Golf VII TDI

[KamilR]

Cześć, zamierzam kupić Golfa VII z silnikiem diesel, prawdopodobnie będzie to wersja 1.6 110KM.
Z chęcią zapoznam się z Waszymi uwagami przy tym modelu - typowe usterki, bolączki? Na co szczególnie zwrócić uwagę przy oględzinach? Być może w ogóle warto wybrać inną wersję TDI, a być może iść w kierunku TSI?
Będę wdzięczny za wszelkie rady, pozdro!

[Union35]

Najważniejsze pytanie, ile km rocznie robisz? Bo jak mało to lepiej będzei kupić benzynę.

[KamilR]

Obecnie jest to 10/15 tysięcy rocznie, za około rok wzrośnie do okolic min. 20 tysięcy. Z tego co się rozglądam to najczęściej w ofercie spotykam właśnie silniki diesel (często auta poleasingowe).

[KamilR]

Ktoś coś podpowie? Przeglądałem różne opinie, tematy o usterkach itd. i troszkę mnie zastanawia temat DPF. Rzeczywiście jest to tak problematyczne? Czy przy odpowiednim dbaniu o auto powinno być w porządku?

[doggie]

przy 20 tys rocznie zapomnij o problemach z DPF. Dizel będzie trochę mniej palił i mniej przepalał w czasie jazd autostradowych - tutaj sporo mniej, benzyna /mam na myśli 1.4 TSI/ będzie szybciej się nagrzewać a co za tym idzie zimą jazda przyjemniejsza. Jedni lubią warkot dizla, inni cichy szum benzyny, co kto woli. Weź pod uwagę że 1.6 TDI to skrzynia 5 biegowa a 1.4 TSI 6 biegowa

[KamilR]

Z tym, że jazd autostradowych nie ma u mnie za dużo - najczęściej w okres wakacyjny na urlop. Większość przebiegu robiona jest w cyklu miejskim/podmiejskim.

[doggie]

DPF potrzebuje czasu i temperatury, nie potrzebuje autostard. Jeśli robisz podjazdy typu 5-15 minut to daruj sobie dizla, ja głównie jeżdżę 1 godz do i 1 godz z pracy, nigdy nie miałem problemów z DPF, tak jakby ich nie było

[KamilR]

W moim przypadku to najczęściej będą odcinki z zakresu 10/30 minut w zależności od celu. W takich cyklach z tego co czytałem następuje wypalanie wywołane przez komputer.

[doggie]

10/30 minut w zależności od celu. W takich cyklach z tego co czytałem następuje wypalanie wywołane przez komputer.

Ale dopiero po osiągnięciu optymalnych warunków, nie ma opcji żeby po ruszeniu zimnym silnikiem w trasę 10cio minutowa DPF przeszedł udana procedurę dopalania

[KamilR]

Przejrzałem jeszcze różne opinie, byłem po drodze również w salonie VW i stwierdzam, że diesel jednak nie dla mnie. Oszczędność z racji mniejszego spalania szybko mogę wsadzić w serwis oraz jakby nie patrzeć więcej uwagi trzeba dla takiego silnika. Maksymalne (regularne) odcinki jazdy 20/30 min to i tak ponad połowa czasu w mieście (korki, światła etc.).
W takim razie poszukiwania skieruję ku 1.4 TSI. W nim tak na prawdę należy dbać na co dzień o turbinę (poza oczywiście serwisem olejowym etc.). Czy wśród tych silników (w zasadzie odmian ich mocy) można nazwać któreś lepszymi a inne gorszymi? Czy wszystkie 1.4 TSI mają odłączane 2 cylindry?

[flo89]

Posiadam 1.4 TSI CZCA czyli 125 koni. Polecałbym Ci szukać tych z euro 6 czyli od końcówki 2014 roku. Z silnika jestem zadowolony, średnie spalanie jakie mam z dojazdów do pracy spod wrocawia do jego centrum 6.2. Oleju od wymiany do wymiany nie dolewam (wymiana co 15 tysi). Spalanie przy 140km/h mogłoby być miejsze bo jednak wychodzi jakieś 7-7.2, ale ogólnie jestem zaskoczony spalaniem, spodziewałem się, że benzyna jednak będzie więcej palić. Moje auto ma już 59 tysięcy i jak dotąd żadnych problemów. Odłączane cylindry mają tylko nieliczne, i to jeśli się nie mylę w golfie tylko 1.5 tsi oraz 1.4 ale tylko 150 konne.

[KamilR]

Znajomy ma Leona właśnie z tym motorem i w temacie spalania identycznie się wypowiedział, też byłem mile zaskoczony tą informacją
Odłączanie cylindrów jak dla mnie jest właśnie zbędne, czytałem i za wiele oszczędności w spalaniu nie ma (jak nie wcale), a za to powstaje kolejne potencjalne miejsce na usterkę.
Powiedz mi tylko proszę czemu szukać z euro 6?

[flo89]

Wiesz, patrząc na nasz "rozgarnięty" rząd i jego eko pomysły, ale też na to co się w unii dzieje, to myślę że każde euro w górę to jeden potencjalny problem (koszt) mniej, czy to za parkowanie, czy wjazd do miasta (już słychać o tych pomysłach). To jedna sprawa, a druga to taka, że pomiędzy euro 5 i 6 były pewne usprawnienia w silnikach. Jak znajdę listę to podam, bo zanim kupiłem tego to też o tym czytałem czy warto. Zresztą, im młodszy tym lepszy

[doggie]

Zresztą, im młodszy tym lepszy

Jedynie pod kątem bezawaryjności rozrządu, a czy reszta jest lepsza, nie byłbym tego taki pewny