Piloty nie działają , vag widzi tylko 4 grupę

[berthold61]

Panowie młody kupił vw Bora 1,9 tdi ajm ma to zarejestrować w PL i jechać z powrotem do DE , ale jest kilka problemów i jeden z nich to centralny zamek który z guzika w środku działa, kluczyk w lewych drzwiach nie zamyka centralnego ale kluczyk w prawych drzwiach zamyka wszystko , vag-com w 46, adaptacje 10 potem 01 nic nie widzi dopiero 03 oraz 04 pokazuje czy zamykać czy otwierać to chyba chodzi w trakcie jazdy , od czego zacząć na szybcika , chciałbym mu pomóc aby doprowadzić te jakoś ale długo w vag-ach już nie siedzę i szukam pomocy , pomijam już taki kwiatek jak na wysokich obrotach traci sie płyn chłodniczy a na wolnych wszystko ok , pewnie uszczelka i to byłbym w stanie sam wymienić ale te zamki mnie przerastają na chwilę obecną .
ps , teraz siedzę w aucie i vag com nie widzi centralnego zamka , widzi moduł komfortu , piloty są ale tak jak by ich nie było , nie mam wiedzy co trzeba wczytać aby się to pokazało , bora rocznik 2004 .

cały dzień przesiedziałem przy tej padlinie i stwierdzam krótko że bora-golf to tak pokopane auto że masakra , ten co konstruował te drzwi szyby i centralny zamek powinien dostać dożywocie , rozbebeszałem sporo aut i jak porównać to do forda czy peugeota to tak jak by vw był 30 lat do tyłu , w fordzie to kilka minut roboty , nawet w audi a2 niby to samo ale wszystko proste a to badziwie to szkoda gadać ,nikt nie musi się silić na odpowiedź bo moja decyzja jest jedna , nie wejdę do tego auta nawet jak by mi mieli dopłacić a młodemu powiem aby to barachło sprzedał za półceny i kupił normalne auto nawet zwykły scenik czy citroen c5 to dekada do przodu w naprawach których jest zdecydowanie mniej , a już byłem szczęśliwy jak młody sprzedał octavię bo myślałem że odpocznę od tej grzebaniny to znów kupił następną padakę czyli vw bora , starszy odkąd kupił citroena i peugeota to przestał grzebać w autach i mówi nudy bo nic nie trzeba naprawiać a był zapalonym maniakiem vw nawet tu opisywał swoje perypetie z silnikiem arl , on wymienił chyba wszystko w tym aucie od skrzyni biegów,tłoków,pompek,głowicy nie wspominając o linkach z szyb i zamki , tragedia to auto , do audi to nawet nie ma co porównywać a ford to bajeczka , nara panowie bez obrazy i napinki ale mnie osobiście nikt nie przekona do golfa,octawi,toledo czy coś w ten deseń za dużo w tym dziwnych usterek , ma to sprzedać i daleko od vw lub sam sobie będzie po mechanikach zapitalał .pzdr

[berthold61]

Trzeba by zakończyć ten temat a jak sie skończyło ? już piszę , młody pojechał do jakiegoś komisu i sprzedał tą borę za równe 2 tys zł na Niemieckich blachach wyjazdowych i kupił zarejestrowanego Citroena Xsara w dieslu za 2300 zł z przeglądem i ubezpieczeniem na rok , wg niego auto niebo a ziemia na korzyść Xsary (ja nie jechałem) ale blacharsko jest zdecydowanie na plus dla Xsary i wydaje się mniej zmęczona , jemu potrzebne auto na kilka miesięcy więc chyba dobrze wybrał .
można ten temat teraz zamknąć bo szkoda klepać o czymś czego już nie ma , pzdr