Przedwczoraj chciałem wymienić klocki przednie i tylne w golfie 4. Wymieniłem tylko przód bo nie miałem klucza do wkręcenia cylinderka z tyłu.
Po wymianie przodu hamował dobrze. Wczoraj wymieniłem też tylne hamulce. Po wymianie tyłu samochód hamuje bardzo słabo.
Hamuje przez pierwsze 10% wciśnięcia pedału, później "dziura", i dopiero pod koniec, jakieś 70-100% wciśnięcia pedału.
Układ jest szczelny, nie było nic odkręcane. Tarcze dobre, bez rowków.
Czytałem, że trzeba trochę pojeździć, aby nowe klocki się dopasowały do tarczy, no ale czy ma być aż tak słabo? Siła hamowania to może jakieś 20% tego co było przed wymiana.
Ja się boję w korku ruszać że w kogoś wjadę , żeby wyhamować z 50kmh to muszę z 50m przed hamować.
Co może być?
[mk4] Bardzo słabe hamulce po wymianie klocków.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: pt maja 29, 2020 12:38
[mk4] Re: Bardzo słabe hamulce po wymianie klocków.
Spróbuj jechać gdzieś na polną drogę i zahamować z całej mocy tak aby zadziałały ABS. Ewentualnie zrób test wyjścia pompy ABS za pomocą vag-a.
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: pt maja 29, 2020 12:38
[mk4] Re: Bardzo słabe hamulce po wymianie klocków.
@marcin7x5
Nie mam drogi polnej gdzie mógł bym się do takiej prędkości rozpędzić bez obijania podwozia. Zrobiłem test na asfalcie, rozpędziłem się do około 120-130km/h i wcisnąłem hamulec. Samochód zahamował na ok 70m, nie było czuć ABS, ale koła też się nie ślizgały.
Dodam jeszcze że, jak wcisnę hamulec do oporu to hamuje (bardzo) dobrze, ale tylko przy końcu. Gdy wcisnę pedał nie do końca (mniej wiecej do połowy) i trochę odpuszczę i znowu zahamuję to pedał robi się sztywny i hamuje tak jak bym chciał.
Nie majstrowałem przy czujnikach ABS i raczej ich nie uszkodziłem, zacisków i klocków raczej nie da się źle założyć. Kontrolka ABS się nie świeci, mało prawdopodobne aby się wypaliła.
Nie mam drogi polnej gdzie mógł bym się do takiej prędkości rozpędzić bez obijania podwozia. Zrobiłem test na asfalcie, rozpędziłem się do około 120-130km/h i wcisnąłem hamulec. Samochód zahamował na ok 70m, nie było czuć ABS, ale koła też się nie ślizgały.
Dodam jeszcze że, jak wcisnę hamulec do oporu to hamuje (bardzo) dobrze, ale tylko przy końcu. Gdy wcisnę pedał nie do końca (mniej wiecej do połowy) i trochę odpuszczę i znowu zahamuję to pedał robi się sztywny i hamuje tak jak bym chciał.
Nie majstrowałem przy czujnikach ABS i raczej ich nie uszkodziłem, zacisków i klocków raczej nie da się źle założyć. Kontrolka ABS się nie świeci, mało prawdopodobne aby się wypaliła.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 819
- Rejestracja: pn wrz 02, 2013 16:30
- Lokalizacja: Skawina, malopolska
[mk4] Re: Bardzo słabe hamulce po wymianie klocków.
No a jak zmieniales te klocki z tylu to poczyszczone wszystko? Prowadnice chodza luzno? Sam tloczek jak wkrecales to dales pod oslone troche smaru do tloczkow? Tarcze nie maja rantow?
VW Bora 1.9TDI 01' ASV+sprzedany.
VW Golf 4 1.4 99' LPG -sprzet zony
Seat Leon 1.6 16 05' LPG
VW Golf 4 1.4 99' LPG -sprzet zony
Seat Leon 1.6 16 05' LPG
[mk4] Re: Bardzo słabe hamulce po wymianie klocków.
Tłoczki warto zawsze rozruszać. Czyli cofany je i wkładamy kawałek drewna i pompujemy pedałem hamulca. Tak kilka razy. Czyścimy prowadnice, jarzma, smarujemy. Na koniec warto odpowietrzyć bo jeśli nawet nie było powietrza to jednym wciśnięciem pedału wywalimy stary płyn hamulcowy z zacisków. Naj bardziej zuzyty zawsze jest na końcach układu czyli w zaciskach.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości