2 lata temu padł mi silnik 1.4 akq brał 1l oleju na butle gazu (420km)

Raz była kapitałka zaraz po zakupie zrobiłem 160tys i padł. Z tad zmiana na 1.6 AZD 105KM . Silnik udało się kupić za 600zl plus przepustnica nowa przekładka i wydech zamknolem się w 2tys .
Silnik żwawy nie bierze nic oleju tylko mam problem z wydechem a dokładnie z rurą kolektora mam od 1.4 i minnon stop łamie na elastyku

Przespawywalem elastyka już chyba z 5 razy i za każdym razem go łamie w tym samym miejscu.
Wg.schematu 1.6mialy inna rurę kolektora.

Zauważyłem po fakcie że 1.6 ma kata w kolektorze i jest dłuższy niż przy 1.4 bez kata .
Mam pytanie do kogoś z wiedzą czy zmiana rury coś da