Chciałem za niewielką dopłatą zmienić na młodszego.
Panowie, a co z tymi pokrywami zaworów? Oglądałem seaty i o II 1.9 i mają korek wlewu oleju z prawej lub lewej str.

[doggie]

A skąd wiesz że te nie mają dwumasu?

Poza tym nigdy nie miałem problemu z DPF w żadnym aucie. Niby wszystkiego się boisz a pompowtryskiwaczy się nie boisz? Luzujacych pompek w gniazdach się nie boisz? Wycierających wałków rozrządu się nie boisz? To nie jest pancerny golf z lat 90tych na pompie VP.

ps. Ja również zawsze kupuję auto dla siebie a nie sąsiadów, strasznie głupie stwierdzenie

[luckyboy]

Przecież napisał że boi się też PD